Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Złote rybki"


Rekomendowane odpowiedzi

Nie kocham już, lecz błądzę,
miłość uczuciem wielkim.
Nie można i kochać szczerze
i zliczać złote kropelki.
Decyzję nie ja podejmuję,
lecz mogę ciągle wybierać,
chcę wreszcie odnaleźć przystań,
czy wciąż powoli umierać?
Jak rybak nad wielkim stawem,
gdzie złote rybki się pławią,
czekam na jedną i myślę,
że znów marzenia się sprawią.
Złotych rybek jest wiele,
lecz która moją nie powiem.
Każdy musi poczekać,
to przecież życiem się zowie.
Zaciąłem wędkę i wbiłem haczyk
w złotawe podniebienie.
Czy skończy się to radością,
czy znów kolejnym cierpieniem?
Bez celu pływam po wodzie,
pode mną rybek tysiące.
Gdybym choć jedną złowił,
trysły by iskry, się tlące
tam w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo czasami samo pragnienie przybiera drapieżny charakter. Gdy się bardzo czegoś chce, sam cel zaczyna ulegac zniekształceniu i okazuje sie nagle, że niekoniecznie musi byc to ten sam cel, do którego sie dązyło. Wszelkie imitacje zaczynają wtedy przybierać barwy i kontury tego celu, a złudzenie pryska zazwyczaj za późno ;)


Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...