Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czyj jest ten pokój, komu go skłamano?
Od wybuchów ślepną ulice, osuwają się domy,
razem z nimi - układam stosy przy krawężnikach.
Pokonani, udajemy martwych, niepokój dopiero
wzbiera. Na ulicy, po omacku, snuje się ogień
i wypełnia bezdomne korytarze.

Tylu nas było - gdzie jesteśmy? Nie potrafię
sama się bać, a nie wiem, czego się boję.
Nie widzę tej wojny, ale czuję ją. Skuliło się
we mnie życie i czeka na wsparcie. Kiedyś było
z wiatrem, dziś dożywocie z hukiem zamyka bramę.

Nie ma czego i czym rozpierdolić. No, nie ma.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pustka, samotność bunt, przemyślenia o przyjaciołach, istocie stworzeń stadnych z natury,
do mnie przemawia, zaskakuje w - pozytywie - pointa bomba! chociaż miewam mieszane uczucia, co do kaleczeń - tu całkiem zasadne,
pozdrawiam :) kasiaballou
Opublikowano

Wiersz prawie doskonały.
Łączy dwie przynajmniej płaszczyzny; opis "wojny" (możemy się domyślać np. jakichś Bałkanów czy czegoś podobnego) z refleksją nt. kondycji peela (niby wrażliwy: utożsamia się, reaguje, ale "wyobcowany" z siebie, z dystansem widzi ograniczoność i miałkość biegu zdarzeń).
Dlatego tytuł jest klasycznym "niczym".
Ale, ale...
"wojna" jest przenoszona na wszystko (taką świadomość oferuje nam peel), dlatego "pokój" to remis (walka nierozstrzygnięta), a pokój może też być (jest!) zanegowaniem idei walki.
Dlatego nie podoba mi się użycie tego akurat wyrazu w tytule.
I tak samo rozwiązanie kwestii, nie żebym miał coś naprzeciwko fangi, gorszył się czy też sumitował. Znam już Twoje inne wiersze z tym sposobem pointowania (mocnym słowem).
Ale czy w tym wypadku nie jest to klasyczne "umycie rąk"? Spłaszczenie problemu do kwestii "reakcji psychologicznej"?
Powtarzam więc: wiersz świetny, wielopłaszczyznowy, sugestywny i poruszający emocje.
Ale ;)
pzdr. b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko staruszka, która się garbi albo na laskach mocno się trzyma, wypatrzy ciebie — głodny gołąbku, który przyszłości większej już nie masz. Natrętne stadko rozrzuci kwestę, w garnuszku przecież zabrakło wody... Gdy się podziała gdzieś atencjuszka w ludzkim skupisku, dawnej ślebody.          
    • liryczniejemy pomiędzy sklepowymi alejkami promieniami słońca a kroplami ulewnego deszczu   liryczniejemy przedwiośniem w ogrodach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej   przed zimą pod kocem w mimozy liryczniejemy   bo nasze dni to wersy do poskładania w poemat epicki jak Mahabharata i bezczelnie czuły         strofami mija nam czas gdy tak sobie liryczniejemy   bo słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiersz)   gdy słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiesz)        
    • Interpunkcyjnie także pięknie. Pzdr :-)
    • Noszę koronę niewidzialną, przeźroczystą I własnymi drogami chodzę miłościwie, Odkąd w swym sercu mnie koronowałeś tkliwie Swoją miłością pół płomienną i pół czystą; I jak blisko może przejść przebrana królowa, Przez targowisko między nędzarzy tłumem, Płacząc ze współczucia, lecz skrywając dumę, Ja swoją chwałę wśród lęku zazdrości chowam. Ma korona ukrytą słodyczą zostanie Ranek i wieczór modlitwą chronioną wiernie, A kiedy przyjdziesz, by mi koronę odebrać, Nie będę płakać, prosić słowami ni żebrać, Lecz uklęknę przed tobą, mój królu i panie I na zawsze przebiję moje czoło cierniem.   I Sara: I wear a crown invisible and clear, And go my lifted royal way apart Since you have crowned me softly in your heart With love that is half ardent, half austere; And as a queen disguised might pass anear The bitter crowd that barters in a mart, Veiling her pride while tears of pity start, I hide my glory thru a jealous fear. My crown shall stay a sweet and secret thing Kept pure with prayer at evensong and morn, And when you come to take it from my head, I shall not weep, nor will a word be said, But I shall kneel before you, oh my king, And bind my brow forever with a thorn.
    • @Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...