Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Za wszystko i nic...


Minea Elizejska

Rekomendowane odpowiedzi

Za wielkie serce
i myśli w rozterce.
Za rozbudzone nadzieje
i straszne czasów dzieje.


Za przesycone strachem dni marne,
wieczory pełne nie mocy i noce koszmarne.
Za poranki nad wyciętym skrawkiem nieba,
gdzie na pustą przestrzeń patrzeć się nie da.
Za największe łzy rozpaczy,
których nigdy nie zobaczył.
Za bezlitosne, ciężkie, brzydkie chmury,
które swoja złośliwością naruszyły bezpiecznego życia mury.


Za zgaszone światła przy ulicy;
za to, że swoja wartę opuścili anielscy strażnicy;
za, tak potwornie milczące;
za donośne głosy w straszliwej ciszy ginące;
za oszronione lipcowe słońce;
za mroźne zimowe noce, tak bardzo gorące;
za wielką tęcze bez żadnej z barw;
za miliony, nie wyjaśnionych, wciąż czekających spraw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to podziękowanie dla kogoś kto odszedł? Ja w ten sposób odbieram caly utwór. Piękne porównania. Dziękujesz tez za łzy, bo to też jest wazne . Jeśli się kogoś kocha, to, jesli Go zabraknie, brakuje nam nawet krzyku, chłodu, bólu i łez. Wolimy mieć żal i łzy, ale przy boku wielkiej miłości. Cudnie. Bardzo mi się podoba. Sama kiedyś dziekowałam nawet za zapach papierosów, za kpiny i wywody.
Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...