Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

na Twoje podobieństwo


Rekomendowane odpowiedzi

Bo już w nic nie wierzę
miotana między marzeniem i przebudzeniem.
Nie mogę patrzeć w oczy z lustra.
Załamuję ręce i serce.
Krwawi umysł nabrzmiały od niewiedzy.
Ludzie jak sól na ranę
i raz za blisko, raz za daleko - nie w porę.

TY - Jedyny pewny
ze swoim planem dla mnie.
Tylko boli mnie moja małość,
gdy chce być na Twoje podobieństwo.
A zamiast wstać spod Krzyża i iść
zaczynam sprzątać...

Mówisz:
- Zostaw, zostaw to, nie wierz im. JA JESTEM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, namiastka tego , namiastka tamtego, namiastka Boga..
---Podpis nie ma nic wspolnego z wierszem...nie ma po co doszukiwać się drugiego dna;)

Wiersz nie w moim klimacie,
---ok (:

powiedz mi - po co człowiek ma stać się bogiem?
nie może zostać człowiekiem po prostu?
---Być na podobieństwo Boga to w moim odczuciu coś zupełnie innego niż być Bogiem.
Aczkolwiek uważam, że człowiek powienien przekraczać swoje ludzkie bariery tj. ograniczoność, bezradność, itp... Słowem powinien walczyć!

pozdrawiam - Adelka:)
---i ja pzdr! (;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jakoś nie lubię myśleć nad tym co we mnie juz zostało przemyślane:) Nic na siłę... Może kiedyś na tyle się wyrobię, że i w Twoim odczuciu pobiegnę, zamiast kuśtykać. Samo musi przyjść.

Jednak za krytykę dziękuję i pzdr!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...