Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiec tak porownajcie sobie ze starą wersją to zobaczycie że upalstyczniłem opisy, rymy, rytmikę, ale nie wiem .Piszcie wasze rady wsakazowki.


I. Zapowiedź

Ideo!

Tak dziecię twe kona, bo szlak obrawszy czarny,
Przebrnęło przez mary, znajdując snów zlewisko
I choć upadło trwa, nim nie odbędzie kary,
Za bogów upadek, gdy ich znaczenie prysło

Emilu!

Wypiłeś z czary, przez Ducha wyrzeźbionej,
Prawdę tchnienia życia, we słupy z ołowiu
Dopadły cię one, tnąc impuls weny twojej,
Padłeś do macierzy, miażdżąc pędy rozwoju!

Losie!

Jaką to zawiścią, pakt przypieczętowałeś,
Gdy światło wszechświata, w jedną źrenicę wpadło,
Synów lustra stwórcy, otuliła krwista rzeź
Bo cena to była, za wieczne ziaren berło!

Emilu, jak strasznie swój los okupiłeś!
Wziąłeś synów wiecznych, żywych zaś zabiłeś!


II. Upadek

Na nic moc twa wielka, na krzyki twe tak głucha
Choć cząstka jej silna, nieskończonością włada
Lecz zastygła w czynie, próżną była otucha,
Że i potwory te, sługami też są Pana!


I tak przekląłeś świat, co splunął na twe czoło,
Narzuciłeś pęto, strącając blask ułudy,
Kajdany zerwali, by słońce w sieć kłamstw wpadło,
Cierń twój w bruk rzucili, boś dobrem był zatruty!

Jesteś teraz wieczny, tkwisz w każdym świata skrawku,
Przed tobą klękają wszelkie nimfy, anioły…
Rodzisz się na nowo, w łzie zabranej światłu!
Prawa wiecznie trwają, a tyś w nich jest uśpiony!

Nie słuszna do ludzi bez granic miłości,
Zaprzestań, skończ, nic nie dasz prócz zawziętości,

III. Ostatnie słowo

Emilu!
Milion lat przeminie i zasną galaktyki,
Wszystko zaniknie, w sen zapadnie nasz wszechświat,
Bezdźwięczny zabrzmi śmiech, tak w eterze rozmyty,
Próżność pokonała, zwyciężył nas ludzki gad!


Emilu!

Kto oprócz nas doznał objawienia od Boga,
Widzi wszelkie światło, przez pryzmat nie soczewkę,
Milion barw zebranych, opisu próba nowa,
Lecz nie da się stworzeń, na papier ten lać wiecznie

-- koniec poprawy--------------------------------------------
Ty wiesz, że nieliczni tylko dotrzeć mogą,
Do słońca, skąd aureolę wieczności biorą!
Lecz ten blask nie jest dla tej rzeczywistości !
Czekajmy na Boga, czekajmy przyszłości!

Aż skamieniałe powstaną obrazy, niosąc kwiaty,
Z kamieni, tak my wyzwoleni ulecim w zaświaty.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 ... nie każdy brak słów ...   milczenie  wplata się w myśli  chciałoby powiedzieć … skąd wziąść śmiałość  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia     
    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...