Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Modlitwa


kaja-maja28

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



gdyby poezją było wszystko, to nie siedzialabym tyle nad każdym moim wierszem,żeby dosięgnąć pewnych ( wydaje mi się, choc nie mam humanistycznego wykształcenia:/, że dosyć sprecyzowanych ) standardów. A zamieszczanie 'wszystkiego', co nam ślina na język przyniesie, a palce potem na klawiaturę, kwalifikuje się chyba do bloga, no nie??
pzdr Aga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no tak - w końcu po co? - przecież nawet obrazków nie ma...
nie wiem - może i są jacyś inteligentni katolicy, tylko akurat macie pecha do reprezentantów...

ps. nie mówie tu o "zwykłych" wierzących - takich co mają swoje życie a do kościoła chodzą bo tak ich nauczono... tacy jak najbardziej bywają inteligentni chociaż popełniają grzech obojętności - obojętności wobec szerzenia ciemnoty - wyobraźcie sobie że ta "pani" może mieć dzieci - a teraz wyobraźcie sobie jaką sieczkę im z mózgu robi - i jeszcze czuje "społeczne poparcie" - gorzej - jest z tego dumna...
rozumiem że to portal z poezją i to nie miejsce na takie dysputy, ale jednak jak się widzi coś takiego - ciezko przejść obojętnie - zwłaszcza że zamiast to usunąć ludzie jeszcze klepią po plecakach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no tak - w końcu po co? - przecież nawet obrazków nie ma...
nie wiem - może i są jacyś inteligentni katolicy, tylko akurat macie pecha do reprezentantów...

ps. nie mówie tu o "zwykłych" wierzących - takich co mają swoje życie a do kościoła chodzą bo tak ich nauczono... tacy jak najbardziej bywają inteligentni chociaż popełniają grzech obojętności - obojętności wobec szerzenia ciemnoty - wyobraźcie sobie że ta "pani" może mieć dzieci - a teraz wyobraźcie sobie jaką sieczkę im z mózgu robi - i jeszcze czuje "społeczne poparcie" - gorzej - jest z tego dumna...
rozumiem że to portal z poezją i to nie miejsce na takie dysputy, ale jednak jak się widzi coś takiego - ciezko przejść obojętnie - zwłaszcza że zamiast to usunąć ludzie jeszcze klepią po plecakach


jak dla mnie to i tak ta osoba świadczy o sobie a nie o wierzących :)

a nie wiem kto tu ją po pleckach klepie? jak na razie to więcej widzę niekończących się batów, tylko dlatego, że poruszyła taki temat... i to w kiepski sposób :P

a nikt nie rodzi się z dojrzałą wiarą i prawda jest taka, że z wykształceniem i dojrzałością nie zawsze idzie wiedza o wierze, w która "wszyscy" wierzą - no bo po co...

i później nawet inteligentni mają wiedzę na poziomie 2 klasy podstawówki i pierwszej Komunii lub ci wytrwalsi bierzmowania. i co? i jak tu wierzyć, szukać Boga w kościele jak w niedzielę się chodziło na chór (byle daleko bo nudy), ewentualnie po podpis na karteczce :P
a Biblia? - wszyscy wiedzą, że ma mnóstwo przenośni i nie jest łatwa i nie można jej czytać niestety jak poradnika, których pełno w księgarniach, tylko trzeba usiąść pomyśleć a czasem poznać tło historyczne wydarzeń... a to już za dużo i łatwiej w ogóle się za to nie brać :P

chodzić do kościoła i myśleć nie jest wcale trudno i można to robić na raz nawet :)
bo ciemnotę niestety szerzą ludzie nie Bóg, więc czemu w Niego mam nie wierzyć? trzeba tylko myśleć w co warto wierzyć, bo ciemnoty wiele jest na świecie i to nie tylko w kościele i katolicyzmie :) a ja niestety mesjaszem nie jestem, więc nie mam takiego przebicia by ją całą stępić :)

ale jeśli chcemy kontynuować temat to może lepiej przez prywatne wiadomości co?

pozdrawiam
ginger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no tak - w końcu po co? - przecież nawet obrazków nie ma...
nie wiem - może i są jacyś inteligentni katolicy, tylko akurat macie pecha do reprezentantów...

ps. nie mówie tu o "zwykłych" wierzących - takich co mają swoje życie a do kościoła chodzą bo tak ich nauczono... tacy jak najbardziej bywają inteligentni chociaż popełniają grzech obojętności - obojętności wobec szerzenia ciemnoty - wyobraźcie sobie że ta "pani" może mieć dzieci - a teraz wyobraźcie sobie jaką sieczkę im z mózgu robi - i jeszcze czuje "społeczne poparcie" - gorzej - jest z tego dumna...
rozumiem że to portal z poezją i to nie miejsce na takie dysputy, ale jednak jak się widzi coś takiego - ciezko przejść obojętnie - zwłaszcza że zamiast to usunąć ludzie jeszcze klepią po plecakach

Też masz rację, ale tu (na org-u) nietolerancja dla przekonań chyba nie na miejscu, zwłaszcza w takiej formie i z takim uogólnianiem. Myślę, że już dość na ten temat.
Do lepszych wierszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sądziŁam, iż znajdę tutaj ciekawy eksperyment
poetycki z 'podŁożem' modlitewnym a jednak :]

nic do wiary nie mam, bom sama wierząca. jednak
powyższy tekst mnie się nie podoba. to nie jest poezja,
a modlitwa, w dodatku osobista. nie rozumiem tylko
potrzeby 'dzielenia się' nią na portalu poetyckim.
autorka zapewne oczekiwaŁa wielu protestów, krytyki
z związku z zamieszczeniem.

pozdrawiam Espena :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślątko,ze 'spojrzeń'przyszłaś bruzdzić tutaj,żes mnie wywaliła,a teraz damę grasz,
tylką z tą damą Ci nie do twarzy,u Ciebie jedno zdanie jakieś powtórzone to już 'plagiat'
nie rozśmieszaj mnie.Jesteś tutaj 8m-c i chcesz się kłucić?
mogą być podobne myśli-niesądzisz?,chyba ,że Ty jesteś taka rozpowszechniona,że po całym internecie latasz i zbierasz to co nikt nie napisał,ja natomiast nie.
Tak sądzisz,udowodnij mi jeszcze któryś wiersz!
Porównasz z tytułami piosenek:),nie rozśmieszaj mnie.
Pozdrawiam milutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaju, masz rację.
chociaż ja uważam, że myśli mamy inne, a wnętrzności jednak takie same. no chyba, że ty nie masz wątroby albo żołądka?
ewentualnie się zgodzę, że myślątko serca nie ma.
ale reszta wnętrzności raczej ta sama...

aha, bo nie wiem... co znaczy: "podłudzaj"?
wyjaśnisz mi? bo nigdzie nie mogę znaleźć... a próbuję zwiększyć swój zasób słownictwa...

pozdrawiam cieplusieńko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


gdybym był "wierzącym" napisałbym takiej pani żeby nie wklejała takich tekstów bo przynosi mi wstyd...

nie widze tutaj oburzenia "wierzących" (a podobno ich tu sporo) - piszacych żeby po pierwsze nie miejsce na modlitwy (nawet mój przygłupi katecheta twoerdzil że modlitwa to coś prywatnego - a ta nie dość że wkleja na forum to jeszcze plagiatuje, bo to rzeczywiscie prawie słowo w słowo nejaki tomasz moor - strasznie głupi ten bóg musi być, skoro "upodobał" sobie ludzi ktorzy nawet rozmawiaja z nim nie swoimi słowami)

a po drugie i najważniejsze - tekst jest tak prymitywny, że każdy int. "wierzący" powinien poczuć się oburzony - tak kretyńskim przedstawieniem jego światopoglądu na widok publiczny...
ot np. wyobraź sobie sytuacje że jakiś twoj znajomy wpada sobie zaproszony przez Ciebie na orga zobaczyc co to za forum tak lubisz - i otwiera akurat ten "wierszyk" - a pod nim nawet słowa krytyki, nawet słowa oburzenia, same pochwały... co zrobi?
pomyśli sobie: "boże co za pojebany naród ci poeci".. - Niestety - jesteśmy grupą i nasi "członkowie" świadczą o reszcie...
a tak to nawet jak tu trafi to może nie rzygnie i doczyta komentarze - i zrozumie że to czarna owca...
ja nie widze tu tego oburzenia - stąd wnioskuje że pani kaja-maja to nie czarna owca chrześcijaństwa - a po prostu głos ogółu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wytrzymam. to że piszę tak a nie inaczej nie świadczy o tym że mi się to podoba! tylko uważam, że nie wiem czemu podnosisz taki alarm, że nie zgnietliśmy tego wiersza chociaż wciąż wszyscy jednak go gniotą... jak widać i ja też nie uważam go za wiersz.

a co ma do rzeczy raptem taki przykład o znajomym zaproszonym na forum? bo prawda jest taka, że jest tu wiele często wierszy dobry a nawet bardzo dobrych, które nie mają żadnego komentarza - nawet słowa uznania - bo trudno innym docenić, a inne beznadziejne są zgniatane tylko dlatego, że na pierwszy rzut oka widać, że szmira...
a sztuką jest powiedzieć coś konstruktywnego a nie tylko generalizować i się czepiać.
ja nie bronię tu autorki ani jej "dzieła" tylko owego ogółu który atakujesz ciągle przytaczając hipotetyczne przykłady, kiedy ja ciągle pokazuje, ze są i szarości a radykalności nie zawsze jest na miejscu.

cała ta sytuacja jest już przereklamowana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to ty się w końcu martwisz o poetów czy katolików i ich dobre imię?

a jak ktoś z zewnątrz trafi i zobaczy błędy ort i poziom wiedzy na temat Biblii, modlitwy i zainteresowania utworem, który jest łudząco podobny, a także kłótnię kaji-maji z myślątkiem to chyba sam sobie zdanie wyrobi na temat autora...

nie sądzisz? no chyba, że zakładasz, że będzie mu brakowało rozumu :P a to już jest dyskryminacja :P

poza tym zacytowane zostało tylko jedno moje zdanie i po odpowiedzi śmiem twierdzić, że przesadzasz i ochłoń zanim coś napiszesz. bo ja piszę właśnie o tym o co masz do mnie pretensje tylko może mniej agresywnie.

poczytaj komentarze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nieme słowa  spoglądają w lustro  budzą myśli    nie są tajemnicą    marzenia chciałyby  zerwać się do lotu  nie klatka je trzyma  horyzont zbyt daleki  nie sięgnają    może… kiedyś    5.2024 andrew
    • Ostatnio uśmiecham się do ciebie człowieku bezwiednie, promiennie i beztrosko. Przepełniam się lekko powabnym istnieniem i radością bycia, chwytam w lot chwilę ulotną i spragnioną życia, czas, momenty, okamgnienie czasem trudne, niekiedy dobre chwile, które dają zapomnienie i te, które ranią bez twojej zgody. Ostatnio uśmiecham się do ciebie człowieku, bezwiednie, promiennie i beztrosko, dumam co jest troską a co radością, zastanawiam się przez chwile a w powietrzu latają motyle, których piękne, kolorowe skrzydła dają mi wolę unosić się w egzystencji krótkiego życia. Ostatnio uśmiecham się do ciebie człowieku bezwiednie, promiennie i beztrosko czy do siebie?
    • @Poezja to życie Romantycznie... Pozdrawiam:)
    • @Leszczym cel uświęca środki, ale nie zawsze jet w stanie być dla nich adwokatem. Pozdrawiam:)
    • @Nefretete Dzięki, super z tym Twoim wierszem elfickim :D A język tworzy rzeczywistość naszą, o czym pisał Castaneda; drzewo poznania również bardzo mnie interesuje, bo dobro i zło nie istniało by, gdyby nie wartościujące słowa: w etymologjach widać, że tego kiedyś nie było... Po łacinie malum to zarówno zło jak i jabłko, czyli słowo pochodzi z rzeczywistości, gdzie ani zło ani jabłko. Do konkluzji, że nasza obecna rzeczywistość to bańka mydlana można dojść różnymi drogami, ja na drodze teoretycznej po prostu interesując się językami, to leży zupełnie jawne, wystarczy chcieć widzieć co jest. Dzięki za Tolkiena, super, rycerska mowa :D Ja chcę w dziecinnej intonacji (naturalnej) i miękkiej wymowie jeszcze nagrać dla pełności.   Pozdrawiam również :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...