Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"J. Pyziński nagrodzony
Data: 17-11-2006 o godz. 06:30:00
Temat: Informacje Kulturalne

www.miastomaglos.9o.pl: Janusz Pyziński zdobył pierwsze miejsce w XXXIV Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. Jana Pocka w Lublinie. Pyziński na konkurs wysłał 10 swoich wierszy które jeszcze w listopadzie ukażą się w tomiku “Pocałunek Ciszy”.

Konkurs organizowało Stowarzyszenie Twórców Ludowych i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Promocja najnowszego tomiku wierszy Janusza Pyzińskiego odbędzie się 1 grudnia w pubie “Uciecha”. "

"9.03 Wieczór poezji i pieśni kresowej w BP w Łosiowie.

Wieczór rozpoczął zespół Łosiowianie. Podczas słowno – muzycznego wieczoru , były prezentowane wiersze przez Lidię Surowiec z Emeryckiego Klubu Literackiego z Brzegu, a także wiersze recytowane przez Łosiowian: Ludwikę Chojnacką, Kazimierę Zielińską, Franciszka Zielińskiego, Tadeusza Ufę. Poezja przeplatała się z pieśniami kresowymi i patriotycznymi. Recytowano wiersze między innymi Anny Sulimy, Janusza Pyzińskiego, Wacława Stankiewicza, Tadeusza Kukowskiego, Józefa Chimiaka, a większość śpiewanych piosenek to zasłyszane w dzieciństwie i młodości piosenki przywiezione z Kresów przez członków zespołu. Dzięki temu nadal żyją i są przekazywane młodemu pokoleniu. "

"poszukiwania talentów
Kategoria wpisu: inne — orientujsie 19 wrzesień 2007 @ 6:57 pm

Janusz Pyziński już po raz trzeci zaprasza twórców do wzięcia udziału w Powiatowym Konkursie Poezji. Celem konkursu jest wyszukiwanie utalentowanych, początkujących poetów, umożliwienie im debiutu i propagowanie ich twórczości. Prace oceniane będą w 3 kategoriach (uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów, uczniowie szkół ponadgimnazjalnych i studenci, osoby dorosłe). Najlepsze wiersze opublikowane zostaną w almanachu poetyckim – podaje serwis „Miasto Ma Głos”
Jeśli chcesz wziąć udział w konkursie, prześlij 2-3 wiersze o dowolnej tematyce. Termin nadsyłania prac upływa 31 października. Należy również podać dokładną datę urodzin, miejsce zamieszkania, nazwę szkoły lub zakładu pracy, krótką notkę biograficzną i zdjęcie legitymacyjne. Do przsyłki należy dołączyć kopertę z dokładnym adresem zamieszkania i naklejonym znaczkiem pocztowym. Zgłoszenia należy przesyłać na adres..."

"Janusz Pyziński - Pocałunek Ciszy
31 październik 2006

W najbliższym czasie na rynku wydawniczym pojawi się dziesiąty już tomik wierszy dębiczanina Janusza Pyzińskiego pt. “Pocałunek ciszy”. Będzie on zawierał sześćdziesiąt utworów m.in. na temat modlitwy, przyrody, człowieka, uzależnień. Jeden z wierszy, pt.”Modlitwa moja” zdobył ostatnio uznanie wśród poetów biorących udział w “Jesieni Literackiej Pogórza”. Wydawcą najnowszego tomiku Janusza Pyzińskiego jest “Ziemia Dębicka”."

DZIESIĄTY TOMIK ! Nie wiem jak obecnie , ale trudno odebrać Mu to co stworzył. I nie znając Jego dorobku,a jedynie wiersze na tej stronie poetyckiej, zachwycił mnie i nie tylko mnie ;) Gratuluję i pozdrawiam panie Januszu, to miło, że jest pan wśród nas ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja sie zaszczyle bez autorytety u pani, chyba. Możebym wydał pani jaki tomik, co? już nawet tytuł na myśli mam: Mamrot i inni.
Tak z gminna byndzie, jak pani lubi.
pzdr. b
ps. moja znajoma ma w domu słonia na złotym łańcuchu - znacie to?
;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja sie zaszczyle bez autorytety u pani, chyba. Możebym wydał pani jaki tomik, co? już nawet tytuł na myśli mam: Mamrot i inni.
Tak z gminna byndzie, jak pani lubi.
pzdr. b
ps. moja znajoma ma w domu słonia na złotym łańcuchu - znacie to?
;)

tija o_O
ślepakami można tylko okaleczać - trąbę ;P
Opublikowano

Tutejsza krytyka opiera się na wrzasku i niszczeniu Poezji. Moje wiersze chwali wielu i wiem, że mają wartość ponadczasową. Wiersz pana Pyzińskiego przeczytałam, ale nie uważam, żeby było dsię czym chwalić - takie coś jak "fuckiem" nie powinno leżęc na półce księgarskiem. To jest dowód na to, że nihilizm i nienawiść łatwo się sprzedaje.
Żenujące, no, ale jakie nasze Polskie ściany na ulicach, takie półki w księgarniach.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jezu... dopiero co pisąłem wiersz o tym ;)
a może by tak po porstu zezwolić na pluralizm poezyjny, a nie dyktaturę jakiegoś trendu. Jak ktoś chce pisać archicznie,częstochową, romantycznie, współcześnie, wulgranie, modernistycznie.. czy inaczej niech pisze, byleby nie był wtorny śmieszny, nudny .. itp. Koniec tych bzdur: "a taka powinna byc.. ataka nie"

PLURALIZM POEZYJNY ;P

pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jezu... dopiero co pisąłem wiersz o tym ;)
a może by tak po porstu zezwolić na pluralizm poezyjny, a nie dyktaturę jakiegoś trendu. Jak ktoś chce pisać archicznie,częstochową, romantycznie, współcześnie, wulgranie, modernistycznie.. czy inaczej niech pisze, byleby nie był wtorny śmieszny, nudny .. itp. Koniec tych bzdur: "a taka powinna byc.. ataka nie"

PLURALIZM POEZYJNY ;P

pozdr.

Tak, pozwólmy od razu na morderstwa, alkoholizm bo to modne. Ja mam prawo być przeciwna złu i ma prawo to promować podobnie jak wychwalany poeta Pyziński swoje "fucki:.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jezu... dopiero co pisąłem wiersz o tym ;)
a może by tak po porstu zezwolić na pluralizm poezyjny, a nie dyktaturę jakiegoś trendu. Jak ktoś chce pisać archicznie,częstochową, romantycznie, współcześnie, wulgranie, modernistycznie.. czy inaczej niech pisze, byleby nie był wtorny śmieszny, nudny .. itp. Koniec tych bzdur: "a taka powinna byc.. ataka nie"

PLURALIZM POEZYJNY ;P

pozdr.

Tak, pozwólmy od razu na morderstwa, alkoholizm bo to modne. Ja mam prawo być przeciwna złu i ma prawo to promować podobnie jak wychwalany poeta Pyziński swoje "fucki:.

hmmm tak mówił... Adolf Hitler? Wszak chciał zniszczyc zło, dzięki czemu zbawił by śiwat ;p A tam mi tam nie przeszkadza, żeby tylko do gazu nie brali, bo ja jestem wrażliwy na rożnego rodzaju zapchy ;p

a szczswrze: a co jest złego w takiej poezji ;p???

PS. Ludzie.. świat staje na gołwie, ja bronię wulgarnej poezji i poezji współczesnej ;p

pozdr.
Opublikowano

Nie jest "oki". To nie jest wzór do zachwycania się nim. Może być przykro panu Pyzińskiemu, ale on dla mnie wzorem nie będzie. Taki sam wzór mam na podwórku - też "fuckuje".

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pax ;p pax ;p ale ja pani nie zabranim, po prostu uważam, że kazdym a prawo pisac i czytac to co lubi, też kiedyś walczyłem z taką poezją, ale dopiero teraz zrozumiałem, że przecież poezja może być różna, inna itp.

pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pax ;p pax ;p ale ja pani nie zabranim, po prostu uważam, że kazdym a prawo pisac i czytac to co lubi, też kiedyś walczyłem z taką poezją, ale dopiero teraz zrozumiałem, że przecież poezja może być różna, inna itp.

pozdr.

Może, ale jaki cel ma w sobie ta promocja? I to jeszcze taki poeta kształtuje gimnazjalistów. To okropne.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pax ;p pax ;p ale ja pani nie zabranim, po prostu uważam, że kazdym a prawo pisac i czytac to co lubi, też kiedyś walczyłem z taką poezją, ale dopiero teraz zrozumiałem, że przecież poezja może być różna, inna itp.

pozdr.

Może, ale jaki cel ma w sobie ta promocja? I to jeszcze taki poeta kształtuje gimnazjalistów. To okropne.
czy naprawdę pani wierzy, że gimnazjaliści czytują poezję? tak sami z siebie? wszyscy?
gratuluję optymizmu
a przy okazji zgniatam pani argument

serdeczności
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pax ;p pax ;p ale ja pani nie zabranim, po prostu uważam, że kazdym a prawo pisac i czytac to co lubi, też kiedyś walczyłem z taką poezją, ale dopiero teraz zrozumiałem, że przecież poezja może być różna, inna itp.

pozdr.

Może, ale jaki cel ma w sobie ta promocja? I to jeszcze taki poeta kształtuje gimnazjalistów. To okropne.

Ja tez wole inny rodzaj sztuki, ale to nie znaczy ze i ta zla jest. Np. poeci w2spolczesni mnie troche denwruja, ale czytam i iw ncih moznawiele fasjnych rzeczy odrkyc, choc Slowacki..ach Slowacki.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Może, ale jaki cel ma w sobie ta promocja? I to jeszcze taki poeta kształtuje gimnazjalistów. To okropne.

Ja tez wole inny rodzaj sztuki, ale to nie znaczy ze i ta zla jest. Np. poeci w2spolczesni mnie troche denwruja, ale czytam i iw ncih moznawiele fasjnych rzeczy odrkyc, choc Slowacki..ach Slowacki.

Słowacki był wspaniałym, wielkim Poetą. Mam cały jego zbiór. Pana Pyzińskiego ani jedengo tomiku. Chyba jest jakaś różnica?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja tez wole inny rodzaj sztuki, ale to nie znaczy ze i ta zla jest. Np. poeci w2spolczesni mnie troche denwruja, ale czytam i iw ncih moznawiele fasjnych rzeczy odrkyc, choc Slowacki..ach Slowacki.

Słowacki był wspaniałym, wielkim Poetą. Mam cały jego zbiór. Pana Pyzińskiego ani jedengo tomiku. Chyba jest jakaś różnica?
pierwsza - podstawowa - Słowacki żył w XIX w. ;p
poza tym, nie wierzę, żeby miała pani "cały" jego zbiór. proszę wyrażać się precyzyjnie.
a czytała pani "Araba"? i jak się pani podobało to urocze, łagodne i pobożne dziełko?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pieszo—tup—tup—tup—tupiemy przez Afrykę Krok—krok—krok—krok—tupiemy przez Afrykę (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Siedem—sześć—jedenaście—pięć—dwadzieścia dziewięć—dzisiaj mil— Cztery—jedenaście—siedemnaście—trzydzieści dwie mile wczoraj (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Nie—nie—nie—nie—patrz co przed sobą masz. (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa) Lu—dzie— lu—dzie— wariują gdy wciąż widzą je, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   Licz—licz—licz—licz— naboje w ładownicach. Gdy—spuś—cisz—wzrok—zaraz dopadną cię! (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Pró—buj—pró—buj—myśleć o czymś innym—  O—mój—Bo—że—nie daj mi oszaleć! (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Mo—że—my—prze—trwać głód, pragnienie, wyczerpanie, Ale—nie—nie—nie—nie to ciągłe patrzenie na—  Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   W dzień—nie—jest—tak—źle bo koledzy są, Lecz—noc—to—sznu—rów—ki czterdziestu tysięcy milionów Bu—tów—bu—tów—do góry raz, o ziemię dwa Nie ma zwolnienia na wojnie!   Sze—dłem—sześć—ty—godni w piekle i mówię Nie—o—gień—dia—bły, ciemność czy coś, Lecz bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   W 1900 British Army przemaszerowała od Cape Town do Pretorii (1500 km) - tak ten marsz zapamiętał Kipling.  Fraza - nie ma zwolnienia na wojnie - pochodzi z Księgi Koheleta 8,8: Nad duchem człowiek nie ma władzy, aby go powstrzymać, a nad dniem śmierci nie ma mocy. Tak samo nie ma zwolnienia na wojnie i nie uratuje nieprawość tego, kto ją popełnia.  I Rudyard: We're foot—slog—slog—slog—sloggin' over Africa  Foot—foot—foot—foot—sloggin' over Africa (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again!)  There's no discharge in the war!     Seven—six—eleven—five—nine—an'—twenty mile to—day— Four—eleven—seventeen—thirty—two the day before   (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again!)  There's no discharge in the war!     Don't—don't—don't—don't—look at what's in front of you. (Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again); Men—men—men—men—men go mad with watchin' 'em,  An' there's no discharge in the war!     Count—count—count—count—the bullets in the bandoliers.  If—your—eyes—drop—they will get atop o' you!  (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again)  There's no discharge in the war!     Try—try—try—try—to think o' something different—  Oh—my—God—keep—me from goin' lunatic!  (Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again!)  There's no discharge in the war!     We—can—stick—out—'unger, thirst, an' weariness, But—not—not—not—not the chronic sight of 'em—  Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again,  An' there's no discharge in the war!     Tain`t—so—bad—by—day because o' company, But night—brings—long—strings—o' forty thousand million  Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again  There's no discharge in the war!     I—'ave—marched—six—weeks in 'Ell an' certify It—is—not—fire—devils, dark, or anything, But boots—boots—boots—boots—movin'up an' down again,  An' there's no discharge in the war!  
    • @Migrena mi właśnie też odpowiada, ale ja już tak mam, że zaczynam kombinować. A, że akurat na taką wersję? Myślę, że byłaby bardziej czytelna, ale niech tam... Zostanie tak jak jest :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No to tu mamy odmienne zdania, ja tam swoją poezję uważam za dość szorstką, a Twoje "i niech cisza domknie wiersz" mogłoby, przynajmniej ten wiersz, złagodzić. Choć nie będę ukrywać, że podoba mi się to, że widzisz w niej subtelność Tu odpiszę tylko tak. Do mnie Twoje wiersze trafiają, podoba mi się i Twój styl i tematy o jakich piszesz, bardzo. Jeszcze raz, dziękuję :)     Aaaa i zanim zapomnę. Ja nie raz potrafiłam doprowadzić do tego, że z wiersza nie zostało nic, bo co chwilę coś, albo to, albo tamto nie pasowało, więc wiem o czym mówisz.
    • @Alicja_Wysocka Alicjo a Twój komentarz przecudny-:)…zapachniało „mgiełką”” prawdą w kolorze soczystej zieleni mnie realistkę…” oczarowało…nie wiem…ale wiem że lubię Twoje komentarze przemyślane też…Pozdrowienia
    • ładnie - piosenkowo   "Łatwo pisać o miłości" lecz dać miłość bardzo trudno się poświęcić być pomocnym dbać by życie było cudne   znieść ze skruchą wszelkie trudy być najlepszym przyjacielem wciąż coś tworzyć sobą slużyć niech dzień szary jest niedzielą :)
    • Stuknęliśmy się dzisiaj z przyjacielem ośmioma zero procent. Uczyniliśmy tak z toastem na zdrowie. A potem zaczęliśmy nieco rozrabiać. Gdyby napitek nie był zero procent, a dużo mocniejszy, to może by nas nieco zmogło, a zatem nie powstałby ten swego rodzaju bałagan, również, a może przede wszystkim, intelektualny. Taka to teoria na poczekaniu. Teoria dobra – jak każda inna – w świecie, który już na wszystko ma teorię, na niejedno po kilka ich nawet, jedna mądrzejsza od drugiej, druga głupsza od drugiej, aż kłócą się ze sobą i wzajemnie wykluczają. A co z praktyką? Cóż, praktyka zwyczajowo troszkę niedomaga, no ale w końcu jest przecież tylko nieco niedocenianą lub ciut przecenianą praktyką.   Pod Olsztynem, 24.07.2025r.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...