Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak garście żwiru
ostre sylaby ciskasz w oczy
schowaj emocje ucisz złość
nie chcę przed tobą uciekać
krzycząc stajesz się obcy

znaczenia słów
złożę poczwórnie odsączę gniew
zmniejszone otulę ciszą
włożę pod miękkie poduszki
i ulubiony nasz pled

znajdziemy sens
bez słów jak wtedy na plaży
znów zamkniemy w kropli chwili
blask bursztynu ciepłych spojrzeń
znów zaszumią w głowach fale

tak lubię przypływy

========================================================================================================================

(druga wersja - poniżej)


jak garście żwiru
ostre sylaby ciskasz w oczy
schowaj emocje ucisz złość
nie chcę przed tobą uciekać
krzycząc stajesz się obcy

znaczenia słów
poskładam na pół odsączę gniew
zmniejszone otulę ciszą
włożę pod miękkie poduszki
i nasz ulubiony pled

znajdziemy sens
cienia na gorącej plaży
schłodzimy dawne wzburzenie
nocna bryza nas obejmie
znów zaszumią w głowach fale

tak lubię przypływy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak, po babsku prosta, sama zastanawiałam się,
czy nie za prosta, mało metafor, surowa. Cieszę sie, że dotarła do Ciebie,
że doceniasz prostotę, zawsze są za i przeciw - jak nasze gusty.
Miło było Cię gościć
serdeczności
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


można odpuścić bo: blask bursztynu ciepłych spojrzeń,
to kolor oczu (piwno - złoty), a chwile - jak krople - czasem przez palce.
Miło mi, serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

Znakomita pierwsza strofka - czysto, klarownie, mądrze, porusza mnie,
ba - pod innym tytułem uznałbym ją za dzieło skończone:)
Babo, później już tylko głaszczesz, koisz. I to nie musiałoby być zarzutem,
gdyby nie to, że moim zdaniem zbyt łatwo, łopatologicznie i do pewnego stopnia
banalnie napisałaś dwie następne strofki.


znaczenia słów -------------------> "słów", zaraz powtórzysz
złożę poczwórnie odsączę gniew ---> rozumiem: przez inwersję do 1szej strofki, okej,
choć tu już zaczyna się coś, co nazwałbym
"pójściem na skróty"
zmniejszone otulę ciszą
włożę pod miękkie poduszki
i ulubiony nasz pled ------------> może "nasz ulubiony pled"?

znajdziemy sens
bez słów jak wtedy na plaży ----------> "słów" ponownie, o jedno za dużo
znów zamkniemy w kropli chwili
blask bursztynu ciepłych spojrzeń
znów zaszumią w głowach fale

tak lubię przypływy -----------> rozumiem zamysł ostatnich 4 wersów,
ale moim zdaniem sformułowałaś je
zbyt sztambuchowo.


Wiem, że umiesz lepiej, po prostu.

Pozdrawiam serdecznie:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zgadzam się; "słów" o jedno za dużo, "nasz ulubiony pled" - odpowiada mi, wiesz na pewno lepiej, co do ostatnich 4 wersów pomyślę, ale możliwe, że samo myślenie nie wystarczy.
Nie ręczę za skutek. Dziekuję za przeczytanie i uwagi.
Serdeczności
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nawzajem Marusiu, bardzo mi miło, że wg. Twojego zdania, treść
nie kłuje prostotą - a mogłaby, za wszystko dzięki,
serdeczności
- baba

tak samo myślę i lubię Cię czytać

a co do wiersza-

nie syp mi żwiru w oczy bo...
nie uciekam
znajdzmy sens
gdy będziemy my
a nie na fali
ja i ty...
Poizdrawiam milutko


Pozdrawiam milutko
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nawzajem Marusiu, bardzo mi miło, że wg. Twojego zdania, treść
nie kłuje prostotą - a mogłaby, za wszystko dzięki,
serdeczności
- baba

tak samo myślę i lubię Cię czytać

a co do wiersza-

nie syp mi żwiru w oczy bo...
nie uciekam
znajdzmy sens
gdy będziemy my
a nie na fali
ja i ty...
Poizdrawiam milutko


Pozdrawiam milutko
Dziękuje za przeczytanie, tak, ważne MY a nie JA i TY masz rację!
Właśnie zmieniłam co nieco, a właściwie wkleiłam nową wersję,
żeby można było porównać.
Komentarz Bartosza dał mi do myślenia, nie wiem czy udało mi się poprawić.
Bardzo serdecznie pozdrawiam
Cię również - baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję za szczere odczucia po przeczytaniu.
Różnie odbieramy każde słowo pisane, wierzę, że może usypiać.
Wybaczać nie muszę, nie przyszło nawet mi na myśl,
by się gniewać, doceniam Twoje dobre maniery i wychowanie.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

Za dużo nazywania uczuć, jak ja tego nienawidzę ;)) wrrr...


jak garście żwiru
ostre sylaby ciskasz w oczy
tak żebym uciekła

w obce słowa
złożyła je poczwórnie
zmniejszona otuliła
włożyła pod miękkie poduszki
i ulubiony pled

znajdźmy
jak wtedy na plaży
znów zamknijmy w kropli
blask bursztynu ciepło
znów zaszumią w głowach fale

tak lubię przypływy

Pointa cudowna, leciutko kojąca. Pokombinowałem, wybacz Pancusiowi :*
pozdrawiam serdecznie!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pancusiu, jesteś nieoceniony! Pokazałeś mi, inny sposób określenia się peelki.
Jest w tym co napisałeś - znacznie więcej niedopowiedzeń, tajemniczości
i dlatego mi się podoba. Myślę, że powstanie 3 wersja za jakiś czas.
Dziekuję za obecność i pokombinowanie. Miło mi.
Serdeczności - baba
Opublikowano

Babo, nie sądzę, bym "wiedział lepiej" od Autorki wiersza, zupełnie serio mówię.

Co do proponowanych zmian to naturalnie w mojej opinii jest lepiej: druga strofka
miękka, niech już taką pozostanie, nie będę się już czepiał:) Natomiast trzecia zaiste
rozwinęła skrzydła, teraz puenta ma swoje miejsce i w autentycznie wartościowy
sposób dopełnia całości, stała się naturalna, że tak powiem:)

Hej!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję za zainteresowanie i opinię. To nawet nie chodzi nawet o ten wiersz,
ale nowe spojrzenie na słowo pisane, uważam, że cały czas się czegoś uczę,
pomaleńku odkrywam nowe.
Serdecznie - baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie dziwię się wcale. Szczerze mówiąc, to mnie też -nie.
To moje pisanie - takie nijakie i wszystko takie jakieś!
Jestem zmęczona, może to ta wczesna wiosna - jeszcze za chłodna,
może brak ruchu? Wkrótce wyjadę na wiosenny wypad rowerem, może
przywiozę trochę energii, eech, pozdrawiam mile, dziekuję
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Każdego z nas dopada jakaś niemoc, a tej twórczej chyba doświadczył każdy poeta. I choć to dołujące uczucie z pewnością minie. Trzeba cierpliwości. Natchnienie pojawia się często w ułamku sekundy, wystarczy maleńka iskierka.  Papier zaczeka, jest cierpliwszy od człowieka. Pozdrawiam.
    • Ach ta zmiana czasu:) Doskonale ją osadziłaś w pierwszej cząstce, w dodatku w parze z Vivaldim. Cóż chcieć więcej...  Całość świetna, niezwykle klimatyczna, nie mówiąc o puencie, która w ujmujący, subtelny sposób oddaje upływ czasu. Bardzo mi się podoba takie obrazowanie. Piękny wiersz. Pozdrawiam. 
    • @Nata_Kruk @Leszczym @Berenika97 pięknie Wam dziękuję za komentarze. Wasze słowa i interpretacje są bezcenne.   @Nata_Kruk @Berenika97 dziewczyny  trafiłyście w punkt z komentarzem.    @piąteprzezdziesiąte @iwonaroma @huzarc dziękuję za obecność i uznanie wierszydła. Pozdrawiam. 
    • @Berenika97 ... nie każdy brak słów ...   milczenie  wplata się w myśli  chciałoby powiedzieć … skąd wziąść śmiałość  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia     
    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...