Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gdy nastaje noc


Rekomendowane odpowiedzi

Gasło słońce chowało się właśnie.
za wierzchołki szczytów i gór nadiru,
Czerwone niby krew zjawisko dziwu
wrażeniem końca dnia niebo, ze snów.

W jego poświacie widniał jakby ogień
żółtobiałych plam odblasków z tego cudu.
Przeszywająca cisza napawała dreszczom
ukryło się słońce tarczą znikło niebu.

W tym gąszczu dolin echu różnych trzasków
jakiś odgłosów nieznanych i szelestów.
Oczy błądziły omackiem dotykiem ręki
szukały niebu gwiazd odblasków księżyca

Jakby, na moment zatrzymał się czas?
w tym wrażeniu otulony ciemności nocy.
I nagle Księżyc wyjrzał, za chmur oczom
rozbłysł światłością i ruszył z orbitą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...