Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Źrenica, cętki gniewu tuż nad nią jak pierwsi posłańcy,
którzy już wiedzą, że wiadomość dotarła przed nimi.
Listy otrzymane pół roku po czasie, w czerwcu. Telegramy

szare jak sierść. Ślady – tłuszcz na kuchence, cukier
puder rozsypany na stole. Można jeszcze głębiej: w fugę,
w kurz, wprost do istot w kurzu, jak do tajemniczego centrum

opisanego na razie naszymi gestami, które wyrośnie w tobie
i zatknie nasze dłonie u wezgłowia łóżka. Zatopi nasze słowa.
Kruche jak stateczki z kory. Blisko. Tuż przy brzegu ust.

Opublikowano

można trochę codzienności szarej jak pustynia latem
można trochę codzienności tej ciekawszej, szczęsliwszej co nie zdarza się na codzień
można też głębiej
ale po co?
tyle mi wystarczy by dotknąc, poczuć
by zamyslić się

dobry wiersz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...