Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

autobusie, ty moja lipo czarnoleska.
w cichym szumie kół o poranku,
w międzyprzystankowym zamknięciu
przez okno patrząc, codziennie nowe cuda.

te same twarze obok i kierowca uśmiechnięty,
mlecze co wczoraj pozłacane, dziś rozmywane wiatrem,
długa trawa dzisiaj pobudza pamięć nosa,
bzy powycinane przez przechodnich kwiaciarzy,

z tyłu siedząc z kartką na kolanie,
co podskok jakieś runy bazgrze,
powoli kończąc ostatnie poprawiam,
w ostatniej chwili wybiegając z zamyślenia.

Opublikowano

mlecze bytują na wysypiskach, bo to rośzlina ruderalna, albo na obrzeżach lasu, bo latami gawiedź urądza tam smietniki...
autobus i lipa czarnoleska to pomieszanie z poplątaniem; widać wiosna zakręciła autorem i stracił rientację, o czym właściwie pisze...
J.S

Opublikowano

zapewniam iż doskonale wiem o czym pisze tylko poprostu każdy może inaczej interpretować ;) a mlecze to wcale nie takie wysypiskowe kwiaty bo nie wiem z jakiego pan jest miasta ale my w Poznaniu mamy dużo zieleni :) porośniętej kwiatami, np. mleczami :);)
serdecznie pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...