Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

stać się podobnym do siebie


Rekomendowane odpowiedzi

motto: "bezsensowność jest tym, co nadaje życiu sens"
Gunnar Ekelof


i przyznaj się przed sobą do nieuleczalnej samotności
- przyznaję. do bezsensu ziemskiego żywota
- przyznaję. ale wciąż nie potrafię obnażać rzeczywistość
pozbawiać ją wszelkich dekoracji i zamaskowań

na rozkwieconej łące odnajduję rowy pokryte mleczem
uśmiechnięte kaczeńce i bociana podnoszącego głowę
trącam młode pokrzywy by poczuć że nie potrafią
ranić mnie tak jak twoja nieobecność

cóż jeszcze mogę zrobić. kilka fotografii
w zbliżeniu kwiat jabłoni i rosę na pąkach magnolii
zatrzymać się na moście patrzeć i słuchać
jak śpiewa wodospad

dlaczego nie wracasz łąką lasem ptakiem
strumykiem wiatrem śpiewem

budzę się tylko po to żeby znów być martwym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monolog wewnętrzny - ale gdyby tak utrzymać te "dwa" głosy do końca wiersza? Może by ubyło trochę "landrynkowego piękna" przyrody? ;)
(rozkwieconej łące, uśmiechnięte kaczeńce, jak śpiewa wodospad).
"ranić mnie tak jak twoja nieobecność" jest znaczące, ale ten pomysł oksymoroniczny był już wykorzystywany, nie jest oryginalny. Podobnie - przeczuwam - jest z pointą.
Sorry, ale chyba widzę obniżenie wymagań, jakie autor sobie stawiał od zawsze?
;D
pzdr. b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyznaję się sam prze dobą
ale wciąż nie potrafię obnażać rzeczywistość
pozbawiać jej wszelkich dekoracji i zamaskowań

odnajduję rowy pokryte mleczem
uśmiechnięte kaczeńce i bociana podnoszącego głowę
trącam młode pokrzywy by poczuć że nie potrafią
ranić jak twój brak

cóż jeszcze mogę zrobić. kilka fotografii
w zbliżeniu kwiat jabłoni i rosa na pąkach magnolii
zatrzymać się na moście i słuchać
jak śpiewa wodospad

dlaczego nie wracasz łąką lub ptakiem


budzę się tylko po to żeby być martwym

Tyle dla mnie. Czasem warto przeczytać kilka razy i skreślić zbędne ozdobniki.Tekst nabiera wówczas głębszego wymiaru. Ładnie napisane "pozbyć się dekoracji " - warto. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



chyba się upiję z tej bezdennej rozpaczy;-)))) na tym monstrualnym łonie natury - cóż może być wspanialszego niż podglądanie ptactwa na wilgotnej, wiosennej łące obsypanej tyloma
gatunkami traw, kwiatów, zapachów... kiedy każdy pejzaż zawiera wszystkie możliwe krajobrazy i wszystkie możliwe do pomyślenia istnienia. no jak się tym n ie zachwycać? gdy tak koi, cieszy, raduje.
Drogi Bezecie, czy można wciąż tylko od siebie wymagać i wymagać? od tego dostaje się szczękościsku;-)))

a pająki przędą w cichej nocy swoją sieć
a świerszcze piłują

dzięki,
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



chyba się upiję z tej bezdennej rozpaczy;-)))) na tym monstrualnym łonie natury - cóż może być wspanialszego niż podglądanie ptactwa na wilgotnej, wiosennej łące obsypanej tyloma
gatunkami traw, kwiatów, zapachów... kiedy każdy pejzaż zawiera wszystkie możliwe krajobrazy i wszystkie możliwe do pomyślenia istnienia. no jak się tym n ie zachwycać? gdy tak koi, cieszy, raduje.
Drogi Bezecie, czy można wciąż tylko od siebie wymagać i wymagać? od tego dostaje się szczękościsku;-)))

a pająki przędą w cichej nocy swoją sieć
a świerszcze piłują

dzięki,
pozdrawiam
Janko, to widzą tylko ci co chcą widzieć ,co przebywają wśród natury, ja to widzę i mam na codzień, w dodatku widzenie piękna bez drugiej osoby z którą mozna dzielic to piękno i wszystko, to dopiero ból i poczucie samotności, jesteś jak ODYNIEC samotnie buszujący w krzakach:(
pozdrawiam ciepło
pozdrawiam ciepło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



masz rację, to takie "babskie" fanaberie i żadnym tam niejadkom nie p(a)rzy-stoi ;-)))

tylko układ was trzyma przy życiu

układ? chyba pokarmowy masz na myśli?;-) - bez którego ani ani :-))

was? - a nie nas? ;-)

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


(...)
dzięki,
pozdrawiam
Janko, to widzą tylko ci co chcą widzieć ,co przebywają wśród natury, ja to widzę i mam na codzień, w dodatku widzenie piękna bez drugiej osoby z którą mozna dzielic to piękno i wszystko, to dopiero ból i poczucie samotności, jesteś jak ODYNIEC samotnie buszujący w krzakach:(
pozdrawiam ciepło

taak, mieszczuchy tego nie zrozumieją :-)
a co do buszowania, to aż tak daleko się nie zapuszczam, bo od czasów króla Zygmunta
puszcza mocno przetrzebiona w zwierzynie wszelkiej; raczej już za stadem bażancim
podąża mój obiektyw.

pozdrawiam najcieplej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



układ? chyba pokarmowy masz na myśli?;-) - bez którego ani ani :-))

was? - a nie nas? ;-)

pozdrawiam

z nas nic nie będzie
tylko popatrz jak układ pisze o tym słabym wierszu
to tylko układ tak potrafi

układ ? nie wydaje mi się. każdy może
sobie pisać co chce - wolna wola. ważne, że w ogóle to robią,
a że czasami w sposób kurtuazyjny;-).
wiem, to nie jest najlepszy tekst - poszukuję,
i być może nie zdążę znaleźć tego, co zadowoliłoby
wszystkich, (bo nie ma takiej możliwości), czasem najlepiej
jest gonić króliczka... ale go nie złapać;-)).
skoro poezja jest dla mnie jak chleb, pozostaje
próbować - choć czasem nie smakuje ani mnie ani czytelnikowi.

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • FROM VLADIMIR VYSOTSKY`S EARLY SONGS Z WCZESNYCH PIEŚNI WŁODZIMIRA WYSOCKIEGO   The early quasi-rogue songs by Vysotsky imitate the criminal folklore and therefore often include criminal slang, jargon and vulgarities, but despite all these features are real literary masterpieces. Their artistic value is beyond question. They are in all the splendour of his acting! Wczesne quasi-łobuzerskie pieśni Wysockiego naśladują kryminalny folklor i dlatego często zawierają kryminalny slang, żargon i wulgaryzmy, ale mimo to są prawdziwymi arcydziełami literackimi. Ich wartość artystyczna jest bezdyskusyjna. Są w całej okazałości jego aktorstwa!   Vysotsky`s instructor of Russian literature in Drama School was Andrei Siniavsky, that very famous dissident of the 60s who was made to leave Russia for Paris. Siniavski used to invite student Vysotsky to share with him his supper at his flat and inspired him to write and perform the quasi-rogue songs. Maitre adored this genre of poetry. Nauczycielem literatury rosyjskiej w Szkole Teatralnej, gdzie uczył się Wysocki, był Andriej Siniawski, bardzo znany dysydent lat 60., który zmuszony był opuścić Rosję i udać się do Paryża. Siniawski zapraszał studenta Wysockiego na kolację do swojego mieszkania, żeby zainspirować go do pisania i wykonywania pół-błatnych (pół-kryminalnych, pół-bandyckich) piosenek. Maître uwielbiał ten gatunek poezji.   Vysotsky as a singing poet grew from those hooligan`s poems which he wrote a lot and sang to his seven-string guitar to please the teacher who then hadn`t been a dissident yet. Vysotsky`s neigbour and senior friend (he was ten years older), Armenian Levon Kocharian guessed to record those songs and sold the reels. Thus, unexpectedly, Vysotsky became an unknown nationwide celebrity. People thought that the first songs by V. had been composed in a prison cell by a true criminal. They became the urban folklore very soon. Wysocki jako śpiewający poeta wyrósł z tych chuligańskich wierszy, które pisał wiele i śpiewał do swojej siedmiostrunowej gitary, aby zadowolić nauczyciela, który wówczas jeszcze nie był dysydentem. Sąsiad i starszy przyjaciel V. (był dziesięć lat starszy), Ormianin Lewon Koczarian, wpadł na pomysł, aby nagrać te piosenki i sprzedać szpule. W ten sposób, niespodziewanie, Wysocki stał się nieznaną w całym kraju gwiazdą. Ludzie myśleli, że pierwsze piosenki Wysockiego zostały skomponowane w celi więziennej przez prawdziwego przestępcę. Bardzo szybko stały się miejskim folklorem.     - Why have you, you pest, trimmed your nice eye-brow? - Why have you, you slut, put on your blue beret? - And to where have you, you whore, set off to go? Not gonna hide from me two tickets anyway!   Ćto że ty, zaraza, brow' siebie podbriła, Nu, dla ciego nadieła, padła, sinij swoj bieriet! I kuda ty, stier'wa, lyży nawostriła - Ot mienia nie skrojesz  ty w nash kłub wtoroj bilet!   Czemu ty, cholero, podstrzyżełaś lecco brwi? Dlaczego ty, draniu, nałożyłaś swój niebieski beret! A dokąd ty, kurwo, biorasz nogi za pas? Nie ukryjesz przede mną drugiego biletu do naszego klubu!   You know that I do dote on you, my darling, I am about to steal for you all day and night. But since lately I`ve begun to notice, why`ve I?, You seem to cheat on me too often, ain`t I right?   Znajesz ty, szto ja duszy w tiebie nie ciaju, Dla tiebia gotow ja dniom i noćju worować, - No w poslednieje wriemia ćtoj-to zamieciaju, Szto ty mnie stała sliszkom ciasto izmieniać.   Wiesz, że Cię ubóstwiam, Dla ciebie gotów jestem kraść dniem i nocą, - Ale ostatnio cokolwiek zauważam, Że zacząłaś mnie zbyt często zdradzać.   If it is but Kol`ka or even only Slavka, I won`t mind, cause they are bosom friends of mine, But if it is that Vit`ka, who lives on Per`yaslavka, I will break your legs, for fuck`s sake, so be stand by!   Jesli eto Kolka ili daże Sławka - Suprotiw towariszczew nie stanu vozrażać, No jesli eto Wit'ka s Małoj Pierjasławki - Ja ż tie nogi obłomaju, w Boga duszu mać!   Jeśli to Kolka, a nawet Slawka - Nie mam nic przeciwko moim towarzyszom, Ale jeśli to jest Wit`ka z Pierwszej Perjasławki - Połamię ci nogi, jak Boga kocham, kurwa mać!   You red-haired hussy, I gonna tell aloud, If you go on and wear your beret, I will let you go, but bury you from now In my chest, and order to cement it right away.   Ryżaja szaława, ot tiebia nie skroju: Jesli ty i dalsze budiesz svoj bieriet nosić - Ja tiebia nie tronu, a w dusze zaroju I prikażu zalić cemientom, sztoby nie razryć.   Ruda szmato, nie będę tego przed tobą ukrywać: Jeśli nadal będziesz nosić swój beret – Nie dotknę cię, ale pochowam cię w mojej duszy I każę zalać to cementem, żeby nie można było rozkopać .   And when summer comes, you will come back one day, But I`ll catch myself such a pretty chick, That you, bitch, will die of envy, and, by God’s grace, When you say `Forgive!`, I`ll never care for it!   A nastaniec leto - ty jeszcze wiernioszsia, Nu, a ja siebie takuju babu otchwaciu, Szto togda ty, stierw', ot zawisti zagnioszsia, Skażesz mnie: "Prosti!" - a ja plewać nie zachociu!   A gdy nadejdzie lato, jeszcze powrócisz, No cóż, zdobędę sobie taką kobietkę, Że wtedy ty, kurwo, umrzesz z zazdrości, Powiesz mi: "Przepraszam!" - ale będę miał cię w nosie!   PHILOLOGICAL COMMENTARY KOMENTARZ FILOLOGICZNY The poem contains some colloquial idioms and folksy pronunciations of the words. The latter ones include  stier'wa (palatalized `r`), stierw`(palatalized `w` minus vowel, a remnant of vocative) [from literary stierwa] ćtoj-to [from literary ćto-to] Suprotiw towariszczew [from literary Protiw towariszczej] Kolka, Wit`ka, Slawka are the informal variants of names Nikolai, Viktor and Vyacheslav  Wiersz zawiera kilka potocznych idiomów i ludowych wymow słów. Do tych ostatnich należą: 1) stier'wa (palatalizowane `r`), stierw` (palatalizowane `w` bez samogłoski, pozostałość wołacza) [od literackiego stierwa] 2) ćtoj-to [od literackiego ćto-to] 3) suprotiw towariszczew [od literackiego Protiw towariszczej] Kolka, Wit`ka, Sławka, są to nieformalne warianty imion Nikołaj, Wiktor i Wiaczesław   Idioms include 1) lyży nawostriła (lit. got her skis on [to flee, escape, t0 leave for]). 2) plewać nie zachociu (lit. won`t even spit on smbd.[don`t care about, don`t give a damn for smbd.)   Idiomy obejmują 1) lyży nawostriła (dosł. kierujesz narty) biorasz nogi za pas, uciekasz  2) plewać nie zachociu (dosł.nawet nie zechcę pluć) będę miał cię w nosie  
    • @Natuskaa    Powyższy "(serniczek)" jest bardzo dobrym tekstem. Napisanym z pomysłem i wyśmienicie poprowadzonym. Zajrzałem więc z przyjemnością.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         Pozdrowienia.  
    • @iwonaroma Dziękuję Iwonko. 
    • przyroda  barwami zdobi spojrzenia  zachwala kolory  jak przekupka  na straganie kwiaty    obdarza słodyczą  usypia zmierzchem    odurzony  zamykam oczy  pejzaż myśli  unosi się we śnie  by powrócić  do życia świtem  chowając dla siebie  to co było... pomiędzy    1.2025 andrew 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Laura Alszerciii bo się księżyc zarumieni i wstyd się spali ;-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...