Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Życie zwierząt
To też jest wartość

Każde życie jest ważne
Tak jak ludzki los

Psa, kota, chomika, myszy polnej
Przestańmy je niszczyć

Bo gdyby i one mówić umiały
Rzekłyby:

"Dlaczego, za jakie grzechy,
Czym załużyliśmy sobie na taki los?"
Człowiek
gdyby trochę pomyślał
Spuściłby głowe i...

...milczący znikłby w ciemności

Ta rzecz
Nie zmienia się od lat

Człowiek wobec zwierzat
Zachowuje się jak
Kat!!!
[sub]Tekst był edytowany przez Mel dnia 09-06-2004 10:58.[/sub]

Opublikowano

Pani wcześniejszy utwór porównałam do dosyć kiczowatego "Pojutrza"... Ten wiersz nie wiem do czego mogłabym porównać... Strasznie to patetyczne, próbuje wymusić na czytelniku jakieś uczucia... Droga Pani... Kształciłam się na SGGW, bo chciałam pomagać zwierzętom. Zawsze obchodził mnie ich los, bo same sobie nie pomogą, nie powiedzą co im dolega. W zasadzie Pani utwór powinien wywołać we mnie jakieś emocje... Smutek chociażby... Ale po przeczytaniu trzech pierwszych zwrotek na mojej twarzy widniał jedynie wyraz współczucia (bynajmniej nie dla zwierząt)... Uważam, że temat jest dobry, ale strasznie go Pani sknociła... Nie uważam się za dobrą poetkę... za poetkę w ogóle... Po prostu spisuję swoje uczucia, żal, smutek, złość... Może i Pani powinna tak zrobić... Bo czytając Pani wiersz miałam wrażenie, że koniecznie chciała Pani z niego stworzyć coś na podobieństwo dramatu... A może lepiej stworzyć swój własny styl? Bez zbędnego patosu... Bo proste rzeczy najlepiej się czyta, najlepiej do nas trafiają... W końcu i my nie jesteśmy zbyt złożeni? Po co utrudniać sobie życie? Reasumując, wiersz Pani zupełnie do mnie nie trafił, choć powinien, za co daję jeszcze większy minus. Pozdrawiam i czekam na bardzo dobre utwory z Pani szuflady, Patrycja.
[sub]Tekst był edytowany przez Patrycja Rosłoniec dnia 07-06-2004 13:18.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Patrycja Rosłoniec dnia 07-06-2004 13:20.[/sub]

Gość Joanna Skor
Opublikowano

Zwierzęta też potrafią mówić! Co prawda tylko oczami, gestami, ale jednak.
Pozdrawiam

Opublikowano

hm..
czytając ten wiersz wyobrażam sobie coś takiego:
dziewczynka 13 letnia na apelu, odświętnie ubrana..
dygnięcie
wyciąga zmiętą kartkę i czyta to "coś" co jest powyżej

z pewnością nie jest to wiersz
to jakieś hmm.. "wypracowanie"?
chęć zainteresowania ludzi tematem
zupełnie bezemocjonalna i bezuczuciowa
nie podoba mi się

mam nadzieję jednak, że nie załamie się Pani takimi opiniami
są one całkowicie i bezwstydnie subiektywne

pozdrawiam
Emilka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jakież to demoniczne a zarazem boskie. Jak unosisz nasze dusze ku niebu by z lubością strącić je w przepaść. Napawać się tym widokiem i wypowiadać słowa bluźniercze a zarazem chwalebne boskie rozważania nad ulotnością, nad naszą egzystencją. To tak jakbym czytał esencję  z Marcina Majewskiego lub Alberta Gorzkowskiego. 
    • @Roma i znowu z popiołu wyłonił się diament, pod wrażeniem metafizycznych objawień. Więc pochylam się nad fundamentem ludzkiej egzystencji w surową jak stal lejącą się z pieca surówką lecz nie pozbawioną humanoidalnych rysów.
    • @Annna2 Aniu rozczuliłaś mnie; pomyślałem sobie o naszych ojcach którzy są pod naszą opieką i wszystko możemy im zaoferować książki posiłki miłość opiekę ale nie możemy przywrócić młodości i żeby byli sprawni jak dawniej ból przeszywa moje serce. Jest więcej wzruszeń ukrytych w Twoim pięknym wierszu kto pragnie to je tam znajdzie puszczam do ciebie serduszko z dłoni.
    • Kim jesteś   Powiedz mi Jak się w końcu Zdecydujesz    Jednorożcu    Ale to i tak będzie Nieistotne   Jak nadąsane  Zaimki i przyimki Domykają pęknięcia    A skrzydeł przecież  Nie masz na miarę słów   Nie rysują ich Reguły wyboru   Diagnoza  Przypadki psychiatryczne  Nie językowe  Kulawa fleksja tożsamości  I modne nazywanie  Skazy na kręgosłupie    Dla śmierci  Pozostanie to  Bez znaczenia
    • @Migrena a ja ciągle w rozjazdach śpię po trzy godziny i nosem się podpierać - już niedługo koniec projektu i będę miał więcej czasu. Dziś obudziłem się w nocy i pragnienie kontaktu z waszymi wierszami przyprawiło mnie o drżenie rąk. Nawet nie znacie tego uczucia jakbym dostał zakaz czytania i po trzech tygodniach zakaz ze mnie zdjęto. Pierwszy wiersz który ujrzałem to Brylanty snu i już wiem po co żyję. Twoja metafora cień pachnie tobą przyprawiła mnie o szybsze bicie serca. Tak taka miłość platoniczna do kobiety gdzie w brylantowych snach myślimy o niej jak o bóstwie istocie nadprzyrodzonej - urzeka mnie. Poezja Twoja jest taka jaką teraz potrzebuję przeczytać, aby przetrwać kolejne dni i daje mi paliwo do dalszej pracy. Pisz i nie przestawaj to robić jesteś do tego stworzony!        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...