Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiosna


Rekomendowane odpowiedzi

Spotkałam dziś wiosnę
O poranku
Miała długie czarne włosy
Delikatnie
Jakby przez wiatr wpierw ułożone w fale
Opadały na smukłe ramiona
Gładkie plecy
Miała zieloną suknię
I takież oczy
Uśmiechała się
Szła zatłoczoną ulicą
Szarego miasta
Dumna jak paw
Z podniesioną głową
Bił od niej blask promieni słonecznych
Pachniała
Świeżym wczesnym powietrzem
Nad sobą miała niebo błękitne
Lub noc pełną gwiazd
Zależy jak chciała
Była wybredna i trudna
Ale silna i pewna siebie
Jak niejedna marcowa miłość

A kosz jej był pełen kwiatów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz o wiośnie jest z założenia ...
Przeczytałam mimo wszystko, i nie ma w tym nic odkrywczego.
To już było.

Do innego wiersza, podejmującego bardziej ambitny temat, można by (w zależności od treści)
wrzucić ostatni wers. Wyobrażam sobie taką puentę, ale tylko w symbolicznym wymiarze. Tutaj
takiego nie dostrzegam, niestety. A więc, trzeba znaleźć sobie 'swój kawałek podłogi', grunt,
po którym nikt jeszcze nie deptał i na takim, choćby małym z początku kwadraciku, zbudować wiersz.
Niech się mury pną do góry.
Pozdrawiam, a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Aleksander Mazur Tej poetyckiej chwili przemijania...oceny powierzchownej Świata ..zabrakło mi tylko jednego zdania. To oczywiście mija ocena bo wiersz''kupiłam''.......pozdrawiam. @Bożena De-Tre'' Pozwól mi raz jeszcze odnależć siebie''. @Aleksander Mazur Taka klamra -prowokacja byłaby wtedy.
    • ,, Łaska i wierność  spotkają się z sobą,, Ps. 85    łaska i wierność spotkają się z sobą  miłość i cierpliwość  szuka przyjaźni    a my    my bywamy…  zakryty czas  daje chwilową uciechę  zamyka bramę  do spokoju duszy  sumienie uwiera  jak kamień w bucie    łaska i wierność spotkają się  na drodze do światła  nie są to Himalaje    Jezu ufam Tobie    1.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa   
    • Gdy siedzisz, a w koło nic, Samotnie, by czasem ktoś nie zrozumiał. Żałosna nieszczęśliwość szczerego serca, Pragnąc by w końcu coś, Na dobre, na lepsze zmienić się mogło.   Ty, a świat Ona, a śmierć.   Obraz śnieżynki delikatnie spadającej na żywo kolorowe tegoroczne pędy. Kaskada jaskrawo-czerwonego... Jebane, skurwiałe, a pierdolone życie, Jakże to tak, bez powodu, bez zachęty, a z całą stanowczością i pewnością swojej nieuchronności śmiesz nachodzić moje bycie?! Czy nie wystarczą ci codzienności?! Nie wystarcza ci każdy dzień, który w całej swojej wszechobecnej i wszechmocnej chwale, wpychasz mi przemocą w dupe?! Jebać ciebie i wszystko co ze sobą przynosisz! Ty piewco poranków i zdrowego żywienia, czy kiedykolwiek przyszło ci do głowy, że nie jesteś wszystkim?! Czy kiedykolwiek widząc człowieka, dobrowolnie, z własnej, "nieprzymuszonej" woli biorącego ostatni wdech przed... Kaskada jaskrawo-czerwonego zachodu słońca obmywa moją zmęczoną długą zimą twarz.  Gdy każda, najmniejsza cząstka, najmniejszej drobinki życia, budzi się by odkryć to jeszcze raz, ponownie, na nowo. Najpiękniejszy jest ten moment roku. Nic co powiesz, nic co pomyślisz, nie zmieni tego  jak się teraz czujesz. I jest to.
    • Ma sadełko i nikłe da sam.    
    • Tu armatka, jak tam raut.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...