Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Może trochę rozbudować ten wiersz i pójść w stronę bardziej konkretnej sytuacji? To moje subiektywne zdanie, bo nigdy nie lubiłem budowania wiersza jedynie na oględnych stwierdzeniach typu:

nieprzewidywalnego końca
jak czasu nie pokonasz ==> chociaż niezłe to!

W każdym razie coś tu jest i czekam jak Ty na inne opinie ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


witam Pacolku!:)
Myślę, że zostawię w takiej formie, ponieważ
wierszyk niesie jedno skromne przesłanie(?). że po
życiowych zakrętach, jeśli uda nam się przeżyć,
spotkamy się przy kołysce wnuka, albo wnuczki - bo
narazie powszechnie taka kolejność jest póki co:)
Dziękuję i pozdrawiam:))
Opublikowano

zmyślone na zaś

dobre zamiary
ukierunkowane gestem
po zmianach stracą (może nie stracą,
może kształcą? jakiś zamiennik tutaj mm)
znaczenie

mm nie wiem co powiedzieć,
ale jak zmyślone to dobrze
pozdra. ciepła

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak tylko kogóż my spotkamy przy tej kołysce?
ja rozumiem skracanie i esensje, ale w takiej wersji brakuje
mi tego określenia i w Twojej wersji zmienia się przekaz, albo lepiej
znaczenie a mnie chyba o coś innego szło:) Ale dziękuję i pozdrawiam:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie tylko to jest o nadziei dziadków jacy by nie byli w
przenośni oczywiście, na spotkanie przy wnukowej kołysce
niekoniecznie we dwoje, bardziej chodzi o spotkanie z wnukiem:)
"na nowej drodze
spotkamy (się znowu)przy kołysce"
Ty wyrzuciłaś "się " i "znowu"
i pozostało
"na nowej drodze
spotkamy przy kołysce" i to wydaje się takie
niepełne i dlatego tak napisałam:))
pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



w moim odbiorze ta nowa droga nie pasuje do kołyski.
Zazwyczaj nowa droga - powiedzmy życia - należy do państwa młodych
a tu dziadkowie - wnuk ...

lepiej by mi brzmiało:

nasze kręte drogi
spotkają się znowu
przy kołysce

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



w moim odbiorze ta nowa droga nie pasuje do kołyski.
Zazwyczaj nowa droga - powiedzmy życia - należy do państwa młodych
a tu dziadkowie - wnuk ...

lepiej by mi brzmiało:

nasze kręte drogi
spotkają się znowu
przy kołysce

Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz, ale jak przyszły na świat we dwoje, to jednak znalazłam się na nowej drodze:) jak nie patrzeć:)) Pozdrawiam:)
Opublikowano

Alem się naczytała i to wszystko prawda; człowiek, a
moja peelka tak ma, że i radość i kłopot i nowa droga i wszystko
w jednym czasie, ale za jakiś czas się wszystko uładzi i wrócę
do rzeczywistości i na pewno inaczej odczytam to co napisałam:)
Dziekuję za obszerny komentarz i inne spojrzenie od mojego, bo
wiem, że każdy inaczej taki wierszyk postrzega:))
Pozdrawiam i dziękuję:)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk one takie są- zmuszają do myślenia. dzięki
    • ... różne pustynie. Różne zarówno w znaczeniu precyzyjnego położenia geograficznego. Różne w znaczeniu administracyjnej przynależności do danego państwa względnie państw. Wreszcie w sensie takim, że tylko część z nich jest piaszczysta. Przykładowo, Egipt przedzielony Nilem składa się praktycznie z dwóch pustyń - Arabskiej i Egipskiej właśnie.     Jednak na naszej - załóżmy, że można tak Ją określić - Ziemi istnieją dwie pustynie solne. Jedną jest słynne Salt Lake, leżące w Stanach Zjednoczonych, drugą, większą - Salar de Uyuni. Mające długość stu czterdziestu kilometrów i powierzchnię dwunastu i pół tysiąca tych ostatnich - kwadratowych, rzecz jasna.  Spod miejscami cienkiej warstwy soli wydostaje się woda, widoczna w postaci kałuż bądź możliwa do dotknięcia, znajdując się w przerwach solnej powierzchni. Przestrzeń ta przed długim czasem - naukowe dane są tu aważne - stanowiła część oceanu. Po wypiętrzeniu się Andów i odparowaniu wody została drugą z wymienionych solną pustynią, w odróżnieniu od pierwszej - z wyspą Incahuasi. Jednak łowo "wyspa" stanowi potoczne określenie, bowiem jest to po prostu dawna podmorska - dziś nadsolna - wyższa, skalista część dna. Obecnie w dużej mierze porośnięta kaktusami.     Opowiadam Wam o niej, drodzy WspółForumowicze, głównie z chęci podzielenia się pewnym osobistym doświadczeniem. Zdaję sobie sprawę, że z racji owej osobistości odbiór może być różny. Ale przecież nikt z Was zaprzeczy, że świat, w którym żyjemy - i którego część stanowimy - jest odmienny od przedstawianego nam obrazu.     Magia. To pojęcie doskonale Wam znane kojarzy się rozmaicie, w tym z legendami i bajkami oraz z serią filmów o Harry'm Potter'ze, jego przyjaciołach i o Hogwarcie. Ale też - po prostu - z energetycznym oddziaływaniem. Mówimy także o magicznych miejscach, prawda? Otóż oprócz wymienionych w poprzednim opowiadanianiu Machu Picchu i Saqsaywaman Solnisko de Uyuni jest - od dzisiaj również w moim przekonaniu - jednym z takowych. Komu z Was bowiem zdarzyło się, dwukrotnie  spojrzawszy na zegarek w conajmniej dziesięciominutowym odstępie czasu i zobaczyć tę samą godzinę? W dodatku tak zwaną anielską: osiemnastą osiemnaście?     Byłoby dobrze - i komfortowo, a może tylko wygodnie i prosto? - aby wszystkie podobne sytuacje dało się wytłumaczyć przywidzeniem lub samosugestią. Prawda?     I czy nie jest nią również, że skoro wszystko jest energią,  tym samym wszystko jest magią?       Hotel Pedresal, okolice Salar de Uyuni, 27 Września 2025 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Natuskaa    Na to wygląda, że nie zrozumieliśmy się. Ale przedstawiłaś, o co Ci chodziło, teraz więc wszystko jest wiadomym.     Nie. Nie  miałabyś dopowiadać tekstu - jest on pełnym. Wraz z przestrzenią, oczywiście.     Dzięki Ci za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocy. *((;
    • O co; pazur, gruz, a po co?  
    • Ale anioł: zło, Ina, Ela.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...