Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak skórka od banana
pod naciskiem czasu
odchodzę od zajęc
którymi karmiłem świat

Niebo z papieru
przemoknięte
zamyka rzęsy
roniąc lodowe łzy

zanik zmysłów
jest odczuwalny
zacząłem słuchac deszczu

trawa żali mi sie
tak bardzo tęskni
za świtem

Opublikowano

Przeogromna tęsknota za minionym, żal za utraconym (może za młodością?) /
czytając odczuwam to łkanie duszy i rodzi się współczucie dla peela/
chciałoby się podejść i bez słowa wziąć za rękę, lekko uscisnąć, pocieszyć/
może to tylko ja tak czuję, ale tak właśnie wiersz podziałał/
może ktoś powie, że ckliwe, ale prawdziwe przeżycia (cierpienia, tęsknoty) są takie /
podoba mi się, tylko tak jakoś mi nie pasują te "ucha"/
a może tak?

'trawa mi się żali że tak bardzo tęskni
za świtem'

i jeszcze zanik swoich zmyslów
'zanik zmysłów
odczuwm gdy zacząłem
słuchać deszczu'

przepraszam, tylko takie moje...pomaga mi czytać
:)

nasuwa mi się jeszcze jedna interpretacja: peelem może być "środowisko, które się żali na znieczyszczenia, ginie /
no tak, znów poniosła mnie wyobraźnia...
:)
serdecznie pozdrawiam
-teresa

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bardzo dziękuje za obszerną wypowiedź, pomyślę nad pani propozycjami.
Wiersz rzeczywiście ckliwy bo ja taki jestem, a raczej powinienem powiedziec bywam
co interpretacji to pierwsza jest bardziej trafiona, tęsknota za swoim dawnym życiem.

a i jeszcze jedno, nie musi pani przepraszac bo lubie gdy mi pani trochę pozmienia, bo
wtedy rzeczywiście sie lepiej czyta
Pozdrawiam serdecznie:)
Opublikowano
jak skórka od banana
pod naciskiem czasu
mam lepkie ręce -
karmiłem świat

niebo jest z papieru,
jest przemoknięte
zamyka rzęsy
odlicza łzy

zanik zmysłów jest odczuwalny -
zacząłem słuchać deszczu
i trawy - żalimy się sobie
zimnymi wieczorami
tęskniąc za rudym świtem



to by było wedle mojego widzimisię. Jest coraz lepiej, Koval ;-) Idziesz naprzód.
zdrówko!

andżelka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiersz powinien byc leciutki by dało radę go udźwignąc
cieszę sie że sie podoba i pozdrawiam gorąco:)
No no gratulki za leciutko, uch- uszu zdaje się tak powinno
być? hm no tyle sobie popisałam tu, gorąco:) zarówno
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiersz powinien byc leciutki by dało radę go udźwignąc
cieszę sie że sie podoba i pozdrawiam gorąco:)
No no gratulki za leciutko, uch- uszu zdaje się tak powinno
być? hm no tyle sobie popisałam tu, gorąco:) zarówno
Czasem mam problemy z tą poprawnością polszczyzny:)
Pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No no gratulki za leciutko, uch- uszu zdaje się tak powinno
być? hm no tyle sobie popisałam tu, gorąco:) zarówno
Czasem mam problemy z tą poprawnością polszczyzny:)
Pozdrawiam:)
tak- to nic, ja też, ale jednakże jest coś tutaj ulotnego,
zatrzymującego Kovalu, kuj;), dopowiedzieć?
no dobra: póki gorące
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czasem mam problemy z tą poprawnością polszczyzny:)
Pozdrawiam:)
tak- to nic, ja też, ale jednakże jest coś tutaj ulotnego,
zatrzymującego Kovalu, kuj;)
No to dobrze najważniejsze nauczyc się latac, ja to z natury jestem umysł ścisły i z polskim to różnie bywało, zdarzało się że nawet na 3:) ale logiką nadrabiałem, wiec może byc tak zawsze.
Kuc nigdy nie kułem. Koval to takie subtelne nic nie znaczenie.
Pozdrowionka od miłośników zacmień słońca:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak- to nic, ja też, ale jednakże jest coś tutaj ulotnego,
zatrzymującego Kovalu, kuj;)
No to dobrze najważniejsze nauczyc się latac, ja to z natury jestem umysł ścisły i z polskim to różnie bywało, zdarzało się że nawet na 3:) ale logiką nadrabiałem, wiec może byc tak zawsze.
Kuc nigdy nie kułem. Koval to takie subtelne nic nie znaczenie.
Pozdrowionka od miłośników zacmień słońca:)

i od fortepianowych dźwięków zatem też pozdrowienia;
a po polskiemu(?) to powiem: ymmmm Koval to kowal;)
subtelnie śladując(?):)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ee no to ładny "przypadek",
w moim przypadku też
Najważniejsze aby miec ten przypadek po swojej stronie
:) dobre, ah te przypadłości

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...