Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stradi-various


Rekomendowane odpowiedzi

skrzypce leżały tu przede mną
zaplanowane w każdym dźwięku
c d e f g a h
c’ nigdy pierza nie poczułem
dobrze wychodzi mi chałtura
gwałt strun błękitnych w chłopskich łapach
może ktoś wrzuci w kapelusik
miedziany grosz zamilknie dramat

troska silniejsza od rutyny
od lat pasywne końskie włosie
ultradźwiękowy falset winy
przestał tu igrać z czułym nosem

a nos wykichał piątą linię
zwiniętą chustkę zwinął w klucz
przewiązał na nim pięciolinię
kolejny talent przeżył pucz

nie wszystek umrę
pozostawiam
odbitki palców pot spod brody…

futerał dowód nierzeczowy
w sprawie z powództwa niezdolnego
gdzieś na wokandzie nieprzyjętych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

"troska silniejsza od rutyny
od lat pasywne końskie włosie
ultradźwiękowy falset winy
przestał tu igrać
z czułym nosem

a nos wykichał piątą linię
zwiniętą chustkę zwinął w klucz
przewiązał na nim pięciolinię
kolejny talent przeżył pucz

nie wszystek umrę
pozostawiam
odbitki palców
pot spod brody…

futerał
dowód nierzeczowy
w sprawie z powództwa niezdolnego
gdzieś na wokandzie
nieprzyjętych"


ta częśc siepodoba ( i tak bym dla nabrania oddechu)
serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poddaję pod rozwagę taki układ
- z uwzględnieniem wersji Stasi:

"skrzypce leżały tu przede mną
zaczarowane w każdym dźwięku


troska silniejsza od rutyny
od lat pasywne końskie włosie
ultradźwiękowy falset winy
przestał tu igrać
z czułym nosem

a nos wykichał piątą linię
zwiniętą chustkę zwinął w klucz
przewiązał na nim pięciolinię
kolejny talent przeżył pucz

nie wszystek umrę
pozostawiam
odbitki palców
pot spod brody…

futerał
dowód nierzeczowy
w sprawie z powództwa niezdolnego
gdzieś na wokandzie
nieprzyjętych"

Serdeczności, pozdrawiam
- baba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




jak dla mnie dobry wiersz co prawda na muzyce się nie znam i mam jakieś mgliste wyborażenie to jednak ładny obraz budujesz: fajnie wykorzystałeś elementy do wytowrzneia ładnego obrazu ;) podoba się, puetna też ładna, ale:

nie wszystek umrę
pozostawiam
odbitki palców pot spod brody…

troche oklepana, mnie się z Miłosza wierszem kojarzy. Może tylko ja wyszukuję problemów?

podoba się ;)

pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




jak dla mnie dobry wiersz co prawda na muzyce się nie znam i mam jakieś mgliste wyborażenie to jednak ładny obraz budujesz: fajnie wykorzystałeś elementy do wytowrzneia ładnego obrazu ;) podoba się, puetna też ładna, ale:

nie wszystek umrę
pozostawiam
odbitki palców pot spod brody…

troche oklepana, mnie się z Miłosza wierszem kojarzy. Może tylko ja wyszukuję problemów?

podoba się ;)

pozdr.


Miłosz? Takiej frazy w jego wierszach akurat nie spotkałem. Chyba, że mowa o samym: "nie wszystek umrę", wykorzystywanym w wielu, wielu wierszach i tu faktycznie zachodzi ryzyko oklepania. Przemyślę to jeszcze.

Dzięki, że wpadłeś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Teoria spisku   Budują, piramidę, budują: króla na królowej i królową na królu, samolot - papierowy   zrujnował święte fundamenty, nożem, ścinają, nożem - wierzchołek białego   drzewa i trzy, drzazgi, trzy - pękają: to, dziewięćdziesiąt, to tylko, sześć...   Łukasz Jasiński (czerwiec 2022)
    • In cadunt imperium ratio   I jak wieniec miłości - podeptany żyjemy: pod obcą nam - wolnością i jak wieniec miłości - podeptany   i jak to mówią oni: my, diabły, my wcielone i wyrzutki: życia - potępione i jak to mówią oni: my, diabły, my   i jak wieniec miłości - podeptany żyjemy: pod obcą nam - wolnością i jak wieniec miłości - podeptany...   Łukasz Jasiński (kwiecień 2019)
    • @Poezja to życie no ja też tak mam:)
    • Wydruk              Wiesz, mój drogi czytelniku, kim ty jesteś: wyjątkowo podłym skurwysynem w polskim mundurze funkcjonariusza bezpieczeństwa publicznego!?           Wiesz, mój drogi czytelniku, to: stary relikt zeszłej epoki - komunistycznej, dokładnie: Polski Rzeczypospolitej Ludowej - Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa, także: aktualnej - Straży Miejskiej, pijesz sobie piwko pod całkowicie legalnym parasolem na warszawskim Starym Mieście, potem: idziesz na spacer - Bulwary Wiślane, a tutaj nagle funkcjonariusz prezydenta miasta - bezpodstawnie ciebie aresztuje i daje ci nocleg, jednak: przed opuszczeniem niechcianego miejsca pobytu - musisz coś podpisać, inaczej: nie oddadzą ci dowodu osobistego i telefonu komórkowego, również: nie pokażą ci wydruku, zrozum: masz tylko trzy wybory - szpital psychiatryczny, rzecznika praw obywatelskich i anonimowych alkoholików, czasami: ktoś bardzo smutny zapuka do twoich prywatnych drzwi - pokazuje ci wydruk: obywatelu, ściśle tajna współpraca - donosicielstwo? A może: wstyd, długi i hańba?           Wiesz, mój drogi czytelniku, jestem filozoficznym poetą - magikiem przepięknych słów i mistrzem ciętej riposty - kiedyś otrzymasz esej, dokładnie: same bezwzględne fakty - bolesne.   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2019)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Nata_KrukZrobione! Dzięki Nato! Z uszanowaniem!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...