Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
nie ma niebo?
krzyczał do mnie błagalną ciszą
nie mogłam skąpić mu
kłamstw

więc
wykrawcuj mi niebo
pod strzechą łopianu

przypomnę ci słowa
za kulisami
brawo, brawo będzie biło
z oddali!

nalej mi w uszy pieśń
-
znam trującą kołysankę dla króla
umrzesz jak mały książę
na pół z zakochaną pustynią

i choć w sercu wyrośnie baobab
upiekę ci - podaj mi
na ostatnią wieczerzę
pełnoziarnisty sen
Opublikowano

wiersz powstał z fascynacji utworem M.E.FIRCHO pt. "Ze wstydem"
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=75217
i absolutnie nie zamierza konkurować z pierwowzorem
tu środek ciężkości przesunięty w innym kierunku, ale:
dziękuję za inspirację,

angie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Stasiu, nie chciałabym niczego narzucać ani sugerować, powiem tylko,
że bardzo dziękuję za obecność :*


fajnie, że zajrzałeś :Pp i dziękuję za pozytywną opinię
p.s. jaka tam ze mnie pani (just angie ;o)
heja!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Stasiu, nie chciałabym niczego narzucać ani sugerować, powiem tylko,
że bardzo dziękuję za obecność :*


fajnie, że zajrzałeś :Pp i dziękuję za pozytywną opinię
p.s. jaka tam ze mnie pani (just angie ;o)
heja!
Zwrot ,,Pani'' użyłem tak z szacunku, Pozdrawiam serdecznie i z szacunkiem:)
Opublikowano

no, dzie wuszko - pozostaje mi się z Tobą zgodzić
wierszydło faktycznie nie ma jeszcze kręgosłupa
ale to kwestia ewolucji :Pp (większość zwrotek poczęta
naprędce na przystanku ;o)

dziękuję za wizytę i obiecuję-popracuję :)
angie

p.s. nie ma niebo - tak zostanie
ale nie chciałabym tak 'kawę na ławę' :P
:*

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





w takiej sytuacji nie sposób się nie przyznać ;)
jam obojga imion: Monika-Eva
;)))



a co do wiersza, to starałam się do niego nie podchodzić bezkrytycznie, co zaowocowało następującymi uwagami:

"nie ma niebo" --------- dla mnie to taka forma małego dziecka, które dopiero uczy się mówić i niewprawnie zadaje pytania, kalecząc nieco ich znaczenie, choć wyczulona np. matka albo ktoś, kto pokazuje świat, rozumie, jaki jest sens pytania.
Naiwne "dziecko" - tą drogą idę dalej - jest tak bezradne i zagubione, że peelka nie ma serca od razu tej naiwności życia mu odbierać.
Tylko, że rozumiem, iż jest to odniesienie do Boga, który zadziwiony jest, że ktoś nie chce dostąpić jego łaski. Peelka nie chce go zawieść i kłamie, nie chcąc go ranić, choć tak naprawde oszukuje siebie. Rozumiem, że rezygnujesz z dosłowności wersu, bo wydaje ci się to ciekawsze, ale mam wrażenie, że przez to niektórzy mogą ten wiersz zinterpretować inaczej, niż byś sobie tego życzyła.
Dalej zgadzam się z Dziewuszką odnośnie kolejnej zwrotki, a ostatnia mi się podoba.

Mam wrażenie, że to materiał na dłuższy wiersz i może warto nad tym pomyśleć.
Na razie mam mieszane odczucia, choć farpujący jest ten Twój pomysł ;-)

pozdrawiam serdecznie
Monika-Eva
Opublikowano

ten wiersz wprowadza czytającego w niepokój,
może nawet lęk, bliski peelce mężczyzna jest chory, bardzo, być może nieuleczalnie.
Nie umie dobrze mówić po polsku, możliwe, że pochodzi z Afryki
("zakochana pustynia, baobab").
"nie mogłam skąpić mu
kłamstw" - świadczy o tym, że PL chce zaoszczędzić mu bólu, strachu, że zrobi
wszystko co w jej mocy, by ułatwic mu "przejście" z jednego świata w drugi.
Na mnie zrobił duże wrażenie.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Moniko-Evo, bardzo dziękuję za uwagi, cieszę się, że wiersz frapuje, bo taki ma być :(
dziękuję :*

Babo Izbo, popłakałam się gdy przeczytałam Twój komentarz, rozgryzłaś mnie (chociaż peel Polak:P ) - oczywiście, sytuacja liryczna totalnie wyssana z palca. dziękuję za Twoją interpretację :* strasznie, bardzo bardzo jestem Ci wdzięczna, bo ... ach.

zapraszam do działu dla początkujących poetów, gdzie umieściłam ten wiersz po poprawkach
krawieckich :) pozdrawiam serdecznie

angelika ;o)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O rozmowie*             Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego z dyktatorem ukraińskim - Wołodymyrem Zełeńskim - poinformował w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych pan Rafał Leśkiewicz - przyszły rzecznik prezydenta.             Jak przekazał: doszło do niej na prośbę ukraińskiego dyktatora - w czasie rozmowy wyżej wymieniony dyktator miał pogratulować Panu Prezydentowi Elektowi - Karolowi Nawrockimu - zwycięstwa w czerwcowych wyborach prezydenckich.              Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki miał podkreślić, że współpraca obu krajów musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwym partnerstwie - z komunikatu jasno wynika: przyszły prezydent potwierdził dalsze wsparcie dla Republiki Ukrainy w związku z trwającą wojną - będącą efektem agresji Federacji Rosyjskiej - de iure, natomiast: de facto - Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.             Rosja to państwo neoimperialne - kolonialne - rządzone przez zbrodniarza wojennego jakim jest Władimir Putin** -zatem walcząca z reżimem Kremla - Ukraina - może liczyć na wsparcie Polski.             Jak przekazał pan Rafał Leśkiewicz - ważnym tematem rozmowy była polityka historyczna.             Pan Prezydent Elekt Karol Karol Nawrocki podkreślił, że jest głosem Narodu Polskiego, który pragnie zmiany podejścia Ukrainy do ważnych i dotąd nierozwiązanych spraw historycznych: to powinno ulec zmianie i przyszły prezydent zapowiedział - kwestie historyczne będą tematem dalszych rozmów z dyktatorem Ukrainy.   Źródło: Do Rzeczy   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian   **zbrodniarzem wojennym jest również Wołodymyr Zełeński, Benjamin Netanjahuj i Joe Biden   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • jakiś ktoś nie przeżył nocnej popijawy na przystanku autobusowym imię nazwisko nieistotne żadna pamięć nie przechowa tej osobowości na dłużej przyjadą zabiorą zakopią był ktoś nie ma ktosia i w jego sprawie tyle a co jeśli jutro wszystko trafi szlag i nie będzie tych od kopania i tych do kopania żadnych różnic pomiędzy tym a tamtym czasy dokonane i te co mają przyjść zatrzymają się w jednym miejscu i powstanie klimat jak na przystanku po ostatnim odjeździe
    • @Migrena Znowu drapiesz piórem jak skalpelem. Nie wiem, czy to jeszcze wiersz, czy już krzyk. To nie jest świat z moich snów - ale bardzo prawdziwy. I niestety, coraz bardziej znajomy. Dziurawisz kartkę - i duszę. To boli. @LeszczymJa też jestem, podobnie jak Ty, Michale. Zaraz zabraknie mi słów.
    • @Roma ale takim specjalnym. Tylko dla mnie. Bo ja... Proszę.
    • @Migrena uśmiecham się do Ciebie cały czas :) i nie mogłabym inaczej. Przy zmianie zdjęcia zapamiętam by nie zapomnieć o uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...