Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeszcze przed Tobą niejedno lato
chmura niejedna deszczem płynąca
wiatr losu targa księgą bogatą
kartki nadziei w kierunku słońca

na dziś akurat stronice ciemne
które ktoś skropił łzami gorzkimi
przewertuj kartki może odmienisz
myślenie twórcze już sukces czyni

zamiast narzekać pomyśl co zmienić
pracę ubiory sposób myślenia
drobne radości spróbuj docenić
w swoim działaniu szukaj spełnienia

już z księgi twojej odbija jasność
żółcie błękity biele i róże
czerwieni promyk na stronie zasnął
jakąś namiętność niechybnie wróży

pogodę proszę w spokoju zostaw
ona nie tylko jest dla bogaczy
także ty możesz wiatr w plecy dostać
swą gwiazdę szczęścia wkrótce zobaczysz

Opublikowano

No nareszcie jakiś optymizm, a raczej zachęta do działania;
w drugiej wydaje mi się "z" zbędne "(z) dalsze kartki..."
Super wierszyk.

więc miast narzekać pomyśl co zmienić
pracę ubiory sposób myślenia
drobne radości spróbuj docenić
w swoim działaniu szukaj spełnienia

:))
Serdeczności
-teresa

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



konkretne pomysły w konkretnych sytuacjach
na piątkowym spotkaniu pewna znana poetka tłumaczyła jak bardzo było jej ciężko żyć, kiedy jeszcze nikt o niej nie słyszał
imała się wszystkiego od handlu kartkami świecami po stoisko antykwaryczne
:))
pozdrawiam Jacek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziękuję poprawiłem
wiele razy przekonałem się będąc w trudnych sytuacjach, że optymizm bardzo pomaga przetrwać
:))
pozdrawiam Jacek

zgadzam się, sama tego doświadczam
:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



konkretne pomysły w konkretnych sytuacjach
na piątkowym spotkaniu pewna znana poetka tłumaczyła jak bardzo było jej ciężko żyć, kiedy jeszcze nikt o niej nie słyszał
imała się wszystkiego od handlu kartkami świecami po stoisko antykwaryczne
:))
pozdrawiam Jacek

sytuacje wymagają konkretów
a nie dydaktycznej pogadanki :))
Opublikowano

tzw. program pozytywny?
Jacku - powinieneś rymami handlować przy takiej łatwości pisania;
a jeszcze gdybyś dopisał się do tusko-agitki, rychło sejm przyznałby Ci tytuł wieszcza, co myśli PO ( PopisyOralne) streszcza...ostatnio Balcerowicz ich wspiera i jak ekonom krzyczy - Polacy do roboty! dowcipniś - sądzi wg. siebie i ma nas za leni;
Jacek pozdrawia Jacka!
:) J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jacku żyjąc w centralnej Polsce mam mieszane uczucia tutaj brak ludzi do konkretnej roboty - przykłady można mnożyć i długo by opowiadać
Do Pułtuska się nie wybieram a popisach oralnych opowiadał mi kolega z branży co korzysta z usług panien przydrożnych - co one wyprawiają a właściwie czego nie wyprawiają ale to temat na jakiś wiersz
Balcerowicza nie popieram ale coś w tym jest
W zeszłym tygodniu byłem w Grudziądzu na spotkaniu ludzi z branży z całej Polski i o dziwo wszyscy stwierdziliśmy że już nie pracujemy ale zapier.....my. a wśród nas jest mnóstwo innych którym jest źle i oni zawsze na wszystko mają czas ale robotę to od nich trudno wyegzekwować
:))
Jacek pozdrawia Jacka w rytmie:

budujemy nowy dom
......
niech się mury pną do góry

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Historia nieraz wykazała, że wszelkie manifesty, przewroty i rewolucje źle się kończyły dla milionów ludzi, a najokrutniejsze fanatyzmy (do czego nawiązujesz) zrodziły się z niepohamowanej chęci stworzenia nowego wspaniałego świata.       I szły za nim tłumy, bo pozostawał blisko nich, przemawiał skromnymi, prostymi przypowieściami, które brały źródło z ich codziennego życia, a nie grzmiał przy akompaniamencie trąb jerychońskich.   Nie dyskutuję z treścią utworu, możesz zostać nawet apostołem Kościoła Latającego Potwora Spaghetti, mnie nic do tego. Odnoszę się tylko i wyłącznie do formy tekstu. Oczywiście, że znajdą się czytelnicy, którzy zobaczą w wierszu dusze, ziemskie katusze, przebudzenie z ciemności, kajdany, metafizyczny bunt i tym podobny repertuar. Może nawet przypomną sobie, że coś podobnego gdzieś czytali w szkole, o u Mickiewicza na przykład, tam też były katusze, szkieletów ludy, wody trupie - prawie tak, jak tutaj, znaczy drugiego Mickiewicza mamy i co najmniej nową Odę do młodości albo Wielką Improwizację. Niestety, to co w epoce romantyzmu było mocne, świeże, teraz stało się tylko niepasującym, groteskowo prezentującym się kostiumem. Besserwiserem jest Twój podmiot liryczny, takim go napisałeś. Gdybyś go wypuścił na ulicę, zostałby uznany za pijanego lub niespełna rozumu. A to przecież to Ty, jako autor, odpowiadasz za to, co i kogo (w przestrzeni lirycznej) stworzyłeś.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Im bardziej ktoś usiłował zbawiać ten świat, tym bardziej go psuł.     Ja się bawię jeszcze lepiej.   Nie ma czegoś takiego jak dobry i zły wiersz. Każdy wiersz jest dobry, to czytelnicy bywają źli i z zazdrości nie chcą podziwiać autora. (...) W ogóle wszyscy wielcy artyści byli zaszczuci, więc jeśli Cię krytykują, to jest ostateczny dowód, że jesteś wielkim poetą.- S, Płatek, Dekalog początkującego grafomana.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Zmienia wszystko. Prawda was wyzwoli. Początkiem drogi do odzyskania siebie jest właśnie świadomość tego, co się dzieje, a z osobami toksycznymi (choćby jak ta opisana w wierszu) nie ma kompromisów. Inaczej jest tak, jak piszesz - wampir energetyczny i jego ofiara.
    • @Domysły Monika Ten jest dobry. Wierzę podmiotce lirycznej w każde jej słowo, w narastające z kolejnymi strofami emocje. Przekaz tym razem niezmącony, oszczędny, słowa nie wyskakują przed szereg, tylko płynnie prowadzą zakończenia przejmującego w swej surowości.
    • Mroczny tekst, najprawdopodobniej o traumie z dzieciństwa. W tym wierszu czas nie leczy ran. Starzenie się jest tylko zmianą skóry, jak wylinki, Pozostaje rozdarcie i wyuczona bezradność. W tekście obrazy dobre mieszają się ze słabszymi. Miły (ukochany) trąci myszką. Marny czas, ruiny pamięci, te określenia są tak wyświechtane, że nie mają już w sobie potencjału.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...