Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Babo z Izby, pamiétam wiersz z warsztatu, ale widzé poprawki? bo taki skondensowany,
A tresc bardzo ciekawa, Kazdy jest Syzyem wlasnego losu, kazdy toczy swoj kamien z rozná prédkosciá,
podoba sie. cmok zza morza,
Slawa,
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Babo z Izby, pamiétam wiersz z warsztatu, ale widzé poprawki? bo taki skondensowany,
A tresc bardzo ciekawa, Kazdy jest Syzyem wlasnego losu, kazdy toczy swoj kamien z rozná prédkosciá,
podoba sie. cmok zza morza,
Slawa,
Opublikowano

Mamy jeszcze trzecie wyjście, kamień można odpowiednio ociosać, żeby toczyć było lżej i w razie lawiny przynajmniej częściowo mógłby dać schronienie. Najgorzej poddać się losowi i czekać na lawinę. Myślę, że stąd właśnie wzięło się powiedzenie - ofiara losu ;)
Wiersz ciekawy, szczególnie puenta - zabrakło mi jednak jakiegoś kreatywnego rozwiązania.
Pozdrawiam
P.S.
Acha, bezruch, to również cofanie.

Opublikowano

Babo z Izby, pamiétam wiersz z warsztatu, ale widzé poprawki? bo taki skondensowany,
A tresc bardzo ciekawa, Kazdy jest Syzyem wlasnego losu, kazdy toczy swoj kamien z rozná prédkosciá,
podoba sie. cmok zza morza,
Slawa,




--------------------------------------------------------------------------------

Dnia: Dzisiaj 11:44:27, napisał(a): zak stanisława
Komentarzy: 9762

tak, z warsztatu, dzięki pomocy ludzkiej - wygładzona zwłaszcza końcówka.
Dziękuję - wracaj szczęśliwie -
baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zgadzam się, też!
Rozwiązanie - w tytule; nigdy nie wiadomo co, kiedy i dla kogo
lepsze, cokolwiek wybierzemy, zawsze wiemy co jest; a nie to -
co by było - gdyby. Chciałam to wyrazić w wierszu.
Nie wiem, czy się udało.
No, dodam jaszcze, że lawinę można wywołać toczeniem( lawina zdarzeń).
Miło mi gościć, dziękuję,
pozdrawiam - baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




choć króciutki wierszyk to jednak bardzo dużo powiedzial
powiem ci Babo że tak zmysłowego wiersza dawno na tym
forum nie czytałem-gratuluje i pozdrawia
Waldemar


Ps. zabieram do ulubionych
cieszy mnie, że się podoba,
pozdrawiam, serdeczności -
baba
Opublikowano

niebo


trwam jak kamien
i nie potrafie podniesc
sie do zycia

zycia nie ma
sa tylko lawiny
i czarne przepasci
jak trwanie bez czasu

Opublikowano

nie bardzo rozumiem, czy wiersz ten jest jednocześnie komentarzem?
"życia nie ma
sa tylko lawiny
i czarne przepasci
jak trwanie bez czasu"

Moim zdaniem - twanie, łączy się ściśle z czasem,
i działanie również, choć może czasem krócej.
Dziękuję za wgląd -
baba

Opublikowano

sie mi tak napisało "na żywo"
temat rozwijam w swoim nowym wierszu,
który przed chwilą się ukazał
(napisanym również na kolanie)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dzisiaj znalazłam taką myśl, którą mogłaby być moją sygnaturką:

"Nie bój się powolnego wzrastania. Obawiaj się jedynie bezruchu."
Przysłowie chińskie

Pozdrawiam, dziękuję,
- baba
Opublikowano

życie jak kamień
trzeba toczyć choćby i lawiany
bo któż wie czy zejdą gór
bokiem czy prosto na nas
trwać w działaniu
to przetrwać

to taka moja refleksja
po przeczytaniu
podoba się
:)
serdecznie pozdrawiam
teresa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...