Sześcian

[Roman Tyzm]

środek tygodnia to przepaść. żadnego połączenia
przychodzącego. żadnej spójności tematu. wiersze żyją
sobie. są tak bardzo w środku, że nie widzą nic poza
żylastym mięsem. potrzeba oka
chociażby przez powiekę patrzącego
w słońce.

[Judyt]

ciekawy, chociaż to żylaste mięso i słońce tak jakoś mm:)
pozdra. ciepła

[Nechbet]

drażnią mnie jedynie wielkie litery po kropkach /pewnie dlatego, że ja po kropkach piszę małymi/ poza tym ładnie, krótko, zwięźle i na temat, bez zbędnego upiększania i przegadania, konkretnie, mi się podoba, bez większych marudzeń przyjmuję :-)

pozdrawiam cieplutko :-)

[Roman Tyzm]

Dzięki za komentarze. W sumie duże litery mogę zmienić, to szczegół, żeby nie drażnić:) Pozdrawiam

[Rachel_Grass]

potrzeba oka
chociażby przez powiekę patrzącego
w słońce.

to jakoś nie bardzo. nie mam pomysłu, jak zmienić.

[Sylwester_Lasota]

odnosząc wiersz do nick'u, potrzeba oka nie szkiełka ;)... i też dobrze. pozdrawiam.