Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bezsenność zapukała o drugiej trzydzieści
nachalnie wyłoniła się z mroku
szyderczo zapytała dlaczego nie śpisz
drżenie niechcianych myśli mogłem poczuć

próbowałem przepędzić widziadło obrazami
wyrzucić chaos z pękającej głowy
zmorę zadusić gołymi rękami zabić
ciało w objęcia snu ponownie złożyć

ptasi świergot budzący poranek
wraz z szarówką wypłoszył nadzieję
unoszę niewypoczęte słabe
przyrzeczenie pokonania hydry fortelem

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czy mozna poprosić o odrobinę merytoryki? :)

Banalny temat w nieporadnej formie.

Dziękuję i odpowiem podobnie, że nieporadne to uzasadnienie i niemerytoryczne. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



uwielbiam takie kategoryczne stwierdzenia :) banałem jest życie gdyż przewidywalny, nieodkrywczy jest jego koniec, a jednak smakujemy jego uroki :) co do nieporadności, to zachęcam to zmierzenia się z nieregularną formą rymowaną i z przyjemnoscią ocenię wyniki :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.................13
nieregularna forma rymowana faktycznie jest :) ale moim zdaniem aż nazbyt nieregularna, bo źle się czyta. Mam jednak wrażenie, że ta nieregularność, to nie dzieło Autora, ale przypadku, bo sensu w tym nie widzę.
Merytorycznie do tekstu się nie ustosunkuję, bo to powiedzmy sprawa gustu. Jeśli wiersz miał być w odbiorze poważny, to mnie nie przekonuje ani "bezsenności(...)wyłanianie się z mroku", ani "drżenie niechcianych myśli"
Jednakowoż, być może się mylę i zachwyci innych.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jeśli będziesz szukać matematycznego taktowania rytmu, to rzeczywiście możesz mieć kłopoty z odbiorem. W wierszach nieregularnych rytm przyporządkowany jest treści wiersza i ściśle jest z nią skorelowany. To nie katarynka sylabotoniczna, którą można odstukać. :)

PS zapewniam, że forma nie jest dziełem przypadku. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



uwielbiam takie kategoryczne stwierdzenia :) banałem jest życie gdyż przewidywalny, nieodkrywczy jest jego koniec, a jednak smakujemy jego uroki :) co do nieporadności, to zachęcam to zmierzenia się z nieregularną formą rymowaną i z przyjemnoscią ocenię wyniki :)
to jest forum dla poezji zaawansowanej:)...sama gdy wstawiam wiersze to hmm..,,z pewna taka niesmiałością''...dlatego trzeba tutaj liczyc sie z krytyka...ostra:)...musi Pan byc na to przygotowany....ja tylko wyrazilam swoja opinie, moze inni beda miec lepsza:)....
pozdrawiam milo i serdecznie:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



najlepsze na kaca...
jest powietrze od materaca

Fakt szczególnie przy tak kulturalnym i na temat komentarzu.
Ja rozumiem, że w tej chwili nie ma mody na wiersze rymowane, a wręcz się je tępi no bo po co mają być? Ale tak sobie myślę, że jednak może czasem warto byłoby zwrócić uwagę na treść, formę i coś więcej niż swój czubek nosa i to co lubię najbardziej.
Mam tę przyjemność Leszku śledzić na bieżąco,to co robisz z wierszem rymowanym żeby go choć odrobinę przybliżyć do "współczesności".
Są wiersze wolne gdzie nie stosujemy znaków interpunkcyjnych starając się wgłębić w treść po to by odnaleźć klucz i sposób czytania, dlaczego więc nikomu tutaj nie chce się poświęcić więcej niż minutkę i zrobić to samo...poszukać sposobu nie patrząc na średniówkę?
Pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



najlepsze na kaca...
jest powietrze od materaca

Fakt szczególnie przy tak kulturalnym i na temat komentarzu.
Ja rozumiem, że w tej chwili nie ma mody na wiersze rymowane, a wręcz się je tępi no bo po co mają być? Ale tak sobie myślę, że jednak może czasem warto byłoby zwrócić uwagę na treść, formę i coś więcej niż swój czubek nosa i to co lubię najbardziej.
Mam tę przyjemność Leszku śledzić na bieżąco,to co robisz z wierszem rymowanym żeby go choć odrobinę przybliżyć do "współczesności".
Są wiersze wolne gdzie nie stosujemy znaków interpunkcyjnych starając się wgłębić w treść po to by odnaleźć klucz i sposób czytania, dlaczego więc nikomu tutaj nie chce się poświęcić więcej niż minutkę i zrobić to samo...poszukać sposobu nie patrząc na średniówkę?
Pozdrawiam serdecznie.

fakt, że chamowaty ten komentarz, ale i ja łajdak
jestem
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



uwielbiam takie kategoryczne stwierdzenia :) banałem jest życie gdyż przewidywalny, nieodkrywczy jest jego koniec, a jednak smakujemy jego uroki :) co do nieporadności, to zachęcam to zmierzenia się z nieregularną formą rymowaną i z przyjemnoscią ocenię wyniki :)
to jest forum dla poezji zaawansowanej:)...sama gdy wstawiam wiersze to hmm..,,z pewna taka niesmiałością''...dlatego trzeba tutaj liczyc sie z krytyka...ostra:)...musi Pan byc na to przygotowany....ja tylko wyrazilam swoja opinie, moze inni beda miec lepsza:)....
pozdrawiam milo i serdecznie:)

Nawet najbardziej krytyczną opinię przyjąłbym jeżeli byłoby w niej : dlatego, że, uzasadniające krytyczną opinię. Taka opinia daje dużo zarówno autorowi, jak i czytelnikowi. U Ciebie znalazłem tylko trzy kategoryczne stwierdzenia: niedobrze. banalnie i nieporadnie, bez jakiegokolwiek uzasadnienia. Mentorskie pouczanie w następnej odpowiedzi mogłabyś sobie darować, gdyż lata spędzone na orgu pozwoliły mi z niejednym się zmierzyć. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Na kanapie   Pewien dżentelmen przysiadł się zrazu do tej niej tej jedynej, tej wybranej i zaraz jej naopowiada że nie wyobraża sobie przeżyć bez niej i bez nich nawiasem śpiewając jakież to bardzo niepoetyckie (wyobraźnia zawsze była tutaj prawdziwą królową)   Dżentelmen był dżentelmenem co realnie się zowie dama mogła sobie pozostać wielce niezdobyta mogła się skrzywić oraz mogła nawet pomyśleć miała możliwość być ujętą w pas i w ładne słowa (dowolność zachowań bywa ujmującą kwestią)   Nasz bohater namalował piękne ach obrazisko a dama miała miejsce wybrzmieć, mogła pasować było dla niej miejsce, by zapytać oraz pobyć obok usiąść, odetchnąć oraz zobaczyć wspólny widnokrąg (złośliwy jak złośliwcy krzyczą to nie Picasso, to nie Modigliani, to nie Klimt)   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   Interlokutor roztoczył przed wybraną magię pejzaży widnokrąg nie był wcale żadnym ciemnokrągiem musi to być naprawdę przefajne ależ przeżycie zobaczyć siebie zwykłą na niezwykle cennym obrazie   Bo to o to idzie gra i jemu i jego nowej muzie żeby siebie zwyczajnego móc gdzieś dostrzec dojrzeć na czymś niemałym i wielce wyjątkowym jesteś sobą, a błyszczysz jak złoto - oto duża wartość   Zwykła dama uroczo spoglądała z obrazka muzą jest tylko z nazwy, trafiła się satysfakcja uśmiechnie się świetnie, lepiej gdy pokręci głową dla ładnego obrazu wszystko co jej - jest nadrzędne   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   W owej kawie lub herbacie lukier nieco przeszkadza jakież szlachetne, jakież dosadne, jakież palce i dłonie samotność rozbudziła w autorze obrazów romantyka realia zaś usiłują go z niego ustawicznie wygonić   Samotność wyszła i owszem to i realiom za często się udaje słowa nazywają ułudę, a fakty robią swoje sypnę i solą, sypnę i solą, sypnę i solą zaboli, bo musi zaboleć, bo życie naprawdę boli, bo zabrali za wiele dróg ucieczki...   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję za odwiedziny
    • Ok, pod warunkiem, że masz jakiś pomysł na to:   Zawodowczynię znam jedną z Liege, co limeryki układa wszerz, bo jej te w pionie wrzeszczą już w łonie, więc jak je w ciszy urodzić, wiesz?   ;)
    • Ja póki co nie mam jeszcze wymienionego kominka to może tak ociupeńkę rozumiem klimat. Gdy już się pomalu ochładza ;) a na gaz strach jeszcze, bo rachunek może być zbyt wysoki. Mi się kiedyś wydawało, że to niemożliwe. aby mogla wrócić. do Europy wojna. A może ona na nigdy się nie skończyła? Pzdr.    
    • Budują autostrady i zabierają kolejne drogi ucieczki. Wyższa inżynieria drogowa już tak ma najwyraźniej.   Warszawa – Stegny, 17.09.2025r.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...