Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

* * * *
* * * * * * *

* * * * * *

* * * * * * *


Tłusta dziewucha oparta o gruszę
usta nadęła, cyce stroszy wielkie;
Obok, chłop młody przeżywa katusze
i nieuważnie rozgniata brukselkę.

Przy bluzce słońce guziki rozpina,
"Cóś dziś gorąco..." niesie przed się wietrzyk;
Jak brzoza pobladł i zgłupiał chłopina,
gdy z piersi białej... oko puścił pieprzyk!

I ulęgałki, jak jaka ulewa
raptem spadają choć dzień tak bezchmurny,
ptak wesolutki w gałęziach nie śpiewa.

I tylko wietrzyk w pustym gniazdku jurny
mruczy i trzęsie, i drży drżączką wielką:
nad chłopem, babą i ponad brukselką.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


masz rację: miedza to taka międza. stąd pobili się o miedzę, albo
właśnie sporna grusza która na niej rośnie i nie wiadomo, do
kogo należą owoce. a otakie drobnostki kiedyś (kiedyś?) ludzi się zabijali
i palili swoje domostwa. pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


erotoman? zapytaj się w takim razie mamusi, czy wyskoczyłeś z gruszki czy z pietruszki?
pozdrawiam

robiony przez bibułkę.



wstrentny, co do gwiazdek, one świecą i ja świecą. zastąpię je. jak wywalisz, obniecam coś. jeszcze nie wiem co, ale na pewno coś mądrego. ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to znaczy, lepszy byłby ślaczek. ale jak, technicznie trudno i trochę nieczytelnie znakami?
gwiazdki bo teksty wywodzą się trochę z opowiadań ludowych, trochę z obserwacji
naszych dawnych zwyczajów czy przesądów (zapraszam pod "Inny").
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tej nocy sen opadł na mnie niczym całun z wilgotnej skały. Zbyt ciężki, by unieść powieki, zbyt gęsty, by znaleźć oddech. Rzeczywistość była tylko pęknięciem w murze, przez które sączył się mrok. Przeszył mnie głos, jak wiatr hulający w ruinach opactwa. Szeptał w nawie mojej czaszki imię tej, której proch dawno już ostygł. I wtedy stanęłaś w drzwiach wykutych z zastygłego cienia, blada, jakbyś piła tylko światło martwego księżyca. Mówiłaś językiem dzwonu bez serca, Rano, gdy pisałam, litery same układały się w modlitwę, której nikt nie wysłucha. Czułam, że każde słowo jest jak cierń wyrwany z relikwiarza bólu - święty i raniący. A każde wspomnienie — to bluszcz, co wrasta w szczeliny grobowca rozsadzając go powoli od środka. To cierpienie nie było ogniem, lecz chłodną architekturą pustki. I zapytałam w ciszy tej nawiedzonej krypty - ile we mnie Hioba, a ile mnie w jego popiołach? Czy Bóg jeszcze patrzy przez zakurzone witraże, czy już tylko słucha, jak kruszą się filary świata, jak spadają imiona , które nigdy nie przestaną się śnić?  
    • @KwiatuszekDziękuję za cudowny komentarz. Pozdrawiam. :) @MoondogBardzo dziękuję! Czasami spotykamy się ze zmianą percepcji w życiu, zwłaszcza w relacjach międzyludzkich. A to prowodzi do nieoczekiwanych skutków. Pozdrawiam. :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Drugie !! @Konrad Koper Poezja jest różna !!
    • @Gerber Dziękuję za te słowa i za refleksję. To piękna myśl o granicach fizyki – i w ogóle nauki. Rzeczywiście, możemy opisać świat w równaniach, policzyć tor kamienia, przewidzieć zderzenie, ale ta najtrudniejsza warstwa – ludzkie intencje, emocje, wybory – wymyka się precyzyjnym formulom. To dobrze,  że nie wszystko da się zredukować do wzorów, że zostaje miejsce na coś więcej. Dziękuję!  @Czarek PłatakDziękuję! 
    • bliżej Ciebie jesteśmy lepsi albo udajemy obecność jak to dobrze że Jesteś nieoczywisty i większy od naszych małych słów  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...