Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Położyłam się spać,
odpłynęłam
porwana prądem rzeki snów.
Zatrzymałam się przed wielkim, złotym murem.
(Ciekawość jest silna)
Me nogi porwały mnie do olbrzymiej,
sięgającej nieba bramy,
ozdobionej przepięknymi, srebrnymi malunkami.
Brama otworzyła się
jak przy pchnięciu.
Kiedy przekroczyłam próg
zobaczyłam piękny, niebiański ogród:
biała ścieżka rozciągała się po przepięknej zieleni,
to tu, to tam
zakręcając, rozwidlając się;
posadzone,
jakby boską ręką,
drzewa i kwiaty
rosły, w oczach kwitły;
piękne,
doskonałe
rzeźby, poustawiane bez żadnej hierarchii,
odznaczały się wśród tej zieleni;
fontanny z białego marmuru
tryskały krystaliczną wodą.
Ogród ciągnął się bez końca,
nasycał oczy pracą matki natury.
Nagle coś szarpnęło,
pociągnęło,
wyrwało ze snu.
Do szkoły już czas,
nauki początek.

Opublikowano

Nie jest zły, ale brak w nim atmosfery :( Dużo opisów, ale nic poza tym. Może za mało środkó artystycznych ? Nie wiem, ale cała kompozycja mi jakoś nie pasuje :(
Chciałaś pewnie stworzyć klimat snu a potem przebudzić czytelnika. Jednak niestety chyba nie wyszło. Sen to świat raczej powolny, zamazany, niewyraźny, a tutaj wszystko jest rześkie i jasne - może to przez to...

Pozdrawiam serdecznie


[sub]Tekst był edytowany przez Piotr Sanocki dnia 11-06-2004 11:33.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...