adam sosna Opublikowano 30 Lipca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2008 drewniana kukła w łatach-snach skrzypliwe łącza jak suche zawiasy co je zjada rdza ubija w moździerzu słowa w najdrobniejszy kolorowy piach obłędu w oczach nie zmaże zapał w tworzenia-grach świadomości straże stoją mandale cierpliwie sypie czeka już na nie kochanek wiatr Adam Sosna (lipiec 2008)
Ilionowski Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 średniowieczni mistycy opowiadali, że istnieje takie dno ontologiczne, na którym zamiast dna (co wydaje się być paradoksem) jest tylko muł. po lekturze tej rymowanki gotów jestem uwierzyć, że ów muł, to raczej dar boski, niż najczarniejsza z piekielnych czeluści, której się nawet diabły boją!
adam sosna Opublikowano 31 Lipca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 diabły poszły spać do kotła stała obok stara miotła diabli palacz ją połamał syci ogień - piękny dramat
Messalin_Nagietka Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 Arlekin? czy to nie z delarte? MN
adam sosna Opublikowano 31 Lipca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 Messalin Nagietka może być z delarte nie każdy ma Szulmierz :)
Marlett Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 Adam! Potrzeba wiele piasku - słów by usypać mandalę. Samo tworzenie jest radością. Arlekin zamienił smyczek na pióro. PozdrawiaM.
adam sosna Opublikowano 31 Lipca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. może się waha? co wybrać?
Messalin_Nagietka Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ejć tak, Szulmierz Szulmierzem nie napisałem, że wierszy jakiś jest w nim coś, może oczekiwanie tak, myślę, że to tu tkwi MN
Marlett Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. może się waha? co wybrać? Tak , waha się. Przestać grać czy zacząć pisać? I smyczek kusi i żal pióra. Czekać na coś co rozwieje wątpliwości?
M._Krzywak Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 "-grach" - nie powinno być "- w grach"? Kibicuje pańskiej poezji i pozdrawiam.
adam sosna Opublikowano 31 Lipca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 M. Krzywak odpiszę jak Pan... przepraszam jak Jacek Sojan proszę o laskę, cylinder i limuzynę z kierowcą - będę pan :):):) dla mnie "w tworzenia-grach" to pewna całość może źle to wyartykułowałem tworzenie to gra między twórcą a odbiorcą (o ile takowy istnieje) jestem odbiorcą i staram się coś tworzyć tak to chyba moim zdaniem wygląda dzięki serdeczne za dobrą pamięć :)
czarna porzeczka Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2008 dość skomplikowany kawałek nie wszystko rozumiem trochę więcej - po przeczytaniu odpowiedzi Autora Panu Krzywakowi konstrukcja ciekawa jak dla mnie
adam sosna Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2008 mogę odpowiedzieć na pytania ten wierszyk ma swoje korzenie w wizerunku - nawet nie wiem kto autorem www.portalliteracki.pl/modules.php?name=Your_Account&op=userinfo&username=Des_Grieux
Ewa_Kos Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2008 czeka już na nie kochanek wiatr taki zapis jak dla mnie otworzył jeszcze drugie znaczenie - ciekawie jeśli o arlekinie(?) takim, jakiego sobie wyobraziłam:)) pozdrawiam Adamie:)) EK
adam sosna Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Ewa Kos www.portalliteracki.pl/modules.php?name ... Des_Grieux to ten arlekin a możliwości - tak są :) dzięki
Pancolek Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Ten fajowy, bez ale. Mało fachowy komentarz, ale Pancusiowy ;) + Pancuś
adam sosna Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Pancolek kłaniam się nisko wkładam portki w kara nikła moja postura zgarbiona jak znak zapytania smyczek czy pióra? :)
H.Lecter Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Przeszkadzają :skrzypliwe łącza jak suche zawiasy ale do wiersza wracam uparcie - co dobrze o nim świadczy. Plus, Adamie. Pozdrawiam. Coś, co na własny użytek, nazywałem kiedyś sosnową przewidywalnością - zmieniłem na konsekwencję.
myślątko Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2008 ładne podoba się przerzucanie, czy też jak tu mówicie przerzutnie ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się