==Z głosu mojego Anioła - cz.I.

[Jerzy Szymochnik]

Twój wzrok moja kochana, był jak ta cicha strzała,
Ona, która wszak niechybnie trafia prosto w serce.
Odtąd ta chwila zamieniła się w wielkie szczęście.
I wówczas zakwitły wokół dla mnie kwiaty słońca.

Tak uczucie spływa z nieba dla błogosławieństwa.
Nasze przeznaczenie płynie tam, gdzie źródło bije?
Byłaś tak dumna, niedostępna, tak pewna siebie.
Ty zawsze moje skrywane marzenie, od dawna.

Czy wiem, że nie wszystko widać gołymi oczyma.
A gdyby nie Ty, nie byłoby mnie na tym świecie.
Z Boskiej ręki zawdzięczam ci życie - moja miła.

Mój skarb najdroższy, co mi oddałeś - mój Aniele.
Gdzie w czasie z ducha błądziłem po innej krainie.
Abym ja z ciemności powrócił w światło do Ciebie.



cdn.

[Lena Achmatowicz]

przepiękne słowa. gratuluję wyboru.

[Marlett_oraz_Sosna]

ach - wspaniałe metawory

wielika pojemność

te gołe oczy - cuuudo

[Hania K.]

Tak słabe, że aż mi się przykro zrobiło, żw można to nazwać wierszem i jeszcze to wkleić jako wiersz.

Hania.

[Bernadetta1]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[Bernadetta1]

oj::::)..zle mi sie komentarz wkleił:)..za co Autora serdecznie przepraszam:)..i pozdrawiamm

[Bogdan Zdanowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

jenijalne! ;)

[Marlett_oraz_Sosna]

Bogdan Zdanowicza
pozdrawiają
ubabrani po uszy
w metagalaktykach
:):)