Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

brulion znaleziony pod zlewem


Jacek_Suchowicz

Rekomendowane odpowiedzi

urynnik i basen a w tle otomana
Minerwa poczęta po dwunastym piwie
zeskrobuje brud z jaźni
może zostanie Ateną

wędruję wśród białych wersów
szukając nieistniejącego piękna
sentencje i metafory kłębią się
w nieustającej brzydocie

dlaczego
glisty drążą chore wyobraźnie
macerując pozostałości zasad
w zalewie gnuśności

świeżość już prawie niespotykana

tylko mucha krąży nad basenem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja nie mam zwyczaju nikomu dokopywać
proszę przeczytać sygnaturkę
obrazek ten oddaje bezgraniczną brzydotę
ale piękno bez brzydoty by nie istniało
pozdrawiam

Mieszkam w Łodzi – nie znam się na pięknie.
Zaprzecza pan własnym tezom. Jeśli „pańska” brzydota jest bezgraniczna – nie ma miejsca na piękno. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja nie mam zwyczaju nikomu dokopywać
proszę przeczytać sygnaturkę
obrazek ten oddaje bezgraniczną brzydotę
ale piękno bez brzydoty by nie istniało
pozdrawiam

Mieszkam w Łodzi – nie znam się na pięknie.
Zaprzecza pan własnym tezom. Jeśli „pańska” brzydota jest bezgraniczna – nie ma miejsca na piękno. Pozdrawiam

Jakieś kompleksy

Pani z miasta Łodzi
Pani się powodzi
bo mnie bieda chwyta
mieszkam w Pabianicach
ktoś mi nie dowierza
pewno jest ze Zgierza

Miasta rodziny mojego ojca
a teraz prawie wszyscy spoczywają na Dołach

pamiętam jak mówili - "jestem z miasta Łodzi"
miasto Łódź ma swój urok - park Żeromskiego o ile pamiętam przy politechnice
Piotrkowska - klimat niepowtarzalny
i nowe osiedla miasta Łodzi
owszem w wierszu brzydota bezgraniczna ale w życiu
piękno musi mieć swoją równowagę
Grotowski Zwierzchowska i Poniedzielski stwarzają niesamowity klimat
ja oglądam ich czasami w Harendzie
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mieszkam w Łodzi – nie znam się na pięknie.
Zaprzecza pan własnym tezom. Jeśli „pańska” brzydota jest bezgraniczna – nie ma miejsca na piękno. Pozdrawiam

Jakieś kompleksy

Pani z miasta Łodzi
Pani się powodzi
bo mnie bieda chwyta
mieszkam w Pabianicach
ktoś mi nie dowierza
pewno jest ze Zgierza

Miasta rodziny mojego ojca
a teraz prawie wszyscy spoczywają na Dołach

pamiętam jak mówili - "jestem z miasta Łodzi"
miasto Łódź ma swój urok - park Żeromskiego o ile pamiętam przy politechnice
Piotrkowska - klimat niepowtarzalny
i nowe osiedla miasta Łodzi
owszem w wierszu brzydota bezgraniczna ale w życiu
piękno musi mieć swoją równowagę
Grotowski Zwierzchowska i Poniedzielski stwarzają niesamowity klimat
ja oglądam ich czasami w Harendzie
pozdrawiam
sąsiada lać nie będę, a za wiersz przydałoby się po golej pupie. ręce precz od kolegów. to niezdrowe.

dwa parki przy polibudzie. Poniatowskiego i Klepacza. w obu wino smakuje najlepiej.
co do Poniedzielskiego - też ręce precz, jest mój. śmiem twierdzić, że ten jego smutek spowodowany jest tęsknotą za miłością do mnie.


co do wiersza - focha podtrzymuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...