po jedenaste: przeszczep

[kasiaballou]

macica zdeflorowana po ostatni nerw
zwierasz zmysły skowytem próżni
zakwita slangiem kiczowatych konwenansów

w byciu ssakiem suchymi źrenicami ogarniasz
stypę w formalinie testamentu pieprzonych
mecenasów gryzących sutki dla sztuki

cywilizowany busz i jesteś zwierzęciem
- mnogim w brodawki

[teresa943]

Kasiu, przeczytalam, ale na razie nie umiem się ustosunkować...chyba zmęczenie szarych komórek...
:)
Cieplutkie pozdrówki.

[kasiaballou]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kult pieniądza przysłania niejedno słońce, może prze/za/kamuflowałam, akurat temat na tapecie, dzięki za wizytę.
Pozdrówki :)
kaśka.

[maranatha neothenia]

yyy po jedenaste: ujął mnie tytuł.
kocham medyczne tematy w utworach,
jednak ten nie opisuje medycznych sytuacji
tylko używa ich by opisać coś innego.

w takim razie, puki to coś innego nie będzie chociaż delikatnie naznaczone
nie będę mogła wystawić tu żadnego innego komentarza.
interesuje mnie sens, a tego nie umiem tu odczytać.
pozdr. em

[kasiaballou]

Em, kluczem są "brodawki", jeśli muszę tłumaczyć, wniosek prosty - wywałkowałam gniotka;)
kaśka.