Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ona
umie się cieszyć
napotkanym przypadkowo
chrabąszczem
zdobywa
władzę nad burzą
wystawiając w oknie
ikonę gromnicy
nie umiejąca
spokojnie zasnąć
dopóki nie odwiedzi
z księżycowym światłem
zielonych wysp nieba
ona
dokładnie rozumie
dziesięciopalczaste rozmowy
ze słońcem
języki kuchennych płomieni
tłumaczy na obiad
potem
przepisuje dzień
w kajecie wieczoru
ona
karmelitka bosa
i naga i znająca nagość
spod jasnej góry
pierzastych uniesień
nie wierząca w niebo
niedowierzająca
że sama jest niebem
i słowem
zmieniającym
westchnienia na radość
ona
wieczna wędrowniczka
z czasem
skrywająca cień
za weneckim lustrem
czuwająca pod drzewem
gdzie mieszkają ptaki
za progiem
jej spokojny oddech
zatrzymuje wiatr

Opublikowano

lubię się cieszyć wszystkim
tym czym otacza mnie świat
choć święta nie jestem
grzeszna jak nie każdy
żyję 1ym dniem-dzisiejszym
wieczorem i nocą
zamykam oczy
w słodkich słowach
które szepczesz mi
(kocham)
wiatr nutkę nuci
serce melodię gra
od zmierzchu aż do świtu
kwiatami noc mi świta
ranek śpiewem ptaków budzi mnie
czy słońce ,czy deszcz
wiem że jesteś blisko mnie...

tak mi się napisało
a co do wiersza
to zapewnie jak
Elektra -Sofoklesa:)
Pozdrawiam milutko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bardzo sympatycznie, a zmagania z własnymi wierszami, bo nie chcą się podporządkować, znamy wszyscy. Pozdrawiam. 
    • Idziemy. Las jeszcze śpi, ale już czuje nasz oddech - gałązki pochylają się nad nami jak anioły, które chciałyby dotknąć tego ciepła między naszymi dłońmi. Mech pod stopami jest miękki jak skóra snu, jak cienka warstwa marzenia, która ugina się pod nami, zapamiętując każdy krok, każde drżenie, każde zbliżenie ramion. Trzymam Twoją dłoń - delikatną, drżącą, pełną ukrytych iskier - i czuję, jak pulsuje w niej światło, jakby Twój puls chciał wejść w równy rytm z moim. Opowiadam Ci bajki : o drzewie, co marzyło o gwiazdach, o rzece, która nosi na plecach całe niebo, o wilkach uczących noc oddychać śpiewem. A Ty śmiejesz się - tym swoim dziewczęcym  śmiechem, co rozświetla ciemność, dotyka mojej szyi jak ciepły powiew - i wtedy wiem, że każda opowieść jest o nas, choć ani jedno słowo nie wypowiada naszych imion. I nagle wiem - wystarczy jeden Twój dotyk, ten najcichszy, by we mnie rozświetlić całe niebo - takie, które drży w rytmie Twojego oddechu. A potem - pojawia się siódme niebo. Nie nad nami, lecz tu, w przestrzeni pomiędzy, gdzie Twoje palce wtapiają się w moje, gdzie nasze oddechy stają się jednym cichym płomieniem, którego nie gasi nawet chłód lasu. Idziemy dalej, po mchu, co pamięta nas lepiej niż czas; po świetle, które łapie się Twoich włosów jak rozgrzane złote nici; po ciszy, która owija nas jak miękka chusta, nie pytając, dokąd zmierzamy. A las, ten stary, wierny las, szepcze za nami: - wróćcie. Bo jeszcze nie wszystkie drżenia opowiedzieliście sobie dotykiem.                      
    • @Laura Alszerpodrywa dziewczyny:)
    • @violetta sugerujesz, że Migrena to agent 007? ;) 
    • @Kwiatuszek

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Kwiatek dla Kwiatka :)   A wiesz, dwóch gości rozmawia, na temat tego, co powiedzieć kobiecie, dając jej kwiatka. - Jak to co?  Zwyczajnie,  - Kwiatek dla kwiatka.  Ale akurat przydarzyło się pudełko czekoladek więc... - Pudło dla pudła, powiedział. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...