Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

w ryj dać mogę dać.


Rekomendowane odpowiedzi

po ulicach jeżdżą żydy masony
i komuchy.
Hitler jeździł na speedzie.

pokolenie jp2 kurwi się
w odcieniach różu.
polska złota młodzież czeka
na osiemnastą edycję
wielkiego fiuta.

w kościołach organizowane są
wspaniałe pokazy mody.
zbierane są nieopodatkowane
datki na sieroty i nierobów.

ja mieszkam na wsi. płacą tu
za opierdalanie jaboli.

mamy ulgi podatkowe.
mamy amerykańskie buty
i ekologiczną słomę.

sąsiad pojechał negocjować
ze sztachetą w ręku.
skończyła mu się odprawa
na gorzałę.
nie dostał piętnastki.

tu jest ekwilibrystyka
tekstów myśli i nóg.
deszcz w pokoju jak
krew z nosa.

tu można zagrzebać się
w absurd. pomalować
ściany kwasem.

nawet bez kwasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co prawda strasznie to plucie odtwórcze, ale jakby nie patrzeć ten świat zasługuje na to żeby nim gardzić i go opluwać - chociaż oczywiście mam nadzieje że następny już będzie bardziej odautorski a nie tylko średniej jakości cytaty ze średniej jakości periodyków - bo co jak co, ale akurat "rzeczywistość" (w przeciwienstwie do np. aniołów) jest tematem o którym można zawsze i zawsze ciekawie - tym bardziej jeśli się ją krytykuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę przypomina mi tekst Muńka z pewnej piosenki :)

"tu jest ekwilibrystyka
tekstów myśli i nóg"

To prawda, bo w życiu też tak bywa - dziwnie, idiotycznie, a nawet niewiarygodnie, a jednak.
Polecam link poniżej, trochę pasuje.
Pozdrawiam.

www.youtube.com/watch?v=dIKYWxRkp78&NR=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dagmara Gądek  A widzisz, w odpowiedzi opisałaś jeszcze inną stronę medalu... huknięcie w stół, niejako dla równowagi, bo przecież równowagę w przyrodzie trzeba zachować ;) Pan Dahnel ma jak najbardziej rację. Można jedynie pojemność tych kilku słów jego wiersza. Dziękuję, że mi go podrzuciłaś i ponownie Cię pozdrawiam :)
    • @Nefretete  Intrygujący eksperyment... co do wiersza zaś... Uważam, że świetnie oddałeś istotę poszukiwania dźwięku i badania przez człowieka w tym celu przeprowadzane. W tym wypadku na wodzie. Moje klimaty... Jak dla mnie też, zupełnie niepotrzebna jest druga strofa, która odrywa myśl od przeszłości i jak dla mnie, przeszkadza w odbiorze. Pozdrawiam :)
    • Jegomość zdjął czarny cylinder i się skłonił. Po czym medal odsłonił…  
    • @iwonaroma … ale dziękuję za Twoją uwagę, bo dała mi impuls do przeszeregowania słów ;))), pozdrawiam miło

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @corival :)))) dziękuję bardzo za Twój ciekawy komentarz; sprawa jest bardziej złożona niż się wydaje, masz jednak wiele racji, że dziś ,rozkodowania  subtelnych , wysublimowanych przekazów  - potrafi przysporzyć więcej trudności aniżeli skrócone ( pod wieloma względami ) informacje; żyjemy w świecie coraz bardziej ogarniającym rzeczywistość - samymi symbolami; to również wyzwanie dla Poezji.   W tym kontekście ; rozwlekłych opisów, czy powszechnego nadużywania wyświechtanych, oklepanych fraz - prezentuję poniżej mój ulubiony wiersz Jacka Dehnela, z tomiku „ Bruma”.   Natomiast sam przekaz ekspresyjny, żywiołowy, dosadny - absolutnie nie jest mi obcy, wręcz przeciwnie - umiejąc sama popłynąć w mocno słodkie i ulotne frazy, potrzebuję dla przeciwwagi czasem huknąć w stół , ha, ha, tak już mam i zdaje się, że (jak to ujął pewien mądry starszy ksiądz) - z temperamentem niewiele da się powalczyć ;))   pozdrawiam miło i dziękuję   J.Dehnel   Pomiędzy     Wyrazy są małe, żeby objąć rzeczy. Liść się nie mieści w „ liściu”, a w „ mieczyku” - mieczyk.   Piszę „ lok”, ale słowo nie umie powielić  tego kształtu i blasku, i gęstej kipieli.   To jednak, co pomiędzy słowami, jest wielkie, obejmie galaktykę i potu kropelkę,   ciebie, mnie i to wszystko, co pomiędzy nami: przerwy mówią najwięcej. Pisze się spacjami.          
    • @Łukasz Jasiński …przeżyć związanych z dramatem eksmisji - serdecznie współczuję. Dobrze, że pozostało Panu pomimo wszystko tyle dobrej energii, aby jeszcze nie omijały małe radości życia, ot, choćby ciepło małych zwierzątek, o których się mówi, że są po to, abyśmy mogli wykazać własne człowieczeństwo.    pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...