H.Lecter Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 ze mną na ramieniu usypia madonna matka tysiąca jabłek gładkich czerwieni na wilgotnej skórze wirujących czwarta godzina zdejmuje im głowy na pierwszych schodach pierwszej kawy poręcze rudych tramwajów w stronę świtu z kwietniowego metalu bluszcz ogień to takie ciche słowo
teresa943 Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 ogień to takie ciche słowo ciche, cichutkie, niemalże jak tchnienie jak miłość w sercu madonny To uchwyciłam na początek. Nie rozumiem "z kwietniowego metalu bluszcz", spróbuję po kawie rozgryźć... Tymczasem serdeczności w niedzielny poranek -teresa
BARBARA_JANAS Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Tekst bardzo liryczny. Jakby spływał poręczą w magię obcowania dwóch światów. Uśpiony podmiot liryczny tętni życiem. Mieni się kolorem, kusi delikatnością. "...matka tysiąca jabłek.." jak matka tysiąca chwil - tych jakże ważnych, małych,wielkich gestów,uśmiechów... Czwarta godzina przerywa błogość. Wszystko co potem pozostaje zapisanym wspomieniem, które pozwala wytrwać. Połączenie ciepłego zacisza z metalowo - głośnym świtem. Wielki plus. pozdrawiam
Robert_Siudak Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Strasznie tu lirycznie, ale na szczęście chyba nie przesadzone, sama pointa podnosi wiersz o stopień wyżej Pzdr.
Agata_Lebek Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. na początku nie umiałam załapac,jabłka w kwietniu!? Ale po kolejnym czytaniu było coraz lepiej i lepiej,coraz bardziej erotycznie..,a teraz już tylko tak mi się kojarzy;)genialnie!!!
H.Lecter Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Poranne tramwaje oplatają miasto metalowym bluszczem.Jakoś tak... Pozdrawiam ciepło.
H.Lecter Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Miło bardzo.Chyba też lubisz jabłka.Pozdrawiam.
teresa943 Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Poranne tramwaje oplatają miasto metalowym bluszczem.Jakoś tak... Pozdrawiam ciepło. aaaa, widzisz jaki ze mnie gamoń przed kawą... dzięki za wyjaśnienie, metalowy bluszcz symbolem twardości...coś w ten deseń... cieplutko -teresa
H.Lecter Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Liryzm, to moja wada genetyczna.Próbuję nad tym zapanować.Wychodzi-raz lepiej ,raz gorzej.Pozdrawiam.
H.Lecter Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. na początku nie umiałam załapac,jabłka w kwietniu!? Ale po kolejnym czytaniu było coraz lepiej i lepiej,coraz bardziej erotycznie..,a teraz już tylko tak mi się kojarzy;)genialnie!!! Coraz lepiej i lepiej...o,kurde.Agatku nie wiem co odpowiedzieć.Pozdrawiam ciepło zapachem tysiąca jabłek...
Tomasz_Biela Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 przyzwyczaj się powoli że nie gustujemy w swoim słowie doczepionym do jakichś pięknych i brudnych idei. ale na koniec bądź na początek wysnuję swoją niezobowiązującą propozycję. bo to co piszesz zawiera namiastkę tego co chciałbym przeczytać ale do T. Różewicza Ci jeszcze daleko mi może jeszcze dalej. ale jeśli T. Różewicz nie podoba się Tobie to niepotrzebnie przywołuje. może polecam do co najmniej przeczytania jednego wiersza, którego też niekoniecznie zrozumiesz. ze mną na ramieniu usypia madonna matka gładkich czerwieni na wilgotnej skórze pierwszej kawy poręcze rdzawych tramwajów ustawianych w stronę rannego świtu ogień to takie ciche słowo
H.Lecter Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Poranne tramwaje oplatają miasto metalowym bluszczem.Jakoś tak... Pozdrawiam ciepło. aaaa, widzisz jaki ze mnie gamoń przed kawą... dzięki za wyjaśnienie, metalowy bluszcz symbolem twardości...coś w ten deseń... cieplutko -teresa Świat przed pierwszą kawą jest trudny do ogarnięcia,wiem coś o tym.
H.Lecter Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Porównanie z Różewiczem (nawet niepochlebne) to dla mnie wielki zaszczyt.Sam, nigdy bym się na to nie odważył.Jakiś jeden wiersz w życiu przeczytałem,może był to nawet Różewicz,może jakś ślad myśli pojawił się w mojej głowie.Dziękuję Tomaszu że pochyliłeś się z troską nad moim nędznym półproduktem poetyckim.Twoja propozycja naprawdę mnie zaciekawiła,muszę ją przemyśleć.Pozdrawiam.
allena Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 nie przekonało niestety nie potrafię nic z tego wysnuć dla siebie.taka moja uroda:) a.
H.Lecter Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Gdy wiersz nie przekonuje,to zawsze wina autora a nie urody czytającego.Dzięki za obecność.Pozdrawiam.
HANIBALL.L Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. trudny ten twój początek dnia, co zostawiasz, czym cieszysz sie jeszcze, jakoś ci nie wierzę, w ten liryzm o 4tej rano, choć napisane wybornie/ bluszcz, madonna/, a skóra? no właśnie, ogień to nie takie ciche słowo...przekonaj mnie...pozdrawiam
H.Lecter Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. trudny ten twój początek dnia, co zostawiasz, czym cieszysz sie jeszcze, jakoś ci nie wierzę, w ten liryzm o 4tej rano, choć napisane wybornie/ bluszcz, madonna/, a skóra? no właśnie, ogień to nie takie ciche słowo...przekonaj mnie...pozdrawiam Mam cię przekonać ? Nie będę odwalał roboty za wiersz...Pozdrawiam.
M.E.FIRCHO Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Drogi Lecterze, by nie prowokować zarzutów, że tworzy się tu jakieś TWA ;) napiszę jedynie, że najbardziej podoba mi się bluszcz na zakończenie wiersza... traf chciał, że to moja ulubiona roślina, a w dodatku pasuje tu, jak ulał :) pozdrawiam serdecznie: M.E.
H.Lecter Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki za "bluszczowe" uznanie.Pozdrawiam ciepło.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się