Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cud jak na weselu mogę uczynić za trzy sześćdziesiąt
paląc nonsensowne piramidy
na szczycie jednej z nich jesz kolejne śniadanie
podczas gdy słońce spada głową w dół
w niedopisane scenariusze

kiedy pojawiasz się na kolejnych fotografiach
to wiem
chyba zapominasz spuścić wodę
nawracasz się zaraz po obiedzie
żeby mieć szanse na przetrwanie
nikt ci nie powiedział
już go nie ma

każda gwiazda twojego nieba zalega mi na żołądku
z chmur odlewam pociski
stój
stój bo strzelam
dwa ostrzegawcze w niebo

ty i tak masz ten komfort posiadania tego wszystkiego gdzieś
o przepraszam to ja zapomniałem

ostatnie kino w mieście tymczasowo nieczynne
rozkładam ręce w ukrzyżowanej bezradności

Opublikowano

strumienie świadomości mają to do siebie
że najczęściej są bardzo efektywne, co
potwierdza Twój wiersz (a on mi taki strumień
przypomina). niby luźno porozrzucane puzzle,
a wszystko się pięknie łączy. tylko jeden wers
wyrzuciłabym:
dwa ostrzegawcze w niebo - w moim strumyku
wydaje się to samobójstwem
(każda gwiazda twojego nieba zalega mi na żołądku
stój bo strzelam
dwa ostrzegawcze w niebo
)

ja bym to ciachnęła dla bezpieczeństwa skojarzeń
(poza tym trochę dopowiedziane i 2x niebo - to już
za dużo :P )

no, ale za całość tak czy siak +
pozdrawiam, angelika

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ten tego.... chyba zrezygnowałabym z -tego ;)
fajny wiersz
straśnie podoba mi się słońce spadające głową w dół w niedopisane scenariusze
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ten tego.... chyba zrezygnowałabym z -tego ;)
fajny wiersz
straśnie podoba mi się słońce spadające głową w dół w niedopisane scenariusze
:)
Coś w tym jest, rozważę;]
Wierszydło w sumie wyimprowizowane, więc w pewnym stopniu nieprzemyślane.
Dzięki, pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
    • @KOBIETA Ja bym jednak jechał przez Kołbaskowo żeby się bezpośrednio wpuścić w niemiecką 11, bo jak wiadomo, Niemiec nie ogranicza fantazji kierowców z temperamentem ;)
    • ach vivienne biedna vivienne cały paryż wypełniony nim to minie kiedyś minie teraz wszystko jego uśmiech jego imię noszą dni   chowasz twarz w dłonie nie mam pocieszenia popłacz vivienne dobre to łzy    przyjdzie znów wiosna wymażesz z pamięci saint-germain-des-prés każdą stację metra teraz już śpij vivienne    
    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...