Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ja dzik


Rekomendowane odpowiedzi

Przewracam poszycie szukając jedzenia:
bukowych orzechów, potomków chrabąszczy.
Zorałem pomiędzy drzewami – zgłodniałe
warchlaki wyjadły żołędzie, pędraki.

Dzisiejsze zadanie pasiaków – jedzenie.
Deszczowe bębenki ucichły, świerszczenie
zamilkło. Slalomem mijając srebrzyste
pasemka, powracam pustymi bruzdami.

Dzieciaki zeżarły jadalne kawałki
zgłosiły ojczulka nagrodzie sytości.
Słuchając burczenia pustego brzuszyska
w najbliższej przyszłości pomyślę o sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BARBARA JANAS

pewnie tak jest
ale gdybym miał się kierować kryterium estetyki to zginąłbym
moje wiersze są podobno oryginalne
i to dla mnie ważne

a ocenianie innych
sprawiedliwe ocenianie uważam za bardzo trudne
wręcz właściwie niewykonalne
bo to co uważam za odrażające
kto inny uzna za piękne

co nie pasuje mi dzisiaj
jutro mnie zachwyci

ma Pani rację

pozdrowienia!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...