Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




trochę zbyt antysemicko, film mi się strasznie nie podobął, ale co do oceny mechanizmów dot. oscarow, nobli itp to się zgagdzam. Oskar to promocja dla filmu i to duża, a na taką promocje mogą sobie pozwolić wielkie korporacje (nie tylko żydowskie) ktore streują w edużym stopniu rynkami, ot co!

a rosji drażnić nie chcą i nie trzeba. Wogóle to nie wiem, czego Rosjanie się wstydZĄ? To czerwone gnidy z nad Kaukazu niszczyły i inne narody i Rosjan,. tak jak niszcyzły Polske. Powinni powiedzieć, że ludzie z Kaukazu zniewolili ich narod i sterowali machiną zbrodni. sorry, ale akurat w sprawie komunizmu tak się rzeczy mają!


pozdr.
Opublikowano

a co do filmu:
jak dla mnie jest kasztański, nie zrozumiały, z mnóstwem bzdur, irracjonalizmów, kretyńskim scenariuszem, słabą grą aktorską, zero emocji!
Czemu tak pisze, bo inaczej sobie wyobrażałem ten film! A ten film nie przemawia do widza, to obraz nadętego Wajdy, ktory się skarży że stracił ojca w Katyniu i jest bee. A martyrologia narodu Polskiego? Niby jest, ale żałosna --> scena na UJ mnie rozśmieszyła - żałość, jakiś pseudo patos oderwany od rzeczywistości i z emocji. Chaos, syf, niezrozumiałe zachowania. Ten film to bełkot (wiec ciekawe czemu nie dostął statuetki?). Muzyka o kant dupy rozbić. Nawet nie pokazano zniszczenia czerowonej zarazy, nie pokazano nic oprocz całkowicie nie życiowych decyzji.
Zero finezji, ciekawych ujęć! Gniot jakich mało! Jak się to coś ma do np. "popioł i diament"... nijak..
pozdr

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



czy nie za surowo oceniłeś ten film i jego autora Adolfie

masz rację za surowo, ale to dlastego, że ten film mnie bardzo rozczarował, może troche przesadzam, bo i tak dobrze że taki film powstał, ale po prostu jest za mało ambitny, może to po prostu fakt, że ta rana wciąż boli i trudno traktowac to jak zwykły materiał, teorzywo.

pozdr.
Opublikowano

Ciekawie pytanie "czy gdyby Katyń był dziełem rosyjskiej kinematografii to dostałby oscara?"...
Myślę, że nie. Względy narodowościowe raczej nie miały tu chyba wiele do rzeczy.

"Katyń" nie dostał oscara. No trudno... Co się stało to się stało.
Moim zdaniem i tak na niego nie zasłużył więc dla mnie nie jest to jakaś tragedia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...