Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

obcy zajmuje coraz więcej miejsca
zajmuje moje miejsce
nagły przerost treści
bo zawsze jest nagły
za dużo i za długo świata
dla formy
teraz skulonej w strach
za oknem jak za oczami
ogrody kwitnących drzew
owoce dotknąć
marzenia tak nieuważne
na
za krótki czas


obcy smakuje
długowieczność motyla

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to do mnie przemawia rośnie gwałtownie potężną falą
część druga romantyczna typowo twoja/
a opowiedz ten wiersz miał być taki?
jak go widzisz?

O "obcym" wiesz przecież wszystko,o tym jak zdradza nas nasza fizyczność.Z obcym nie dyskutuję,próbuję go oswoić (siebie z nim?).Nie miało wyjść romantycznie,ozdobnie.Chodziło bardziej o spojrzenie "obcemu" w oczy -bez strachu,o godność na " za krótki czas",z pozycji "motyla" jakoś łatwiej (estetyka rzeczy ostatecznych?).Pozdrawiam,neothenio.
Opublikowano

hmm rzeczy ostateczne mało kiedy są estetyczne/ zależy jeszcze co masz na myśli.
radzę więc zdecydować czy chcesz oswajać się z obcym czy wszcząć bunt przeciwko niemu.. a może zdać sobie sprawę że on to ty?
i tu mówię do pL
potrzebuję czegoś jeszcze w tym utworze.. następnej silnej fali.. a może muru na kooniec.. wyciszenia..
czegoś.
pozdr.

Opublikowano

Nie potrafię się " ustosunkować " ;) ,ale czytałam kilka razy i coś mi w tym wierszu nie pasuje, coś się ze sobą "gryzie".Mam podobne odczucia jak neothenia...
A marzenia nawet te nieuważne czasem też się spełniają, "bo jest nadzieja" :) Pozdrawiam !!!:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Są tematy prawie nie do uniesienia i dlatego właśnie trzeba próbować.Brakujące "coś" to już chyba nowy wiersz...Dzięki mn.Pozdrawiam w kolorze miedzi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz  Inspiracją jest Cyprian Kamil Norwid- dałam w tagu a dokładnie"  Moja piosnka 2" fragm.   Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba Podnoszą z ziemi przez uszanowanie Dla darów nieba, Tęskno mi, Panie.    Do kraju tego, gdzie winą jest dużą Popsować gniazdo na gruszy bocianie, Bo wszystkim służą, Tęskno mi, Panie.    Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony Są jak odwieczne Chrystusa wyznanie: „Bądź pochwalony!” Tęskno mi, Panie.       
    • @Marek.zak1 ... i to święte słowa :) Pracowałem kiedyś w firmie, gdzie było bardzo dużo delegacji. Pojechał młody żonkoś na taką, wraca i zwierza się mi, że zdradził żonę. Był gdzieś w barze i jakaś kobieta zainicjowała sytuację. Sam stwierdził : nigdy nie spodziewałbym się ,że tak piękna kobieta zwróci na mnie uwagę. Jak mniemam chciała się odegrać na kimś za coś i nic więcej. Zapytałem się więc kolegi: masz do niej telefon, jakiś kontakt? Nie, nie mam. Więc żonie nigdy nic nie mów, ani mru mru. Myślę, że dobrze poradziłem, bo bez sensu rozwaliłby małżeństwo, a nawet gdyby mu żona wybaczyła, to oboje dźwigaliby niepotrzebne brzemię zdrady.  To tak po ludzku, z życia wzięte. Pytanie czy kolega się czegoś nauczył, wyciągnął wnioski na przyszłość ? Tego nie wiem.
    • @[email protected] z tym kłopot. Bo bym ją musiał trzymać w dużej papierowej torbie po chlebie orkiszowym na zakwasie. Ale zapamiętam Twoje słowa na następne spotkanie :)   Dobre !!!!!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... z taką pewnością naukowca, to powiedziałaś :) Nasuwa mi się inne pytanie teraz w związku z tym. Czy pozwolą na nowe emocje i uczucia na czystym niebie, czy zawsze już to nowe będzie w cieniu? Tak sobie tylko mruczę pod nosem z życiową pokorą dla przeszłości :) dziękuję za czytanie i miłej niedzieli, u mnie pada, ale zielono i ciepło.
    • @Migrena To intymny monolog żałobny, zapis tęsknoty, winy, bezradności i szacunku wobec kogoś, kogo świat nie potrafił unieść, ani on świata. Przejmujący do szpiku, bolesny jak drzazga pod paznokciem duszy. To nie tylko elegia - to świadectwo. I właśnie dlatego tak mnie szczypie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...