Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Okiem księżyca


Rekomendowane odpowiedzi

okiem księżyca zmierzyłem krawędzie
i wśród oklasków wypłoszyłem cienie
widoczne nagle zza kształtów wypadłe
wilgotne całkiem w asfalt mokry wtarte

wymalowałem bladym widmom oczy
już trwoga straszna bramę tę odgadła
i wprost z otworów cienistych postaci
wkrada się w senne ludzi prześcieradła

nierówną walkę obserwuję z góry
szamotaninę flegmatycznej zgrai
z upiorów stadem w codzienności nocy
znużony wrzaskiem z przerażonych gardeł
biegnę za chmury i zaciskam oczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




mary senne, zakradające się do świata rzeczywistego, emanuj tęsknota za harmonią, zagubioną gdzieś po drodze - wewnętrzne rozterki, ale z próbą pozbycia się uciążliwych doznań, nasuwa mi się myśl o jakimś traumatycznym przeżyciu, może właśnie gdzieś po/na drodze - może przeinterpretowałam, ale ilu czytających - tyle odczuć

pozdrawiam
kasia.

poz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faktycznie, patrząc na księżyc, można zobaczyć niesamowite obrazy ukladające się się plam...i zawsze wydaje się, że on z góry też się przygląda, jest to nieraz tak przejmujące, że odwracamy wzrok...zaciskamy powieki...
świetnie to oddaje wiersz;
podoba mi się
:)
serdecznie pozdrawiam
-tersa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...