Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na chwilę...


Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz, mówią, że nikt nie pozna impresji,
wiem: bo nie poznałem
lecz Ty Co Jesteś Wieczną Impresją:
powiedz: ile chwil jest wiecznością
a ile impresją?

żadne nie istnieją - ale - ty dzielisz
światło na grupy krwi, cierpienia,
lecz nie duszy
a ja na dźwiękach kończę:

póty jest wiersz poezją,
póki atrament w papier nie wsiąknie,
póty jest ziemia ziemią,
póki sekudna sekundy nie wchłonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to tyś wtargnął (ę ? te nicki ;p) tu jak huragan zanim zdołałem nawet przeczytac wiersz ;p Co do całości: to jest na razie szkic, ale masz rację taki mętny, jeszcze go poprawię, bo jest wiele powtórzeń, a mało konkretów.

Chciałem oprzeć całosc na "Ty Co Jesteś Wieczną Impresją" co miało być określeniem Boga, ale chyba nie wysżło, powiedz tylko, co byś skreślił (tak na razie samo skreslanie)

pozdr.

dzięki za wgląd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adolfie - jako niepoprawny romantyk masz ciągle naloty tego ichniego patetyzmu (jedyne pocieszenie to "Ucieczka z Bagdadu" Iwaszkiewicza ;)
Zauważ, jak to się wzniośle zaczyna (analogicznie wers 3, nawet pod względem brzmieniowym, dokładnie tak samo), potem wers 1 2 strofy a potem jakby Ci się odechciało i pisał do sztambucha.
Pracuj nad językiem, zapomnij o naśladowaniu, odrzuć efekty specjalne na rzecz własnego stylu. Styl cudzy (a romantycy mieli bardzo wyrazisty styl) zabija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki za wgląd, co racja to racja, wciąż naleciałości mam duże. Pomyśł miał być współczesnym ale jak sam zauważyłeś pisząc skierowałem się bardziej w stronę podniosłości, by puetnę dac taką jak widać: /sam sobiezdąłem sprawę, żecoś nie pasuje tu/

dzięki za wglad, rady,

pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • tak naprawdę nie mam żadnego wewnętrznego świata rekonstruuję go ze cholernych szczątków tęsknoty za żywym, paradoksów zmysłów tysiąca postów na blogach o istnieniu w erze cyfrowej kiedy więc piszę „jesteś oknem”, to nie jest to przekonanie to nieuchronność statystyczna - bo łatwe metafory się trafiają pospolite szyderstwo z przejrzystości i refleksji nad dopracowaniem czegoś, co wydawało się celowe   pozwól mi dalej polerować szkło, ty rzucaj kamieniami rozbijaj egzystencjalne dreszcze minionych epok wymagaj tarcia, upadku pod ciężarem wątpliwości przecież pragniemy więcej niż komfortu potwierdzenia oczekujemy ostrzejszego, jaśniejszego lub bardziej szalonego bycia naprawdę widzianym, a nie spoglądanym czekam więc, aż złamiesz moje myśli utopisz w nieludzkim pragnieniu kwestionowania, łączenia i tworzenia może tym razem doświadczymy bólu wzajemność   a ty?   jeśli mam rację, powiedz gwiazdom zapewne pokiwają głową w milczeniu zdumione upartym aktem nadawania znaczenia we wszechświecie, który się niczym nie przejmuje  
    • @aff Kiedyś były krzesła z duszą.    podrawiam 
    • @aff Gratuluję tomiów !  Ciekawy wiersz. Gra słów, dobrze się czyta.Ważne, też żeby samemu siebie cenić, tak od serca. 
    • zanim przybędzie  pomoc    może warto do czoła  przyłożyć księżyc    od strony  spowitej nocą           
    • Dziwny             Jestem ten dziwny, bo myślę samodzielnie? Jestem ten dziwny, bo mam poczucie odpowiedzialności? Jestem ten dziwny, bo potrafię rozbierać na pierwsze czynniki ludzką inteligencję? Jestem ten dziwny, bo posiadam zmysł obserwacyjny? Jestem ten dziwny, bo potrafię obiektywnie krytykować? Jestem ten dziwny, bo dbam o higienę osobistą? Jestem ten dziwny, bo nie daję sobą manipulować? Jestem ten dziwny, bo lubię uprawiać seks? Jestem ten dziwny, bo gardzę głupotą? Jestem ten dziwny, bo pamiętam wyrządzone krzywdy? Jestem ten dziwny, bo posiadam własne zdanie? Jestem ten dziwny, bo jestem filozofem? Jestem ten dziwny, bo naruszam ład książkowy profesorów? Jestem ten dziwny, bo nie uznaję żadnych autorytetów? Jestem ten dziwny, bo kocham wolność? Jestem ten dziwny, bo szanuję konstytucję? Jestem ten dziwny, bo jestem osobą niepełnosprawną - niesłyszącą, jednak: myślącą, dupku!?   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...