Pyrelizacja jesieni

[Koval_ZNowin]

Szelest liści z szesnastego wieku,
szum nad moją głową,
siwą i zmęczoną jesienią.
Jak gdyby liście spadały,
ale to tylko moje włosy.

Zasypiam w skrzynce styropianu,
by mnie nie zmroziły
te chłodne jesienne noce.

[Koval_ZNowin]

Mogłem dać inny tytuł.......................ale musi tak zostać

[Baba_Izba]

Jak musi, to mus!
Nie pasują mi te "liście z szesnastego wieku"
i "skrzynka styropianu" - razem.
Pozdrawiam
- baba

[teresa943]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pierwsza nasunęła mi myśl o starzeniu się,
tylko nie rozumiem dlaczego "szelest liści
z szesnastego wieku", czyżby wspomnienie
młodości?
Druga - albo bezdomność (skrzynka styropianu)
albo samotność (by mnie nie zmroziły...)
Tak sobie pofantazjowałam.
Aha, nowy tytuł możesz napisać nad wierszem
i dopisać PS notkę o zmianie.

Serdecznie pozdrawiam
-teresa

[Rachel_Grass]

coś tu siedzi, ale na pierwszym planie przede wszystkim chaos (jak na razie).
coś zmienić, doprawić, może dopisać. wrócę i się zastanowię.
pozdrawiam.

[Tali Maciej]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

taka moja wersja, początek fajnie brzmi ale można było cały wiersz poprowadzić aby fonetycznie brzęczał w uszach
pozdrawiam

[Koval_ZNowin]

Dziękuje za rady, ale tradycyjnie nie będę zmieniał, ale przydadzą się przy następnym wierszu. Pozdrawiam:)

[H.Lecter]

Kupuję "szelest liści z szesnastego wieku".Reszta już była.Może nie piszesz rzeczy wielkich ale też nigdy się całkowicie nie "wywracasz".To nie tak mało.Pozdrawiam.