Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bez tajemnych komnat wróżek krzesiwa
taniec wrzeciona i smycz

perły popijane szampanem marzenia przez pręty
o zbożu złocistym źródlanej wodzie
otwartym oknie

bingo - wygrywasz pogniecione skrzydła
wolność dzielisz przez długość porzuconego powrozu
wijesz nowe gniazdo i

nie masz za czym tęsknić

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ładne. Zwłaszcza taniec wrzeciona i smycz, gdzie wrzeciono czyta mi się nawet lepiej
w znaczeniu zgrubienia przy rękojeści wiosła, niż jak to przyjęte zwyczajowo.
Ot, chciałoby się popłynąć a tu coś/Ktoś nie daje ;)
Jak dla mnie wiersz o samousiedleniu, tubylczym przywiązaniu do (dla) Kogoś.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ładne. Zwłaszcza taniec wrzeciona i smycz, gdzie wrzeciono czyta mi się nawet lepiej
w znaczeniu zgrubienia przy rękojeści wiosła, niż jak to przyjęte zwyczajowo.
Ot, chciałoby się popłynąć a tu coś/Ktoś nie daje ;)
Jak dla mnie wiersz o samousiedleniu, tubylczym przywiązaniu do (dla) Kogoś.

Pozdrawiam.

zaskakująco trafna interpretacja, więc nie mam nić do dodania od siebie
dzięki za pozytywa:)
Pozdrówki
kasia.
Opublikowano

przybieram się od dobrych piętnastu minut do napisania komentarza i zaraz się Pani wiersza na pamięć nauczę... mam dziwną zaćmę słowną dzisiaj, więc nie będę się zagłębiał i napiszę, że smycz zawsze można zerwać, rzucić perły pod nogi i niech się przewracają - marzenia i tak zostaną...

pzdr :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...