Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mnóstwo było naokoło maków
Gdzienie gdzie kilka cierni krzaków
Weszłam do ogrodu pięknego
Niespodziewając sie niczego
Nagle padło strzałów kilka
Które przestraszyły błekitnego motylka
Niebo szare się zrobiło
Tak jakby na kogoś się obraziło
Tysiące łez na ziemie spadło
I piękne chwile nieodwracalnie ukradło
Ogród zniszczony został doszczętnie
Nieprędko będzie w nim znowu pięknie
Kiedy kwiaty zakwitną znów?
Narazie tylko w krainie moich snów
Gdy błekitny motyl w nim zagości
Będę wtedy u szczytu swej radości


listopad 2001 r.

Opublikowano

może i ogród zielony,ale niebo też piękne..
czestochowskie? czy ja wiem .. w każdym razie
w najmniejszym zamiarze nie miało takie być.

dziękuje Panie Witoldzie, że wogóle znalazł się ktoś,
kto zwrócił na mnien uwagę i cokolwiek skrobnął :)

pozdro.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Pan RopuchDziękuję za melodyjny wierszyk, taki w sam raz na poranek i pomysł - spacer do zamku albo na zamek, Ach kolejność odwrotna - dopóty Miłego dnia :) 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @huzarc Dziękuję za komentarz. Zgadza się, to epitafium dla czasu, dla tego co minął, dla tego co jest i dla tego co będzie.    "Pytanie, czy czas jest bytem, można rozpatrywać z perspektywy fizyki i filozofii, które przedstawiają różne punkty widzenia. Z punktu widzenia fizyki, teoria względności traktuje czas jako czterowymiarowy składnik czasoprzestrzeni, ale z perspektywy filozoficznej, zwłaszcza w przypadku pewnych teorii, czas może być postrzegany jako złudzenie lub zjawisko zależne od zmian." - Google.com  
    • na mojej pięciolinii jesteś szafarzem kustoszem szeptów jęków i westchnień pozwalam tobie się rozgościć   dopóki dopóty zechcesz tylko tkwić i wielbić   dziś przyszedł pas w samozatraceniu pozwolę tobie żyć samodzielnie lecz zrozum że nie wybrzmisz odpuszczasz oczka szczęście   muzyką mą uwiodę kolejny klucz wiolinowy       
    • @Wiesław J.K. taka refleksja mnie naszła po przeczytaniu tego pięknego wiersza:   czas przeszły do nas nie należy a przyszły, może nie nadejdzie  liczy się tylko to co teraz, za chwilę "teraz" też nie będzie...   Tak jakby żaden czas do nas nie należał.  
    • @Wiesław J.K. To epitafium nie dla człowieka, ale dla idei – czasu rozumianego jako byt wieczny, a jednak wciąż „zużywany” przez ludzi. Autor pokazuje sprzeczność: czas jest zawsze obecny, a jednocześnie wciąż go „brakuje” i wciąż go żałujemy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...