Art Ankh Hlemin Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Coż mogę zrobić, kiedy życia brakuje To co odeszło wciąż w głowie dryfuje Patrzę na krople wpadające do błota Na ścianach wisi z ołowiu tęsknota I niema ucieczki przed myślą co gnębi W okaleczonym i pustym do głębi Świecie odartym z większości kolorów Zbudowanym tylko z wewnętrznych sporów A gdyby tu dusza jakaś mogła zbładzić Pewnie udałoby się tą nudę zmącić Lecz tylko cisza gipsem umysł oblepia Widze wpatrzone we mnie jej czarne ślepia Niema sposobu by wyrwać się z sieci Wskazówki zegara wędrują, czas leci Myśli wciaż płyną monotonne, smutne Tchnienia niespokojne, koszmary okrutne Tą nocną porą, mrokiem zalany czuję Jak się coś w głebi burzy i gotuje Obraz wracający, natretne wspomnienia I zaczynają tańczyć we mnie pragnienia Jej ciało cudne słodkim zapachem nęci Krew w żyłach tętni, w głowie się kręci Pod czaszką już burza potężna się wzmaga A trzewia wszelakie wiatr sztormowy smaga Obsesja ta dręczy w wielu odsłonach: Myślą by zamknąć ją w swoich ramonach, Skosztować jej ust, co pieszczą podniebienie W nagośc jej wkroczyć, nakarmić pragnienie, Owlec wzrok w to piękno niecodzienne, boskie, Ale najbardziej chciałbym usłyszeć te proste Dwa słowa szczerza przez nią wypowiedziane Nic nie usłyszałem, zasnołem nad ranem Art Ankh Hlemin czerwiec 2004
Daniel Piaszczyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 po tym tekscie na pewno bede miec koszmary a juz zasypiałem... rymy rymy rymy na poczatek i troszkę oryginalności
AL Wolfheart Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Wole nie czytac tego wiersza na noc... bede snil... Ale napisany naprawde ciekawie... dodany do ulubionych...
Art Ankh Hlemin Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Rymy? Nie wiem czy traktować to jako pochawałe czy jako nagane. Ale z tego co wiem, to w poezji używanie rymów nie jest niczym nagannym. Pozdrawiam
Daniel Piaszczyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. takich rymów jak nahjbardziej jest... pozdrawiam
Art Ankh Hlemin Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Leśli potrafi pan wymyślić lepsze, to wporządku.
Daniel Piaszczyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a czy jest to Pana wiersz czy mój??? jesli nie satysfakcjonuje mój komentarz zawsze może Pan sobie w miejsce moich słów wstawic : "och jakie to piekne"- pozwalam Pozdrawiam
Art Ankh Hlemin Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Obojetnie czy mnie satysfakcjonuje czy nie zakończmy już ta polemike, gdyż do niczego nie doprowadzi. Ma pan prawo pisać co chce, a ja to szanuje. Teraz czekam na ewentualne inne opinie. Miłego dnia życze [sub]Tekst był edytowany przez Art Ankh Hlemin dnia 18-06-2004 11:43.[/sub]
Leon Gutner Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 A więc ... Ogólnie bardzo dobrze że z rymem , bo taka poezja odchodzi w zapomnienie ... w czasach dzisiejszych – to już unikat . Zakończenie wiersza zaskakujące , robi wrażenie ..i pozostawia miły smak . Niestety ....dobry rymowany wiersz to bardzo trudna sztuka . I ów tekst to potwierdza ..czegoś mu brakuje i rzuca się to w oczy bardzo nachalnie ... Wierzę jednak że popracuje pan nad tym aby pisać piękne i rymowane wiersze .... Proszę powoli iść w tę stronę , może być tylko lepiej . Pozdrawiam L.G.
Kinga Izabela Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 * nie mogłam przetrawić tego błędu ortograficznego, który wszyscy czytający ten wiersz zapewne zauważyli (a przynajmniej powinni), zwłaszcza że się powtarza.to po pierwsze. * po drugie te rymy...nie jestem do nich do końca przekonana.najbardziej przeszkadzają mi cztrey ostatnie wersy, w których juz zupełnie nie ma rymu.czy to przez lenistwo?myśle, że jeśli już podjąłeś się rymowanego wiersza to powinien chyba z konsewencją być taki do końca. * mimo wszytko, moge pogratulować, że znalazłeś jednak tak dużo rymów, bo wiersz jest długi, a przy tym dość sensowny. ...ale to tylko moje skromne zdanie ;) pozdr.
Art Ankh Hlemin Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuje za słowa uznania. A wierszowi z pewnością czegoś brakuje, bo w poezji jestem nowicjuszem i napisałem dopiero kilka utworów. Postaram się poprawić. Równiez dziękuje za opinie, takie wypowiedzi utwierdzają mnei w przekonaniu, że nie jest ze mną az tak źle ;) A co do ortografi: nie jest ona moja mocną stroną, dlatego cieszy mnie że tylko jeden błąd się wkradł ;) jeśli chodzi o rymy: Ostatni wers z założenia miał pozostać bez rymu i jednocześnie miał burzyć układ 12-sto zgłoskowca. Jednak gdy okazało sie że będzie miał 11 sylab, czyli zaburzenie nie będzie wielkie, a może nawet niezauważalne, postanowiłem dorzucić 12 sylabe i nieczego nie burzyć. Wersy 3 i 4 od konca rzeczywiście powinny byc rymowane, jednak po 2 godzinach bezowocnego myślenia podsałem sie, można zawać to lenistwem ;) Może kiedyś to poprawie. Pozdrowienia dla obu recenzentów
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się