Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kochamy ludzi którzy są różni od nas
Kochamy ich najmocniej z serca
Widzimy ich codziennie
Czekamy tylko na jakiś gest
To ukoi nasze serce
Pełne miłości i lęku
Wystarczyłby tak naprawdę uśmiech
Bo oznacza tak wiele
Wyraża on tyle uczuć
Że opisanie tego
Sprawiłoby mi wiele trudności
Rozmawiamy na co dzień o miłości
Czy w ogóle ktoś ją rozumie?
Czy ktoś ją kiedyś doznał?
Większość powie tak
Lecz nikt nie wie co to znaczy
To słowo miłość
Przecież to jest tylko stan emocjonalny
A daję nam tyle radości
Każdy chciałby przeżyć bajkę
Ale nikt się o nią nie stara
Niektórzy ją traktują jak zabawę
To jest przykre lecz prawdziwe
Jak róża gładząca nasze ciało
Tak miłość koi nasze serce
Myślimy tylko o tej osobie
I staramy się żeby nie odeszła
Miłość to jest coś pięknego
To jest widok na morze
A zarazem spoglądanie na księżyc
W nocne gwieździste sklepienie
Zapominamy wtedy o wszystkim
Zapominamy o wszelkich popełnionych błędach
Myślimy tylko o tym
By uczucie to nigdy się nie zakończyło
Jak motyl okazujący swą piękność
Tak my staramy się ją dostrzec
Najchętniej powiedzieć przytul mnie i pocałuj
Lecz tak naprawdę lęk zawsze wygra
I nigdy się nie dowiemy co tak naprawde by się stało
Będziemy wracać do tego i ciągle powtarzać
Że popełniliśmy błąd
Będziemy się udręczać jak i tak nic nie dało się zrobić
Miłość to nie tylko uczucie
Lecz drzewo dające nam życie
Każdy ją szuka
Lecz nigdy nie znajdzie
Bo ona sama przyjdzie
I Niespodziewanie zamieszka w naszym sercu…

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Tak to bardzo nieprzyzwoity wiersz :)
    • @huzarcDziękuję bardzo, Masz cierpliwość i chęci do komentowania, podziwiam :)
    • @Alicja_Wysocka Wiersz ujęty w miękkość drobnej, ciepłej deklaracji tęsknoty, podanej z lekkim autoironicznym uśmiechem.
    • może to nieprzyzwoite gdy powiem że stopy w zwrotkach wciąż marzną mi w pojedynkę nie mogąc twoich napotkać   a może to nietaktowne aż tak się naprzykrzać wierszem jak głupia składam ci rymy nie bacząc że łamię serce    
    • Im wiek i zmarszczki bardziej ciebie pochłaniają i gdy byłeś bo musiałeś broić na froncie w sytuacji istnienia wielu ważnych decyzji gdy zamieszałeś w niejednej tutejszej relacji urosła ci karma w nie najmniejszą określoność   Karma ta – jeśli w ogóle jest – rzecz jasna wybitnie i właściwie ciebie oddaje opisaniem jest być może zacnym niezacnym podsumowaniem twojego przepływu energii gdzie tyle naplotłeś ta karma – o ile jest – znakomicie cię ujmuje   Tyle tylko, że przecież nie pamiętasz za wiele nie dałeś rady objąć percepcją wszystkich spraw nie słyszałeś nie widziałeś i się nie domyśliłeś wątpiące otoczenie co do wielu bardzo wielu rzeczy nie zdało ci dokładnej relacji z ciebie i z ciebie w sobie   Nawet jeśli mega mnogo po wielokroć wspominasz nawet gdy czas da ci moc chwil na rozmyślania i być może nawet gdy byłeś tutaj mocno uważny i być może przemyślałeś płynące potoki codziennych zamiarów wszystko to zbudowało twoje wyobrażenie własnej karmy   Wcale niełatwo jest się jednak domyślić i objąć pojęciem wiedz i to, że karma faktyczna i karma wyobrażona absolutnie nie muszą być jakkolwiek tożsame byłoby wręcz czymś niepojętym gdyby takowe były siostro i bratku bądźcie spokojni, macie w tym rozdźwięk   Piękna damo jeśli w swe życie mnie kiedyś zaprosisz skorzystam i wejdę w nie z moim rozdźwiękiem karmy oczekuj więc ode mnie nie najmniejszych niespodzianek nie myśl sobie, że przejrzysz w jedną chwilę nasz efekt może się udać tylko dobre lub złe całkiem zamieszanie   Ludzie słowa podobnie jak ludzie czynu i myśli całkiem nierozważnie igrają z pojęciem karmy dziwne im życia i chyba w sumie nie wychodzą podważają ich nawet urosłe własne ziarna i manifesty im lepsi są w skuteczność tym trudniej ich przeto ocenić w świecie jedynie tylko w dziwnych intencjach nieocennym   Jeśli natomiast czegoś co nazywa się karmą nie ma potraktuj ten wiersz jako tylko refleksyjny żart zresztą generalnie w świecie pytań trudno jest o odpowiedzi rozmyślam więc wiem że nie wiem Więc wiem że nie wiesz Świetnie zdaję sobie sprawę że wszyscy nie wiemy.  Ale czy w ogóle chcemy wiedzieć? Ja chyba już nie chcę.    Warszawa – Stegny, 25.11.2025r.   Inspiracja – Poetka Aniat (poezja.org).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...