Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
piórem

przez opór przechodząc
nieznajomości
porozrzucanych czereśni
od pestek niezdarnych
bywa i tak
że szybciej dzieje się niż
jest wydarzeniem

jak nie na dachu to na parapecie
trzepot skrzydeł białych
i innych


*
obserwacje spod gruszy

słońce ogrzewa
liście migoczą na wietrze
na bladej skórze przesuwając
swoje kształty w lekkim powiewie
kosmyki rozczochrane tulą do ust

mucha siada na nodze a mrówkę
po poręczy zdmuchuję na przekór
odchylam głowę na leżaku troski
w majaczącym obłoku określa
zerkam powtórnie próbując

zrywa się wiatr i przeskakują
strony do których nie sposób
zajrzeć w momencie z mrówką
na szyi i wróbel nad przyleciał
chcąc się czegoś dowiedzieć

najbardziej natrętne są jednak muchy
naprzeciw łopata oparta o studnie
z której nikt już dawno nie czerpie
wody, opadłe ramiączko, nie słychać
nikogo prócz natury

i pana na dachu, stado szybuje
nanosząc cienie rozgrzanej blachy
moja noga przy gałęzi drzewa
popękanej kory z suchości się
ołówek zatrzymał

niczego nie będąc pewnym
do końca

(...)
*
omotany motyl

potykał się o barwy
na harmonii zagrali popołudniem
pieśni z beczki weselnych
a przysłuchując się popadłam
w
tam mnóstwo ich na podwórku
tylko jedna biała dama sama
on poleciał gdzie milczący kwiat
marnuje bezczas
Opublikowano

przez opór przechodząc
nieznajomości
porozrzucanych czereśni
niezdarnych

bywa i tak
że szybciej dzieje się niż jest
wydarzeniem

jak nie na dachu to na parapecie
trzepot skrzydeł białych
i innych(...)

a co byś powiedziaął na taką opcję, jakoś dla mnie tak lepiej brzmi. Co doiwersza, poczatek ciekawy i sdobruy pomyśł z czereśnią. Najlepszy środek: słuszny, bo wg. mnie to podkresla tendynamizm każderj sytuacji i niemożliwość nie tylko jej przeanalizowania, ale też fakt nie systematyczności zdarzęn i ich niespójności względem wyobrażenia jakiegoś uniwersalnego wozrca wyfdarzenia i czasu (;P a co? jato takwidże i koniec? wiersz jest dla czytelnika?)

puenta taka szara :( zaczyyna sie dobrze, ale może by pod koniec wyostrzyć?

pozdr.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


mm pewnie przemyślę,ale zakończenia brak-prawda,
dodaję jeszcze coś gratis,
dla czytelnika, dziękuję za obecność i koślawość liter:)
ciepłoniaście
Opublikowano

hehe Judyt, u Ciebie faktycznie - szybciej się dzieje ;)
widzę że wiersz się rozwinął
pierwsze wrażenie - że fajny
jeszcze zajrzę, może z jakimś "rzepem" ;)
:))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



czepiaj się czepiaj kurczowo najlepiej INko
dziękuję za rozpromienienie pod tym i owym
zapraszam zawsze, za obecność:) ciepłoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



czepiaj się czepiaj kurczowo najlepiej INko
dziękuję za rozpromienienie pod tym i owym
zapraszam zawsze, za obecność:) ciepłoniaście
no i jakoś nie mam ochoty się czepiać ;)

- jest w tym urok dziewczynki, która nieustannie odkrywa ze zdziwieniem, że ziemia jest twarda
bo ona ma stopy bose - przeznaczone do stąpania po chmurach ;)
wciąga mnie atmosfera tego wiersza
:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



czepiaj się czepiaj kurczowo najlepiej INko
dziękuję za rozpromienienie pod tym i owym
zapraszam zawsze, za obecność:) ciepłoniaście
no i jakoś nie mam ochoty się czepiać ;)

- jest w tym urok dziewczynki, która nieustannie odkrywa ze zdziwieniem, że ziemia jest twarda
bo ona ma stopy bose - przeznaczone do stąpania po chmurach ;)
wciąga mnie atmosfera tego wiersza
:))
Oj Ineczko dziękuję Ci serdeczniaście,
taka ze mnie dziewczynka- wydało się ups,
a szkoda bardzo- poczekam (;,
ps. twarda jest i owszem też,
za obecność ponowną: ciepłoniaste:)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tectosmith ze zdumieniem czytam ten twój elaborat, który świadczy o jednym : nienawidzisz chrześcijan, uważasz religię za największe zło . Ania napisała ci, że trzech papieży przeprosiło za inkwizycję.Przeciez jest w każdej historii rozdział z czarnymi kartami.Ale to nie jest dowód na to, że kościół to tylko zło.Na pewno kościół ma więcej w swojej historii białych kart. Tylko wam niewierzącym trudno w to uwierzyć.Ale to jest wasz problem i wasze zmartwienie. A teraz popatrz w głąb własnego sumienia czy jesteś od zawsze w porządku i nie masz sobie nic do zarzucenia ?,Bo brakuje ci tolerancji i szacunku do osób wierzących. A sama kwestia wiary też jest dylematem.Bo osobiście nie podejrzewam , że są ludzie którzy w nic nie wierzą. Każdy ma swojego Boga albo tego prawdziwego albo wymyślonego. Wybór jest zawsze zgodny z sumieniem.A czy jest czyste czy skalane nienawiścią do innych to już temat na inną polemikę.      
    • @KOBIETA   Dominiko.   nostalgia u Ciebie.   zmysłowa podróż ze snu do jawy, w której Natura jest ciszą wzywającą do Prawdy, a rzeczywistość okazuje się być cieniem ideału.   z wielką klasą ten wiersz jest napisany :)   pozdrawiam Cię :)    
    • @Annna2 oczywiście - tak !   noumen - rzecz sama w sobie !   według Kanta, możemy poznawać jedynie swiat, jaki jawi się nam za pośrednictwem naszych zmysłów i wrodzonych struktur umysłu.   "fenomen"     dziękuję Aniu. dzisiaj jesteśmy jak jedna myśl !!!!!       @Alicja_Wysocka   Aluś. dzięki bardzo. tak bardzo jak Ancymonek potrafi dziękować :)   znowu Twój komputer ? współczuję.   pisanie na zwolnionych obrotach ?   ja się nauczyłem gadać do swojego smartfona, a on się nauczył to zapisywać. tyle  że robi piekielne błędy :)      
    • Śniłam tej nocy bliskość lasu. Zamszowe wspomnienie mchu  kruszy moje rzęsy.    Przywołujesz mnie ciszą. I nie potrafię zrozumieć,  rzeczywistości drzew.! Były prawdziwe czy tylko odbijały się w tafli.? Jakby świat istniał naprawdę ponad linią horyzontu.!?            
    • @Migrena  Powiem za I. Kantem za Jego "Imperatywem kategorycznym", że, jeśli traktuje się człowieka jako cel, a nie jako środek, to nic nie jest niczym, zawsze czymś, a z popiołu powstaje życie, tak jak nie ma nicości- bo człowiek swoim życiem wypełnia nicość, i powstaje też miłość Tak  mi się skojarzyło, może nie tak,. Z podobaniem  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...