Patryk_Nikodem Opublikowano 13 Lipca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2008 niby wszystko jest jak było ale kreska jest pełniejsza dmuchając na słońce oddycham z chmurami pofarbowałaś włosy nieznanym kolorem i wszystko jest na miejscu tak jak miało być nawet gwoździe które stale tutaj czuję nigdy nie byłem tak czysty w rozmowie z tobą nigdy tak brudny na rękach - jestem z nich dumny przecież odciski znajdziesz w samolotach każda cegła naznaczona jest wyjątkiem nie wstyd mi w złożoności widzę prostotę
Patryk_Nikodem Opublikowano 13 Lipca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2008 wybacz przyjacielu :)
Luthien_Alcarin Opublikowano 14 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2008 wkoncu jakis naprawde dobry wiersz;) Pozdrawiam Agata
Patryk_Nikodem Opublikowano 15 Lipca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję Pani, pozdrawiam ;)
drzewołaz Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 trochę mało spójny, ale ma coś w sobie ;) bardzo mi się podoba, urzeka wręcz strofa o czystości w rozmowie i brudzie na rękach - zajefajna! pozdr.
Pancolek Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2008 A mnie jakoś, Patryku, średnio ;) Tych 'jest-ów' za dużo i pointa bardzo niepodobaśna. Jednak momenty są. +/- Pancuś
Nikodem_Ópatowski Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2008 ciekawy wiersz, podoba się pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się