Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wypatrywaliśmy słów
swoich jasnych oczu
jak rozłożonych zdjęć
na kawiarnianym stoliku

żeby wino zaszumiało
między słowa nie ulotne
przepełnione więzią
radosne

we właściwym miejscu
zegar nas przebudził
żalem niewinności
zabarwić rutynę

a przecież Pan w litości
jak kiedyś rzucił darem
teraz muśniętym przez
nas niewdzięczników

z pewnością sięgnę
po stada białych gołębi
by niebo szare ubarwić
Ciebie pamięcią obdarować

Opublikowano

Hm. Momentami nawet urokliwie w swojej prostocie, podług sygnaturki ;)

Wie Pan, takie pisanie nie musi być złe (choć można jeszcze zmienić nieco formę, uatrakcyjnić ją). Nie podoba mi się pointa, która powinna być nieco bardziej chwytliwa. O ile z mocniejszą pointą tekst mógłby być nawet do zaakceptowania, o tyle w tym przypadku wychodzi to nijako.

Zapodam Panu wiersz z moich ulubionych, w którym pointa jest wg mnie dobrze wpasowana i urocza w swojej prostocie:

[url]www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=19235[/url]

Co do samego tekstu jeszcze:

"we właściwym miejscu
zegar nas przebudził
żalem niewinności
zabarwić rutynę"

Nie podoba mi się ta zwrotka. A konkretniej żalem niewinności/zabarwić kurtynę. Bez interpunkcji można mniemać, że po żalem niewinności może być kropka, czy coś, ale mimo to nie za dobrze ta część tekstu brzmi i znaczy.

Poza tym jakoś dziwnie wyglądają wielkie litery przy braku interpunkcji. Nie, żebym zmuszał do pisania do Chrystusa z małej litery, ale trochę się to gryzie moim zdaniem.

Tytuł z innej bajki. Tzn. może treściowo pasuje do utworu, ale wyciągnięty jakby z innej szafy ze słowami. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Dzień dobry Panie Rafale.
Mało jest na tym forum tak konkretnych i cennych komentarzy - wielkie dzięki :)
Nawet przed wklejeniem tego wiersza, sam mialem wątpliwości co do fragmentu
przytoczonego przez Pana i tu się zgadzam, trzeba to zmienić - napewno.
Tytuł jest taki akurat, jedynie trafność tekstu jest niewystarczająca, ale z drugiej strony
zbyt czytelny wiersz nie jest moim ulubionym gatunkiem – zagmatwany jeszcze mniej.
Chyba jednak będę używał interpunkcji, (mimo braku czasu) to pozwala na lepsze pokazanie
ładunku emocjonalnego wiersza i nie tylko.
Serdeczne dzięki za poświęcony czas.
Pozdrawia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Lidia Maria Concertina Znakomity tytuł!
    • nie widzimy generała w telewizji  nie słyszymy go w radiu  dla nas to zwykła sobota  choć w szkole męczy nas Miron  stale ze swoim kabaretem  nie pamiętamy niczego  rodzice też nic nie pamiętają  jedynie babunia coś tam o jakichś pałkach i pistolecikach wspomina  o funkcjonariuszach w mundurach  o ludziach pobitych, zabitych  ci ludzie wciąż żyją  lecz czy nie zginą  wraz ze śmiercią babuni  a może  chcieliby stąd w końcu odejść  doświadczyć godnej śmierci  umrzeć  nie od broni plugawca  lecz z niepamięci 
    • @bazyl_prost @bazyl_prost poszukiwanie, często samo w sobie jest początkiem i jednocześnie końcem jakiegoś etapu w życiu. Szukanie idealnego rozwiązania w tym nie doskonałym świecie jest absurdem.    Cdn. :)  
    • Jesteście wierszem idioty odbitym na powielaczu J. Kaczmarski "Autoportret Witkacego"   poeci śnią romanse z chatem gpt fraza ciosana w zerojedynkowym kodzie zbiera wszystko co ludzkość napisała wierszem   poeci wznoszą się wyżej niż bloki niż ursynów nowa huta czy jakaś dziura na podlasiu tokarka mówi jambem i średniówką arkusz excela zamienia się w poemat   kobiety cielesne jak model językowy awatary wypełnione krwią mięsem i kością poprawnie reagują na archetyp ich macice brzuchy piersi stają się przezroczystym filmem błoną z pleksi   jak pierwszy papieros z rana  wiersz pisany na komórce proste ludzkie wzruszenie wpuszczone w bebechy maszyny   otchłań wzywa z zatrutych studni a ręce prawych ludzi są wystarczająco daleko by je odrzucić i nie pozwolić by zmieniły się w wyrzut sumienia   na koniec słowo okaże się fasadą emanacją pustki która drążyła od dawna znajdując najgorszy sposób na zaprzeczenie sobie   może wtedy zostanie nam ziarenko gorczycy zaczyn na duszę  
    • @Lidia Maria Concertina  Wiersz pomiędzy brzegami, skonstruowany na rusztowaniu. Dobrze się czyta.:) Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...