Greeley Skądinąd Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Pewien rycerz waleczny z Sanoka upolował strasznego raz smoka. W przyzamkowej latrynie, gdzie smok sikał po winie, rycerz spuścił mu klapę na "ptoka".
gżegżółka Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Filippon z Osterwaldu - bestyja słodka Którą mag Rosselin na swej drodze spotkał Zjadał wszystkich bez ważkiej przyczyny Za nic miał w sobie poczucie winy Choćbyś go okładał przy pomocy młotka
gżegżółka Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Jeśli zdołam zachęcić do wysiłku komórki szare To wykażę że picie siarki jest dla smoka koszmarem Bo puchnie wątroba i gotuje się krewka Co wykorzystał niegodnie szewczyk Dratewka Któren w owcę nawpychał siarki i okrasił ją smarem
Tomasz Witkowski Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 A parował! i jest na dnie Wniosek krótki jest niestety "Gdy się pije co popadnie Treść przeczytaj etykiety"
gżegżółka Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Ze swej strony zaś bym dodał W zgrabnych rymach myśl umieszczę Gdy już wreszcie wyparował To spaść musiał z pierwszym deszczem!
Greeley Skądinąd Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Ja zaś, choć nie jestem wieszczem, dodam swoim stylem przaśnym: jeśli nawet zleciał z deszczem, to jedynie z deszczem kwaśnym.
gżegżółka Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Takie to konsekwencje nieprzewidziane Miał bezmyślny pomysł z baranem Smok spadł z kwaśnym deszczem niestety I w słodkiej zemście wypalił Sudety
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się