Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak pięknie upadać w świetle rannego słońca,
I w blasku dostrzec krew zdobiącą życia zbroję!
Idąc w bój w dal patrzeć , jak Bóg gwiazdy swe strąca!
Paść do wrót Wszechświata z ideą co wciąż płonie

Wiatr potężne duchy porwie z pobojowiska
W ciszy obierzą świat płynąc do mózgu Boga
Ci wielcy rycerze - wszechbytu iskrzyska
Odchodząc krew zleją i przemienią w słowa! [żelaza!]

Poezjo,ty puchu spadły z chmur ołowianych,
Nie ulecisz czasom nie oddając im chwały.
Ty zatruty laurze - [nam] cierpieć i pragnąć bólu.

[Poeci!]
We śnie z falą planet - w morzu nad-woli tkwicie,
Gdy sonet się łamie - czy pozostaje życie?
[... ??? ...]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiem :( ja po prostu lubię wzniosłość, ale masz rację, ten jeszcze nie jest dobry. Będę pisac dalej, tyle że problem tkwi w tym, że ja nie umiem bez wzniosłości, ale postaram asie przynajmniej bez archaizmow.
ps. poprawile terazzeby sie plynie czytalo
dzieki za wglad, pozdrawiam. ;-)
Opublikowano
Poezjo, ty puchu , spadły z chmur ołowianych,
Nie ulecisz czasom nie oddając im chwały
Ty Zatruty laurze - [nam] cierpieć i pragnąc boju

*

Poezjo,ty puchu spadły z chmur ołowianych,
Nie ulecisz czasom nie oddając im chwały.
Ty zatruty laurze - [nam] cierpieć i pragnąć bólu.

???????
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




? nie wiem o co chodzi. jezeli o zmiany to objęly tylko niektore wyrazy + poiczatek.
acodoznaczenia: (tu jest bład powinno być ich nie im) wskazujezepoezja jest ciezka, ale jej boskosc pozwalaje byc chmurnym puchem. Tylkowtyedy jest wielka, jezeli jest swoistym obrazem swej epoki.
Ty zatruty laurze - [nam] cierpieć i pragnąć bólu. to takwskrócie bo niezbyt rozumie
pozdr ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...