Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

choć niby długa droga
między jedną a drugą
to ci którzy ją przeszli
mówią że to tylko krok

krok bardzo malutki
dzieli te tak oddalone
ale bardzo sobie bliskie
dwie rzeczywistości

którym ktoś na chrzcie
nadał przepiękne imiona
nazywając je po prostu
dzieciństwem i starością

Opublikowano

Bardzo fajny wiersz. Ja wyczytałem z niego długość ludzkiego życia, długiego jak jeden krok.
Bardzo mi sie podoba. Ale czy nie powinno być przeszli a nie prześli ;)
Ogólnie bardzo mi sie podoba ukazanie długości życia człowieka.
Serdecznie pozdrawiam... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wiersz skłonił do zadumy. Zawiera w sobie najprawdziwszą prawdę: czy krótsze czy dłuższe życie, zawsze to tylko krok, mgnienie wobec wieczności.
Podoba mi się a to sobie wysupłałam

którym ktoś na chrzcie
nadał przepiękne imiona
nazywając je po prostu
dzieciństwem i starością


Waldemarze, dziękuję za okazję do poważnej refleksji.
:)
Serdecznie pozdrawiam
-teresa
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wiersz skłonił do zadumy. Zawiera w sobie najprawdziwszą prawdę: czy krótsze czy dłuższe życie, zawsze to tylko krok, mgnienie wobec wieczności.
Podoba mi się a to sobie wysupłałam

którym ktoś na chrzcie
nadał przepiękne imiona
nazywając je po prostu
dzieciństwem i starością


Waldemarze, dziękuję za okazję do poważnej refleksji.
:)
Serdecznie pozdrawiam
-teresa


Bardzo ucieszył mnie twój kom. Tereso.
Wiersz jak piszesz skłonił do zadumy- to dobrze- przecież
życie to tylko mały krok w tej wieczności.
słońca życzę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Byłam w salonie piękności, tak przypadkiem, Manikiur, pedikiur z drapaniem po piętach. Powzdychałyśmy sobie z Malwiną O dawnych czasach, kremach i perfumach,   Na które nas nie stać, dasz wiarę? Dziwne... czy na pewno są takie? Sprawdź, proszę, szybciutko, raz- dwa. Na nową torebkę, taką sobie, wydałam   Tylko parę groszy, a szpilki wcisnęli Mi w promocji jedynie za tysiaka. Już miałam wracać do domciu, A tu zatrzymała mnie policja   Na czerwonym świetle dla pieszych. Nie, nie było mandatu – a skąd, a co ty! Nieprawdą jest, że zgubiłam telefon I klucze do domu – napadli mnie zbóje   Z ciupagami i dali dyla w ciemną uliczkę. Zostawili mi tylko prezent zakupiony Dla ciebie: kołpaki do Malucha, cieszysz się? W tramwaju kanar był bardzo miły,   Zaśpiewał tylko tenorem zabawnym „dwie stówki” A ja mu – ciach przed oczy legitymacją Z Koła Gospodyń Miejsko-Wiejskich. Zamknął dzióbek, fruu – i tyle go było.   No co ziewasz? ej, ty śpiochu, nie udawaj! Nie chcesz usłyszeć wieści najnowszych? O tym, jak dzielnie w kasynie nie przegrałam Naszego kochanego, milutkiego mieszkania?  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @UtratabezStraty Fajnie, pokazuje to, że nawet w dorosłym mężczyźnie wciąż pozostało coś z chłopca. :)
    • @huzarc   made in huzarc.   wiersz wyrazisty i głęboki.   to gorzka jak piołun refleksja nad kosztem bycia małym trybikiem w maszynie społecznej lub intelektualnej.   poeta odnajduje swoją rolę w koniecznosci dokonywania trudnych osądów w świecie pełnym szumu.   finałowa scena przy oknie stanowi peknięcie liryczne, w którym wyczerpany cynik mierzy się   z własną moralnością.   litość natomiast  staje się ostatnim, pożądanym aktem miłosierdzia.   i to tyle mojego widzenia  tego niezwykłego utworu.          
    • @viola arvensis Każda rana... ... życie rzeką płynie niczego nie ominie dobre skosztuje złe posmakuje    zawsze wraca do nurtu  gdzie radość króluje  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego wieczoru   
    • Obraz pustki i niemocy, która niejedno ma imię. To mz bardziej jeśli pisze się na zamówienie i termin, co może tak dawać, ale kiedy pisze się, a musu ani terminu nie ma wtedy nic na siłę i lepiej odczekać na powrót błysku, weny, czy inspiracji. Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...