Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Idzie koniec świata
W radiu podają dokładne terminy
Zamykają to co się wykona
Z tej do tej pory niepewnej strony
Spiker płacze


Urodzisz mi dziecko
Nim odliczą jeszcze się wyrobimy
Przypuszczalnie to nawet i z dwoma
chłopiec może być do mnie podobny
spiker płacze


idzie koniec świata
radio przestaje nadawać długo przed
miliony wcielają swe plany
milionerów trafia że nic na sprzedaż
ciągle spiker


urodzisz mi dzieci
nie spostrzeżemy się czy dobre czy złe
a one się też poznają
na tyle aż by próbować wybierać
ciągle płacze



specjalny komunikat:
świat się niedługo kończy
każdy z was pewnie słyszał
lepiej im więcej rączek…

bzdura
i ten ostatni krzyk mody:
demograficzny wyż końca świata
bzdura

jako stale płaczący
chociaż może i spiker
proszę was na szafoty
lepiej im mniej widzicie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


łoł zapoznaj mnie ;)
pozdrawiam
Jimmy

a więc tak:
polecam Majdański W.
poza tym Populorum progressio,
no i chyba tyle;), trza by na 3 str.
- naj conajmniej,
pozdra. ciepła

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Z tomiku: Inni wrzucają, my wyławiamy     Partner na życzenie   Praca była dla niego najważniejsza Nie ważne jaka, każda najistotniejsza   A rodzina? Przecież dla nich to robił Ale czas, za mało, więc tylko szkodził   Żona czuła się niedoceniana Córka, całkowicie ignorowana   Syn, prosił o czas daremnie On, spekulował, bardzo przyziemnie   Że kiedyś to się przecież zmieni Że swoje zarobi i los odmieni   A los dawał mu nauczkę Choć nie wiedział, pędził na stłuczkę   Choć nie zdawał sobie z tego sprawy Myślał, że z rodziną zbyteczne zabawy   Deficyt miłości, nierozpoznanie Potrzeba litości i rozeznanie   Aż żona w końcu go zostawiła Zabrała dzieci, i go pogoniła   Bo co to za mąż, który się nie stara Nie daje siebie, w zamian ma dolara   Bo co to za życie, dla pieniędzy tycie Zostało mu tylko, z pieniędzmi współżycie                            //Marcin z Frysztaka       Piszę opowieści, sztuki teatralne, dialogi kabaretowe i wiersze   Wszystkie moje książki          Za darmo Znajdziesz na stronie:         wilusz.org
    • @violetta poza Paryżem za dzieciaka, to za granicą nigdzie indziej nie byłam i teraz, w tym roku chcę to zmienić. Myślę, że Madera może być dobrą opcją... dzięki za polecajkę ;) @Jacek_Suchowicz jeju, jak mi te Twoje rymowane komentarze humor poprawiają... dziękuję ;) cieplej jakoś tak się robi na serduchu.
    • @Roma polecam, tam sporo jest takich lewad, miesiącami można by chodzić. coś podobnego, są takie trasy na Reunionie:) myślę, że można wracać na Maderę, przyciąga:) 
    • czekała ją piosenka, może wiersz. miłość i fatalność dokładnie zrymowane? a potem by się przejadła, pluliby nią, zwracali do bezkońca. ucieknie, zanim to wszystko się zdarzy, nim trafi do miejsca gdzie się powoli umiera.   ładnie jej z głową w chmurach, oczy ma jak migdały, niebieskie. i niebo pod skórą.
    • co ja mam do powiedzenia aby nie powtarzać się  czy jeszcze świat mogę zmieniać być oryginalnym też   zamiast czekać wyjść do ludzi choć cząstkę siebie dać zainteresowanie wzbudzić samotność poszła spać :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...