Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pustynia ze swoją paraliżującą egzotyką
nasączoną chłodem uczuć
ciemnością ekstatycznego słońca
obrońcy jej suchości w ustach
szuka wodnej kochanki swego bytowania

Meksykańska pustynna doskonałość
pragnie rozkoszy strumieniowej
I ten puszysty wiaterek
ostentacyjnie malujący swoje szlaki
I oczy skorpiona chłonące gorący piasek
I tę całą orientalność blasku

Cudny świt
lodowa noc
ten paraliżejący kontrast temperaturowy

Miłe doznania
dotyki zmysłowości

puff jak gorąco...

Opublikowano

przy puencie nasuwa się wątek lokomoywy Brzechwy

stoi na stacji lokomotywa
ciężka ogromna i pot z niej spływa


...

uff jak gorąco uff jak gorąco

to tak na marginesie
a wracając do tekstu to wydaje mi się zbytnio przejaskrawione te opisy, wszystko jest tutaj aż nadto opisane, zjawiska są pozbawione przestrzeni dla czyelnika, miałem wrażenie że się zbytnio narzucają

p.s. i czy w końcówce rzeczywiście ma być puf???
takie moje subiektywizmy
pozdrawiam

Opublikowano

Macieju dziękuje za te uwagi masz rację przesadziłam z tym pufff.......poniosły mnie emocje i masz rację przesadzam czasem z wyrażeniem czegokolwiek...przejaskrawiam....nie panuje nad tym że jestem taką totalną pogmatwaną emocją..ten mój sentymentalizm ta moja emocjonalność pożera mnie od środka........dziekuje za to że w ogóle to przeczytałeś.....pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • za mamidłami i za lusterkami w oprawie malarskiej stwórcy pierwsze słowa   na białym tle stado wron i nietoperzy jesień  dotyka zapomnienie   blaski gasną z ostatnim krwistoczerwonym liściem  zima wśród ostrych traw   mości sobie miejsce źródło  widziane przez człowieka jeden jedyny raz   przenosi  w czasie i przestrzeni       
    • @Jacek_Suchowicz Seneka to tylko symbol.    Nie musisz go znać, by żyć w jego duchu Wystarczy rozwaga i mądrość u steru By w życiu unikać takich numerów .   Czy chcesz powiedzieć, że:   Twoja kolekcja literatów wielka, każdy coś skrobie, lecz treść w nim cienka. Piszą o księżycu, piszą o chmurach, lecz więcej tu dymu niż żywego pióra ?   Teraz się boję, że mnie tam zaliczysz, ale trudno - przełknę tę  goryczy goryczy.    Bardzo dziękuję! 
    • @Leszczym Rozumiem argument materialny, wówczas to rzeczywiście jest presja. Miałam na myśli nasz sposób życia poza pracą zawodową i poza życiem rodzinnym. (W tych sferach mamy obowiązki, a tam, gdzie one są, występuje presja.) A bycie na tym portalu, jest pewną sferą mojej osobistej wolności. To, że niczego nie muszę, a w każdej chwili mogę zrezygnować albo nie logować się - tylko to pogłębia ten "błogi" stan. :) Pozdrawiam.  @Alicja_WysockaDokładnie tak. Właściwie to unikam już ogłądania takich celebryckich "pokazów" a już na pewno ich nie słucham. Ostatnio skończyłam książkę P. Piotrowskiego  "Mężczyzna, który rozmawiał z hienami" (kryminały - to moja słabość),  przedstawił w niej mentalność i zachowanie polskich celebrytów w Afryce, na safarii. Wśród nich byli pato-celebryci. Hieny w tytule - to ci właśnie ludzie, tak odczytałam tytuł po lekturze.  Dziękuję! 
    • @JWFnie mam czasu ale o którym chciałbyś rozmawiać o starszym (retor) czy młodszym (filozof i poeta) parę dni temu poznałem młode małżeństwo Mickiewiczów - może wychowają synka Adasia :))
    • Wiersz delikatny jak młoda brzoza. Piękny.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...